Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z ECU w V40 GDI
Autor Wiadomość
olo_krk
[Usunięty]

Wysłany: 23-10-2007, 19:02   Problem z ECU w V40 GDI

Witajcie koledzy - to mój pierwszy post na tym sympatycznym forum.
Mam od niedawna V40 z silnikiem 1,8 GDI. Auto jest spoko ale mam pewien kłopot z elektroniką. Objawy są następujące :
- subiektywny brak mocy (Vmax ok. 160 km/h). Jak dobrze powieje w plecy z górki to trochę więcej :) .
- spalanie w mieście ok. 13 l/100 km przy w miarę spokojnej jeździe.
Pojechałem z tym do ASO Volvo w Krakowie. Chłopcy ochoczo podłączyli komputer i szok !
Brak komunikacji z komputerem. Czyli z diagnostyki nici.
Podobnie na jakimś drugim niezależnym systemie diagnostycznym, który mieli. Stwierdzili, że auto jeździ w trybie awaryjnym stąd to spalanie i niższa moc. No i w ogóle to oni niewiele mogą zrobić bo to silnik i sterownik Mitsu. No i tak sobie jeżdżę.
Zaznaczam, że żadne Checkenginy mi się nie palą.
Dzisiaj wytargałem ECU ( dostęp - tragedia - zabezpieczony jak sejf bankowy). Oddałem znajomemu elektronikowi, żeby pooglądał czy nie ma jakichś widocznych uszkodzeń na płytce - nic nie znalazł. Elektrolity były odrobinę spuchnięte ale powiedział, że są ok.
Poradźcie jak sprawdzić czy to wina kompa ? Niestety nie mam skąd wziąć drugiego, żeby wsadzić na chwile.
Czy między kompem a złączem diagnostycznym jest jeszcze coś co może być przyczyną braku komunikacji ?
Czy jest możliwe , że komp przestawił silnik w tryb awaryjny z powodu swojej/kompa częściowej awarii ?
Czy to prawda, że zmiana kompa wiąże się z koniecznością wymiany modułu immobilajzera i stacyjki ?
Może macie jakieś sugestie albo spotkaliście się z czymś takim ?
Pomóżcie volvomaniakowi :)
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 23-10-2007, 19:40   

W ASO Mitsubishi byłeś? Bo 1.8 GDI ma interfejs JOBDII więc praktycznie tylko MUT-II to obsługuje w pełni. Podepną, porobią testy, posprawdzają co jest. Szkoda kombinować na własną rękę bo to drożej kosztuje. ASO za podpięcie kasuje mniej więcej 100-150 zł
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
olo_krk
[Usunięty]

Wysłany: 23-10-2007, 20:51   

saphire napisał/a:
W ASO Mitsubishi byłeś? Bo 1.8 GDI ma interfejs JOBDII więc praktycznie tylko MUT-II to obsługuje w pełni. Podepną, porobią testy, posprawdzają co jest. Szkoda kombinować na własną rękę bo to drożej kosztuje. ASO za podpięcie kasuje mniej więcej 100-150 zł


Byłem, byłem. Jeszcze zanim pojechałem do ASO Volvo pojechałem do ASO Mitsubishi. Podpięli komp ale nie mieli komunikacji. Wtedy myślałem, że to dlatego, że soft w kompie jest volwowski. No i pojechałem do ASO Volvo.
 
 
Moomin 
Mitsumaniak


Auto: Ford Focus 1.6 115KM, 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1205
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 23-10-2007, 21:24   

olo_krk napisał/a:


Byłem, byłem. Jeszcze zanim pojechałem do ASO Volvo pojechałem do ASO Mitsubishi. Podpięli komp ale nie mieli komunikacji. Wtedy myślałem, że to dlatego, że soft w kompie jest volwowski. No i pojechałem do ASO Volvo.


Ciężka sprawa. :( Może jakiś przewód od kompa do złącza jest gdzieś przerwany? Dziwne tylko, że skoro jeździ w trybie awaryjnym nie świeci Ci kontrolką Check Engine.
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 23-10-2007, 23:34   

nie pali sie check engine wiec nie bedzie zadnej informacji o bledach, wiec w sumie dobrze ze sie nie podlaczyli bo i tak nic by nie odczytali, wiec zaoszczedziles kase.
w trybie awaryjnym nie pojechalbys szybciej jak 140km/h wiec u ciebie musi byc jakas inna przyczyna, a tak wogole jak z moca? wkreca sie normalnie na obroty? tryb awaryjny to ograniczona "predkosc" obrotowa silnika, stad nizsza ewentualnie predkosc.
gdi ma swoje humory, na twoim miejscu przekopalbym sie przez wszystkie posty dotyczace tego silnika, a moze cos znajdziesz podobnego.
 
 
Werwolf 
Mitsumaniak

Auto: CARISMA 1.9TD '98 GLS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 180
Skąd: Krosno
Wysłany: 24-10-2007, 06:04   

Cytat:
Dzisiaj wytargałem ECU ( dostęp - tragedia - zabezpieczony jak sejf bankowy). Oddałem znajomemu elektronikowi, żeby pooglądał czy nie ma jakichś widocznych uszkodzeń na płytce - nic nie znalazł. Elektrolity były odrobinę spuchnięte ale powiedział, że są ok.


No nie wiem co to za elektronik, ale elektrolity albo sa OK, albo trochę spuchniete. W zasadzie jedno zaprzecza drugiemu. Kondensatory elektrolityczne mają to do siebie że po jakimś czasie zwiększa sie ich upływność (co w większości wypadków prowadzi do "puchnięcia"), i nie działaja już tak jak powinny (dobrym przykładem są tu płyty główne komputerów ze "spuchniętymi" kondonami - niby komp działa, ale od czasu do czasu sie wiesza, czasami uszkadza się dysk, karta grafiki itd, itp - jak się ktoś szybko zorientuje że ma je spuchnięte to komp jest do uratowania).
Ja proponuję oddać ECU do innego znajomego elektronika, żeby wymienił kondensatory elektrolityczne (tylko nie na jakieś badziewiaste, najlepiej dobrej firmy i do 105CEL, i te nie spuchniete też). Mam nadzieję że to pomoże.

pozdrawiam
Werwolf
 
 
 
arturro
[Usunięty]

Wysłany: 24-10-2007, 07:14   

btw cos ostanio wymieniales w swoim samochodzie, np. swiece?
 
 
olo_krk
[Usunięty]

Wysłany: 24-10-2007, 08:32   

na obroty się normalnie wkręca(na II biegu 5,5-6 tys) natomiast próba autostradowa to z wysiłkiem 160km/h i obroty < 4 tys.
Nie wykluczam, że powodem problemów z mocą i spalaniem może być coś poza komputerem a nie rzekomy tryb awaryjny ale myślę , że podstawa to przywrócić komunikację z kompem i wtedy zrobić diagnostykę.
No i oczywiście zmienię te elektrolity. A nuż pomoże ?
Jeśli nie to pozostaje szukanie innego kompa i próba.
Moje ECU ma oznaczenia MR420429 i E2T70476H. Wiem , że powinienem szukać właśnie takiego. Ale to niestety rzadkie ptaki.
Wiecie może jakie jest znaczenie tych symboli ? Facet na allegro ma komp do v40 gdi z mojego rocznika lecz pierwsze oznaczenie jest zupełnie inne a drugie kończy się na 5H.
Może zgodzi się na próbę przed zakupem.
Pozdrawiam
Olo
 
 
Dominik77
[Usunięty]

Wysłany: 24-10-2007, 09:17   

Z Volvo GDi jest o tyle problem że tester Mitsu z nim nie gada, a w ASO Volvo nawet jak się podepną to nikt się na tych silnikach nie zna. Dziwne jest że nie mogli się z nim skomunikować, bo powinno gadać. Moim zdaniem jak by Silnik był w stanie serwisowym to powinna się świecić kontrolka silnika. Silnik GDI jest dość skomplikowany i bez udziału testera trudno będzie coś zrobić. Możesz mieć problem ze zbyt niskim ciśnieniem paliwa, lub zanieczyszczony układ dolotowy sinika sadzą której spore ilości on wytwarza ze wskazaniem na zasyfienie zaworów, bo odkładanie jej właśnie na nich potrafi w znaczny sposób ograniczyć ilość powietrza dostarczanego do cylindrów i co za tym idzie osłabienie mocy. To tylko dwie przyczyny prawdopodobne przy tego typu objawach, lecz usterka może być zupełnie inna. Może spróbuj jeszcze podjechać do innego ASO Volvo, bo powinni mieć komunikacje z tym autem. Zazwyczaj komputer to jest ostatnia rzecz która się psuje w aucie.
 
 
deadly
[Usunięty]

Wysłany: 24-10-2007, 17:21   

Witam Volviaka na naszym forum
Po pieresze czy kupiłes samochód z takimi obiawami czy obiawy wystąpiły u Ciebie później.
Jeżeli kupiłes samochód z takim objawem to zalecem czyszczenie przepustnicy, kolektora dolotowego i wylotowego z nagaru, czyszczenie zaworu EGR, wymiane świec, i przeprogramowanie kompa. Jeżeli nie wyskakuje bład check engine to nie masz co podpinac kompa i tak nic z tego bo błędów nie bedzie.
Powiem wiecej 190km/h nawet 200km/h bez problemu powinienes osiągać.
 
 
olo_krk
[Usunięty]

Wysłany: 14-11-2007, 13:47   

Dominik77 napisał/a:
Z Volvo GDi jest o tyle problem że tester Mitsu z nim nie gada, a w ASO Volvo nawet jak się podepną to nikt się na tych silnikach nie zna.


100% racji. Dobrze, że se dałem na wstrzymanie przez pare dni bobym poszedł w koszty jak cholera z wymianą komputera jak sugerowali mi panowie z ASO Wadowscy w K-wie (nawiasem mówiąc - krakusy omijajcie ich szerokim łukiem :) . Pojechałem do innego nieautoryzowanego serwisu Volvo, podpięli komp i zrobili mi test. Pokazał , że nie pracuje sonda lambda (napięcie stałe 40mV). Ale wymiana sondy niestety nie pomogła. Spalanie (ok. 13l/100) i brak mocy nadal występuje.
Wymieniona sonda ( NGK, 4 przewody, typ 1952) niby pracuje ale nie zawsze. Po odpaleniu auta nie pracuje. Dopiero po dobrych kilkunastu minutach silnik chwyta jakby większe obroty (ok. 1500/min) na chwilę i od tego czasu sonda zaczyna pracować 0.2 - 0,8V. Grzałka jest ok. Mechanik z tego serwisu Volvo rozkłada ręce bezradnie.
Koledzy, macie jakieś podejrzenia ?
Pozdrawiam
Olo

Dodam jeszcze, że auto kupiłem w sierpniu i ma takie objawy od początku. Wymienione:
rozrząd, świece NGK, zmienione filtry powietrza, paliwa. Pompa paliwa WC jest sprawna(ciśnienie 4,55 MPa), przepustnica czyszczona, odczyt na teście z przepływomierza w normie, łącznik elastyczny wydechu szczelny.
Na czyszczenie dolotu jestem umówiony za 2 tyg.
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 15-11-2007, 09:03   

To że grzałka sondy jest OK nie oznacza że jest ona zasilana - wkłuj się woltomierzem w druty grzałki sondy i sprawdź czy grzałkę sondy zaraz po rozruchu jest zasilana.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
Dominik77
[Usunięty]

Wysłany: 15-11-2007, 10:49   

Moim zdaniem z sondą jest wszystko ok, silniki GDI pracują w trzech trybach: oszczędny, przejściowy i normalny ( jak w tradycyjnym ) i tylko w tym ostatnim są istotne pomiary z sądy. Po odpaleniu silnik chodzi w trybie oszczędnym i tak jak to opisujesz po kilku minutach pracy na wolnych przełącza się w tryb normalny co objawia się zawahaniem obrotów. Podane przez Ciebie ciśnienie jest wartością na wolnych obrotach, czy pod obciążeniem ? Jaką miałeś wartość na teście z przepływomierza ? bo jeżeli jest w normie to czyszczenie kolektora nie jest konieczne.
 
 
olo_krk
[Usunięty]

Wysłany: 15-11-2007, 13:33   

Dominik77 napisał/a:
Moim zdaniem z sondą jest wszystko ok, silniki GDI pracują w trzech trybach: oszczędny, przejściowy i normalny ( jak w tradycyjnym ) i tylko w tym ostatnim są istotne pomiary z sądy. Po odpaleniu silnik chodzi w trybie oszczędnym i tak jak to opisujesz po kilku minutach pracy na wolnych przełącza się w tryb normalny co objawia się zawahaniem obrotów. Podane przez Ciebie ciśnienie jest wartością na wolnych obrotach, czy pod obciążeniem ? Jaką miałeś wartość na teście z przepływomierza ? bo jeżeli jest w normie to czyszczenie kolektora nie jest konieczne.


Ciśnienie pompy sprawdzane na wolnych, przepływomierz z tego co pamiętam pokazywał wartości 31- 40Hz.
Opiszę kwestię sondy nieco szerzej.
Po opaleniu napiecie na sondzie 0V. Przytrzymanie na 2500 obr przez kilkadziesiąt sekund daje odczyty (dość nieregularne ) do ok. 0,9V. Powrót do wolnych obrotów i znowu 0V. Przez ok 5-10 minut i ponawianych próbach na wyższych obrotach sytuacja się powtarzała. Mechanik stoi w końcu zrezygnowany trochę , silnik na wolnych pracuje i wtedy nastąpił ten skok obrotów i sonda zaczęła pracować. Jednak wg. mechanika zmiany napięć na wykresie nieco za rzadkie (ok. 2 sekundy).
Czy nie jest tak, że sonda po odpaleniu i zagrzaniu się (1-2 min) powinna dawać odczyt niezależnie od trybu pracy silnika ? Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.
Pozdr
Olo



Pozdr
Olo
 
 
Dominik77
[Usunięty]

Wysłany: 16-11-2007, 01:21   

Na temat trybów pracy w GDI można by dużo pisać. Sonda będzie pokazywać prawidłowe parametry tylko w trybie normalnym ( stechiometrycznym ), aby uzyskać taki tryb trzeba odpalić auto ( już wcześniej nagrzane ) pozostawić na wolnych obrotach i poczekać około 4 min. Myślę jednak że nie jest to istota sprawy, nie spotkałem się jeszcze z padniętą sondą w GDI, choć wyjątki potwierdzają regułę. Jeżeli masz możliwość to proponowałbym wykonać jazdę próbną z testerem diagnostycznym w aucie. Podane przez Ciebie wartości na wolnych obrotach są w normie lecz wiele z nich nie da się wywnioskować. Test drogowy powinien wyglądać tak: III bieg i od około 2 tyś obr. wciskasz pedał gazu do końca i jedziesz w zasadzie do odcięcia , podczas rozpędzania auta zwrócić uwagę na ciśnienie paliwa ( powinno się utrzymywać w granicach 5-6.5 MPa ) i na wartość z przepływomierza przy około 6 tyś obr. tu dokładnie nie pamiętam ile powinno wynosić, ale jestem w stanie to ustalić. Ta wartość odpowie na pytanie w jakim stopniu zabrudzony sadzą jest układ dolotowy i czy ma to wpływ na osiągi auta.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.