Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

M_azu_R · Wysłany: 27-10-2007, 23:11 **Strasznie szarpie**

Wiec sprawa wyglada tak, szukalem w wielu miejscach ale jak wiadomo ciezko znalezc cos konkretnego o coltach 91, samochod strasznie szarpie (przerywa, momentami wyglada jakby mial zgasnac), szczegolnie gdy startuje i po zmianie biegu, nie wiem juz co moze byc przyczyna. powiem jeszcze, ze colt dluuuuuugo stal nieuzywany, moze to pomoze w ocenie. Moze ktos wie gdzie jest jakis serwis albo gdzie mozna naprawic mitsubishi na terenie dolnego slaska, najlepiej w okolicach wroclawia. z gory dziekuje za pomoc.

Hugo · Wysłany: 27-10-2007, 23:18

Po pierwsze: jaki masz silnik? Po drugie pierwszą czynnością w takim przypadku jest wymiana świec.

M_azu_R · Wysłany: 28-10-2007, 00:38

silnik 1.3 swiece wymienione kilka dni temu.

Hugo · Wysłany: 28-10-2007, 08:49

Zwróć uwagę czy kable wysokiego napięcia nie "świecą", a jeśli nie to gdy stał nazbierało się syfu w baku i teraz to pociągnął.

M_azu_R · Wysłany: 29-10-2007, 00:49

kable sa zmienione na nowe, nie wiem o co chodzi z tym swieceniem

to moj pierwszy woz wiec jeszcze mam znikome pojecie wiec prosilbym o mniej slangowe tlumaczenie

jezeli w baku jest syf to co z tym zrobic? na samochodziku w takim stanie przejechalem 200km, myslalem, ze wroci do normy jednak nic. Czytalem, ze takie szarpanie moze byc wina weza od pompki ssacej paliwo(zasysa powietrze) czy cos podobnego. Mowiono mi tez cos o kopulce wiec kupilem nowa i mam zamiar ja wymienic, juz nie wiem co pomoze. nie mam tez za bardzo sie do kogo zwrocic na terenie wrocka bo nikt niby sie nie zna na miśkach...

Hugo · Wysłany: 29-10-2007, 08:45

Krzyzak · Wysłany: 29-10-2007, 18:27

do sprawdzenia/wymiany/regulacji:
- palec/kopulka
- zawory
- zaplon
- pompa paliwa
- filtry

M_azu_R · Wysłany: 08-11-2007, 22:39

No i z tego co sie dowiedzialem sa to zawory, za male cisnienie czy cos takiego. Mam pytanie, ile taka czesc kosztuje? ile kosztuje wymiana? czy daje rade wymienic to w domowy sposob?

tzn domowymi narzedziami

Hugo · Wysłany: 09-11-2007, 07:52

Ale co z zaworami?

docencik87 · Wysłany: 09-11-2007, 14:30

A jeśli jest za małe ciśnienie to to wcale nie muszą być zawory. Może okazać się, że silnik jest skończony...
A jeśli chodzi o zawory to musisz ściągnąć głowicę. Wtedy zobaczysz co się tam dzieje...najgorsza ewentualność=nowa głowica...

mlody89 · Wysłany: 09-11-2007, 15:36

a jestes pewien ze to zawory a nie np. pierscianki na tlokach sa zapieczone

romek555 · Wysłany: 10-11-2007, 22:32

pierścionki na tłokach się zapieką jak postoi z 5 lat, ja założyłem silnik po roku stania, a kolega po trzech latach i nie było problemu z ciśnieniem mamy jakieś 12-13 barów na garze, jeśli jesteś pewien, że to zawory nie trzymają to masz problem, bo zwalenie głowicy w domowy sposób jest wykonalne, ale jej montaż raczej nie (koszt jakieś 150PLN), a poza tym czekają cię wydatki typu remont głowicy (tu może być różnie od 200 do 1500 PLN) + komplet uszczelek+rozrząd przy okazji (jakieś 200PLN)

M_azu_R · Wysłany: 12-11-2007, 00:02

to nie lepiej zalozyc nowy silnik? mozna wlozyc silnik na wtrysk czy cos takiego jezeli do tej pory mam na gaznik? banalne pytania pewnie ale nigdzie nic nie ma:)

romek555 · Wysłany: 12-11-2007, 23:05

pewnie, że lepiej, ale czy taniej niż zmiana auta?
trudno policzyć, bo razem z silnikiem trzeba wiele rzeczy powymieniać, przede wszystkim instalację elektryczną