Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zimowe przygody
Autor Wiadomość
bartek_nkm
[Usunięty]

Wysłany: 21-02-2006, 21:26   Zimowe przygody

Dzis wracajac sobie z pracy i jadac jak zwykle przepisowo, dostosowujac predkosc do panujacych warunkow (no moze niezupelnie) bylem uczestnikiem pewnego zdazenia. Sniegu oczywiscie do pasa, chociaz nie wiem skad to sie wzielo, bo jak wyjezdzalem to juz nie bylo ani grama i bylo sucho, ale nie o tym... predkosc okolo 50km.h i nage widze jakies 300m przede mna rozpedzone T4 ktore zbliza sie w moim kierunku WIRUJAC :shock: :!: Natychmiastowa reakcja - delikatnie przyhamowac i spie*** na chodnik co by mi Misia nie uszkodzil. Kretyn jeden. Reakcja Misia na manewr identyczna jak w T4, czyli karuzela. STaralem sie jakos zapanowac nad samochodem, ale nie reagowal, wiec postanowilem poczekac kiedy, w co i jak mocno... T4 przelecialo przodem 10cm za moim tylem ktory znajdowal sie odwrotnie do kierunku w ktorym jechalem i na szczescie nic sie nie stalo. Koles po chwili zatrzymal sie na chodniku, popatrzyl na mnie, pomachal, usmiechnol sie i pojechal dalej :| Zareagowalem identycznie :mrgreen:
 
 
raddex 
m3m&mitsumaniak


Auto: Lancer GT, 2016 r., 2,4 Pb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 1239
Skąd: Gdynia
Wysłany: 21-02-2006, 21:59   

gratuluje szczescia i oby do konca tej zimy i nastepnych nie bylo takich przygod

ja wczoraj rano jadac do pracy skrecilem w prawo a pojechalem prosto, cale szczescie tam tez byla ulica :) , wogole nie posypane bylo, a dzien wczesniej sie wszystko roztapialo i potem mrozik zlapal - ale coz nic na to nie poradzimy - pogoda lubi platac figle
_________________
Mitsubishi Lancer GT 2,4 MIVEC - 2016 US ver.
Mitsubishi Galant Kombi 2,0 elegance - 2001r. - LPG - sprzedany
Mitsubishi Lancer Kombi 1,6 16V 113KM, 1997r. - sprzedany 05.07.2010
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 21-02-2006, 22:07   

Jeszcze zima sie nie skonczyla, przejechalem ok. 10 000 km i na caly ten czas RAZ przestrzelilem skrzyzowanie na ktorym mialem skrecic w prawo w podporzadkowana (black-ice) - pojechalem prosto, skrecilem na nastepnym ;) , zadnych innych przygod......
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
tomusn 
Mitsumaniak


Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005
Posty: 3974
Skąd: Żnin
Wysłany: 21-02-2006, 22:15   

no ja dziś jechałem spokojnie 30km/h i skręcam w prawo i już nic nie mogę zrobić, lecę i zsuwam się na lewy pas tej drogi co skręciłem w nią a na niej jedzie s felicia i hamuje i tak lecimy na kolizję z nogą na hamulcu - a uciec nie ma gdzie. stanęliśmy na metr od siebie. wsteczny, prostuj, szyba: - coś ślisko się zrobiło - no

a potem mi się drzwi od garażu zamknęły na misiu, straty: nie wiem bo było ciemno, chyba ślad na listwie i mały okrągły znaczek na drzwiach - tak ze 2-3mm śr., oby tylko takie straty.
_________________
Tomek
Colt :( Colt :| Colt :)
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 21-02-2006, 22:58   

No cóż, ja mało bym drzewa nie przestawił...
No..no bo.....no bo ja tego drzewa to w ogóle nie lubię!!!!
(rośnie chwast przy drodze przed wjazdem do mojego wigwamu ;) )
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
luk_szc 
Mitsumaniak
mitsumaniak


Auto: Carisma GDI '99 EXE
Dołączył: 16 Maj 2005
Posty: 1056
Skąd: się biorą dzieci ???
Wysłany: 21-02-2006, 23:20   

Jackie napisał/a:
No cóż, ja mało bym drzewa nie przestawił...
No..no bo.....no bo ja tego drzewa to w ogóle nie lubię!!!!
(rośnie chwast przy drodze przed wjazdem do mojego wigwamu ;) )

Bo to złe drzewo było (pewnie i jest)

Ja tam tej zimy (która się jeszcze nie skończyła) przygód nie miałem tfu tfu tfu i mam nadzieję , że tak zostanie .
Pozdro
_________________
Luk Carisma Automat 1,8 GDI EXE

Mitsumaniaki QR-Code:


 
 
kochajj 
Mitsumaniak


Auto: NISSAN
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 2024
Skąd: z daleka
Wysłany: 21-02-2006, 23:52   

niestety w zaspie lezałem... 10 chłopa + nissan patrol nie mogli mnie wyciagnąc...
ofiary: 2 urwane linki + kilka drobnych peknieć zderzaka przedniego ;) ...
a stało sie to na oblodzonym zakręcie 90'... w sumie moja wina bo za szybko było...
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24284
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 22-02-2006, 09:12   

Tej zimy żadnej poważnej zaskoczki - raz tylko przejechałem światło i zatrzymałem się za nim (śliko było). Natomiast poprzedniej udało mi się przejechać skrzyżowanie (też był lód), ale tak szczęśliwie, że w momencie jak już wjeżdżałem na nie (puste zresztą) to akurat zapalało się zółte.
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 22-02-2006, 09:40   

u mnie tez bez przygod, nie liczac mojej mamy ktora na osiedlowych koleinach wpadla w zlodowaciala zaspe - spoiler zderzaka do malowania, ale zima juz by sie mogla skonczyc - tak jak moje opony zimowe sie koncza :P
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
young 
moderator mitsumaniak
jaki tu spokój...


Auto: ISF
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 635
Skąd: Łódź/Gdańsk
Wysłany: 22-02-2006, 09:52   

Ja też myślałem, że tej zimy nic się z wozem nie stało...dopóki się wczoraj nie przypatrzyłem. Okazuje się mianowicie, że mam dość mocno pęknięty przedni zderzak na samym dole, oraz poważną rysę na drzwiach kierowcy zachodzącą na błotnik :(
Muszę przeprowadzić poważną rozmowę z kobitą !!!
Więc nie mówcie hop...najpierw dokładnie zwęszcie swoje autka !!!
_________________

 
 
Kofi 
moderator mitsumaniak
Michał


Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 1242
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-02-2006, 09:52   

spokojna i ostrozna jazda w niesprzyjajacych warunkach wiec przygod niekontrolowanych brak.
_________________
"Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 22-02-2006, 09:58   

young napisał/a:
Ja też myślałem, że tej zimy nic się z wozem nie stało...dopóki się wczoraj nie przypatrzyłem.



a ta drobna historia sprzed jakis 2 tygodni :P

jak u siebie zobacze jakies zadrapanie to doslownie wezme zydletke i sie potne :D
(odebralem auto od lakiernika w zeszly piatek :) )
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 22-02-2006, 11:49   

a ja się przeprułem przodem po zaspie przy drodze (postawiło mnie bokiem o kierunku jazdy i tak ze 30 metrów). na szczęście droga nieużywana i zaspa taka świeża (nie zleżana), gdy auto sie zatrzymało, podjechałem do źródłaświatła (latarnia), oglądnołem zderzak, tylko w śniegu był cały, wszędzie zapchane w halogenach i wlotach, ale pęknięć i obtarć zadnych, może i szkoda, bo miałbym motywację zdrzak posklejać a tak....nie chce mi się :P
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
Moominek 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005
Posty: 999
Skąd: Legionowo
Wysłany: 22-02-2006, 12:07   

bez przygód... w zasadzie.. poza tym, że mi kapelusznik lusterka mało nie skasował, bo bał się do boku jezdni przytulić na zwężonej przez zwały sniegu drodze :evil: . Szybka wyleciała ale zawisła na przewodach do ogrzewania i w sumie nic się nie stało :)
 
 
 
young 
moderator mitsumaniak
jaki tu spokój...


Auto: ISF
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 635
Skąd: Łódź/Gdańsk
Wysłany: 22-02-2006, 12:12   

Matejko napisał/a:
a ta drobna historia sprzed jakis 2 tygodni


O tym nie wspominam, bo to widziałem już wcześniej :D
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.