Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: roch_27
22-08-2007, 16:50
Stukanie w zawieszeniu
Autor Wiadomość
Lukaas 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 87
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-02-2007, 13:29   Stukanie w zawieszeniu

Witam!

Napotkałem następujący problem podczas jazdy moim Galem.
Podczas wolnego przejeżdzania przez poprzeczne nierówności słychać z okolic lewego przedniego koła stuki, takie jakby od wahacza bądź stabilizatora. Samochód wylądował u mechanika, a mechanik po sprawdzeniu powiedział, że nie ma luzów na tulejach wahacza ani na stabilizatorze. NIC! Co robić? Ja słyszę to stukanie. Co to może być?
Ostatnio zmieniony przez roch_27 22-08-2007, 16:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 13-02-2007, 13:39   

A ten wątek, zobacz sobie
 
 
 
Lukaas 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 87
Skąd: Poznań
Wysłany: 13-02-2007, 14:18   

Racja, racja, to może być to. W sumie mechanior powiedział, że musiałby rozebrać pół samochodu, ale to kupa roboty więc kupa kasy, a ja nie chciałem ryzykować demontażu tylko po to żeby zapłacić za robotę i nic nie znaleźć. Teraz mam pewność, że jak rozbierze to to ten luz znajdzie. Dzięki.
 
 
JaGrab3 
Mitsumaniak
Piotrek - ORACLE fan


Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 930
Skąd: Crackoof
Wysłany: 13-02-2007, 15:04   

No mozesz jeszcze potrzepać kołem po podniesieniu, tak jak w tym wątku kochajj napisał. Przynajmniej moze zdjagnozujesz bez rozbierania...
 
 
 
bokciu
[Usunięty]

Wysłany: 13-02-2007, 17:53   

Moze byc luz na samej przekładni i wtedy wlasnie wszystko jest niby OK a jednak niekiedy puknie w specyficznym momencie.
 
 
madar88
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2007, 13:45   

U mnie stukało jak miałem luz na łożysku, po wymianie piastołożyska cisza jak makiem zasiał.
 
 
Lukaas 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Galant EA2A `99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 87
Skąd: Poznań
Wysłany: 15-02-2007, 14:19   

bokciu napisał/a:
Moze byc luz na samej przekładni i wtedy wlasnie wszystko jest niby OK a jednak niekiedy puknie w specyficznym momencie.


Przekładnię chyba można wykluczyć, samochód ma przejechane 112kkm. Liczę ze do 200kkm przekładnia wytrzyma, zresztą wóz jest z niemiec a ja starm się nie wpadać w dziury, a przez tory przenoszę :wink:

Stukanie słychać tylko przy przejżdzaniu przez poprzeczne/ukośne nierówności. Same poprzeczne łyka bez niczego.
 
 
bokciu
[Usunięty]

Wysłany: 15-02-2007, 20:49   

Lukaas napisał/a:
samochód ma przejechane 112kkm

Znam wiele aut ktore przy przebiegu o połowe mniejszym miały wymieniane przekładnie.
 
 
JPR 
Mitsumaniak


Auto: Galant 1.8 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 72
Skąd: Zamość
Wysłany: 29-10-2007, 16:48   

Witam.Myślę kolego żebyś sprawdził wahacz dolny.
Ten wygięty pod kątem prostym.
U mnie po wymianie przestało stukać.
_________________
JPR
 
 
 
allias
[Usunięty]

Wysłany: 29-10-2007, 17:02   

Jesli mechanik sprawdzil i nic to moze czegos nie dopatrzyl. Standard ze przy garbach lub wybojach jak slyszysz prawie metaliczne pukniecie to jest to jakas tulejka. Z twojego opisu stawialbym na stabilizator. Albo tulejki albo laczniki. Jesli mozesz jednym lub drugim poruszyc chocby o 0.5mm to podczas jazdy jest to pod wiekszym stresem i moze to juz byc odczuwalne. Jesli tulejka ma choc maly luz - znow pod stresem moze byc slyszalna. 95% jakie robilem kiedy wachacze i drazki byly oki to wlasnie na stabilizatorze.
 
 
mandro33 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16V EA2A
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 68
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 29-10-2007, 17:21   

Dołącze się do tematu stuki minęły po wymianie dolnego wachacza tego samego który opisał JPR.Na szarpakach nic niewykazywało dopiero właściwy mechanik doszedł do tego że to wachacz(wygięty) :lol:
_________________
DARIO
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.