Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[szamcio11]

Witam. Początek taki sam - Objawy-zimny silnik zapala ok, obroty wyższe niż normalne-czyli układ "ssania" działa, a auto dławi przy delikatnym dodawaniu gazu, tj do 2000 obr. Po nagrzaniu objawy nikną, podobnie jak po wczesnym przełączeniu na gaz. Czyli dotyczy to chyba tylko benzyny. Walczę z tym już od roku, i bez skutku. Ostatnia sugestia - może układ podgrzewania sondy szwankuje, i pokazuje właściwe wartości dopiero po nagrzaniu.
NOWE wieści: sonda wyeliminowana - tzn po zamontowaniu innej, sprawnej, dalej odczyty niewłaściwe. Czujniki temperatury trzymają parametry. Ostatnia sugestia - trzeba wykonać test na urządzeniu diagnostycznym, które to "cudowne" urządzenie ma pokazać jak pracuje komputer. Bo - ponoć - możliwe, że to komputer przekłamuje, i "zmienia" parametry sondy. Chyba, że źle zrozumiałem wyjaśnienia foachowca. problem tylko w tym, że takiego urządzenia diagnostycznego, które czytałoby starsze wersje aut, nie ma ponoc w Krakowie. Może ktoś z kolegów wie, gdzie, w jakiejś senswonej odległości od Krakowa lub Lublina, mogę coś takiego sprawdzić?
Pozdrawiam
Szamcio

[kiepuczi]

ta tu nic innego jak masz nieszczelnosc w dolocie, i mechanicy niewiasciwie diagnozowali odczyty sondy lambda. czy wskazuje na uboga mieszanke???
masz prawdopodobie uszczelke pod kolektorem dolotu do wymiany,albo o-ringi na wtryskach. To sa najczestsze objawy. Moge sie myslic ale przerabialem takie przypadki kilkukrotnie.

[szamcio11]

dzięki za sugestię. Spróbuję tą drogą pójść, choć z kolei nasz miejscowu Guru - Lesław, uważa, że to mało realne, bo naprawiając wiele aut nie spotkał się nigdy z czyms takim. Ale może spróbuję to powymieniać, a przynajmniej jakoś sprawdzić
dzięki
może jakieś inne sugestie?
szamcio