przeguby w 1g |
Autor |
Wiadomość |
mcrec [Usunięty]
|
Wysłany: 03-03-2006, 12:06 przeguby w 1g
|
|
|
Witam ,mam pytanie- czy ktoś już kupował przeguby zew. do modelu 1g /2.0 DOHC-4G63/?
Jeśli tak ,to z jakiej firmy były i w jakiej cenie? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 03-03-2006, 15:18
|
|
|
Japonskie NTK - bez uwag jakosciowych w przystepnej cenie o ktora zadzwon do Japaneze. Wloszczyzne (GLO) i chinszczyzne (JC) polecam w przypadku pizzy i smarzonego ryzu - nie w temacie przegubow.... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
maki280 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-03-2006, 00:31
|
|
|
Ja kupowałem z JC za 189 pln (przegub,smar,osłona,opaski) |
|
|
|
 |
mcrec [Usunięty]
|
Wysłany: 05-04-2006, 23:26
|
|
|
Bartek- bardzo dziękuję za podpowiedż!!!
Maki280-za 183zł dostałem NTK.
Polecam kontakt z Japaneze. |
|
|
|
 |
aurii [Usunięty]
|
Wysłany: 23-09-2007, 23:29
|
|
|
a jak sie przedstawia strona przekladki przegubu w eclips???? Duzo paprania z tym jest w misku??? Bo nie wiem czy duzo trzeba walczyc z przegubem zeby go zdjac z połosi:)
I czy faktycznie przegub ntk jest dobry??? i czy jego cena nie podskoczyla radykalnie:) |
|
|
|
 |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 24-09-2007, 14:02
|
|
|
aurii napisał/a: | czy duzo trzeba walczyc z przegubem zeby go zdjac z połosi:)
|
stawiam na to że DUŻO, chodzi o to że musisz go zbić z półosi...chyba że ktoś zna bardziej subtelne metody na pozbycie się zabezpieczenia |
_________________ Dysponuję skanerem OBDII oraz manomentrem do sprawdzania kompresji - zainteresowanych podpięciem proszę o kontakt na priva |
|
|
|
 |
aurii [Usunięty]
|
Wysłany: 24-09-2007, 21:43
|
|
|
echhh i to jest bol w tych japonczykach czemu oni nie wymtyslili zawleczki ktora mozna ladnie odczepic np tak jak jest w oplach ))) |
|
|
|
 |
cy_cek [Usunięty]
|
Wysłany: 24-09-2007, 23:18
|
|
|
aurii napisał/a: | echhh i to jest bol w tych japonczykach czemu oni nie wymtyslili zawleczki ktora mozna ladnie odczepic np tak jak jest w oplach ))) |
przegub wyjmuję ok. 20 minut. Jak mam pneumata, żeby nakrętkę odkręcić.
Odnośnie zdejmowania, przegub wewnętrzny 10 minut (zdejmujesz zawleczkę). Odnośnie zewnętrznego to chwilkę dłużej. Dobry młotek i zbijasz go z półośki
Półośkę wyjmujesz dobrym np. śrubokrętem z skrzyni (jest na zawleczce), wyjmujesz dolne śruby mocowania amorka do zwrotnicy, odgnasz zrotnicę i kombinujesz żeby wyjąć półośkę ze zwrotnicy. I tyle. Czasami przeszkadzają kabelki od ABS i przewody hamulocowe. Ale da się wykombinować |
|
|
|
 |
e-gen
moderator

Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 11 Gru 2005 Posty: 590 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 26-09-2007, 01:48
|
|
|
odczepienie amorka od zwrotnicy nie jest optymalnym sposobem - przekonałem się o tym ukręcając jedną z dwóch śrub w Swifcie znajomych - lepiej odkręcić nakrętkę ze sworznia wahacza i już masz uwolnioną zwrotnicę (przyda się dźwignia w postaci 1.5 m łomu) |
_________________ Dysponuję skanerem OBDII oraz manomentrem do sprawdzania kompresji - zainteresowanych podpięciem proszę o kontakt na priva |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 26-09-2007, 12:53
|
|
|
M12x1.25 trudno jet urwać..... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
cy_cek [Usunięty]
|
Wysłany: 26-09-2007, 14:03
|
|
|
e-gen napisał/a: | odczepienie amorka od zwrotnicy nie jest optymalnym sposobem - przekonałem się o tym ukręcając jedną z dwóch śrub w Swifcie znajomych |
ja odkręcam pneumatem i ciężko jest urwać tą śrubę. Kilkadziesiąt razy odkręcałem i nic. Zawsze idzie bez problemu. A nawet ja urwiesz tą śrubę to w każdym sklepie metalowym ją kupisz. A żeby wypiąć sworzeń to już jest problem. Trzeba namęczyć się aby odkręcić śrubę, a potem wyjąć zapieczony sworzeń. Bardzo ciężko. Po co tracic czas i się pocić. Moje rozwiązanie jest najlepsze. Kilkadziesiąt razy testowane i jest super. A w trakcie wyciągania sworznia możesz go zniszczyć lub wyrwać. Bo 1,5 metra łom to najczęściej się to kończy tak. Nie chciałbyś aby podczas podróży np. 150 km/h to się rozpieło. A śruby to śruby. Jak jest kiepska wymieniasz i po sprawie ... |
|
|
|
 |
|