Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Moomin · Wysłany: 20-05-2007, 11:58 **Klekoczące popychacze**

Witam!
Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Carismy 1,8 GDI z 99 roku (wersja po liftingu). Auto mi się ogólnie bardzo podoba, nie dają mi spokoju tylko te klekoczące popychacze. Poczytałem o nich jeszcze przed kupnem i zwróciłem na to uwagę osłuchując silnik, ale wydawało mi się, że te odgłosy nie są jakieś okropne i, że ten model tak po prostu ma, jak tu wielu pisało. Po przejechaniu trasy 500km do domu zaczęło mnie to jednak coraz bardziej irytować i niepokoić. Stąd mam pytanie, na które nie znalazłem tu właściwie odpowiedzi. Czy to klekotanie (słychać je raczej tylko na wolnych i niskich obrotach) ma jakiś zły wpływ na ogólną kondycję silnika czy można z tym jeździć i niczym to nie grozi? Z góry dzięki za odpowiedzi.

luk_szc · Wysłany: 21-05-2007, 10:41

Nie znalazłeś bo i nie szukałeś

http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/search.php
wpisać "popychacze" i wyskoczy dużo odpowiedzi np. taka http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=9931

Moomin · Wysłany: 28-05-2007, 19:59

Wiem, że to kiepski sposób sprawdzania, ale może mi ktoś podpowie czy to na pewno popychacze. Na wolnych obrotach jak i na wyższych mam takie bardzo rytmiczne stukanie - tyk, tyk, tyk, nie znika ono po dodaniu gazu. Natomiast tylko na wolnych oprócz tego tykania pojawia się i znika

(co kilkanaście sekund) takie mniej rytmiczne, bardziej klekotanie którego nie ma po dodaniu gazu. Czy to możliwe żeby to tykanie to były wtryskiwacze a ten dodatkowy klekot to dopiero popychacze? To tykanie jest dość głośne, przy otwartych szybach trochę je słychać wewnątrz. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi to rozjaśnił.

turek61 · Wysłany: 28-05-2007, 20:31

Bastek · Wysłany: 28-05-2007, 20:46

Nie stosować do silników z mokrym sprzęgłem!

Robson86 · Wysłany: 28-05-2007, 21:06

Moomin, to cykanie to jest norma w GDI, nie masz raczej czym sie przejmowac...no chyba ze to cykanie masz bez przerwy nawet na cieplym silniku, ale jesli Ci sie pojawia i znika to raczej jest wszystko ok

Pozdroo

Moomin · Wysłany: 28-05-2007, 21:13

Robson86 · Wysłany: 28-05-2007, 21:16

a jaki masz przebieg w Cari :?:

..i na jakim oleju jezdzisz hmm :?:

pozdroo

Moomin · Wysłany: 28-05-2007, 21:24

luk_szc · Wysłany: 28-05-2007, 21:42

Moomin · Wysłany: 28-05-2007, 22:15

turek61 · Wysłany: 29-05-2007, 09:24

Moomin · Wysłany: 29-05-2007, 11:02

alex · Wysłany: 29-05-2007, 22:07

No cóż przyjacielu cykanie w GDI to jakby druga natura tego samochodu ... można się tego pozbyć, ale jest to bardzo kosztowne, mam na myśli oczywiście remoncik samochodu.
Co do specyfiku nie znam, nie testowałem, więc nie potwierdzę jego wspaniałych osiagnięć ale i im nie zaprzeczę. Wydaje mi się jednak, że zbyt mało osób go testowało w Cari GDi, albo mało się do tego przyznaje. Nawet nie jestem przekonany czy nadaje się do naszych samochodów. Pozdrawiam.

pawelbubu · Wysłany: 30-05-2007, 16:43

Ja postanowiłem zaryzykować i dolałem tego specyfiku Liqui Moly do Castrola zalanego z 2000 tyś km wcześniej i moje wnioski są takie że nic to nie pomaga w GDI bynajmniej przy oleju CASTROL MAGNATEC 5W-40, wiem że może mam zły olej jeśli chodzi o GDI ale wymienie go dopiero przy 10000 tyś. Ale do rzeczy mi to nic nie pomogło, powiedziałbym że jest nawet gorzej, ale to może wpływ kilometrów jakie zrobiłem na oleju. Dodam że długo czekałem na efekty, zrobiłem już na tym specyfiku jakieś 800 km.

pozdr.