Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.8] DYWERSANT
Autor Wiadomość
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 24-11-2007, 22:06   [Cari 1.8] DYWERSANT

Otóż pewnego dnia znajomy elektryk robił mi światła pozycyjne,pogrzebał i zrobił.Maska oczywiście była otwarta--i pojawił się koleś który był oczywiście zainteresowany co my takiego robimy.I TAK DLA ŻARTU przy włączonym zapłonie wyciągnął mi wtyczkę od silniczka krokowego sterującego dopływem gazu.Oczywiście zlugałem go jak mogłem,wyłączyłem zapłon i podłączyłem ponownie tę wtyczkę.Na dzień dzisiejszy moja cari pali tylę ile jej się żywnie podoba.Teraz walcze z tym typem aby pokrył mi koszty ponownych regulacji,a on mi na to TWÓJ SAMOCHÓD TWÓJ PROBLEM.jestem bezsilny wobec niego---------------może macie jakieś logiczne rozwiązanie jak mam na nim wymóc aby mi usprawnił miśka.
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 24-11-2007, 22:15   

hmmm... a masz świadka??? jak tak to do sądu...gówniana sprawa ale sie nauczy dyscypliny
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
Robson86 
Forumowicz
Life is a Race


Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 4858
Skąd: Kielce
Wysłany: 24-11-2007, 22:28   

Dowiedz sie gdzie mieszka i wyslij mu list, ze jesli nie pokryje kosztow napraw spowodowanych jego zartem, to sprawe skierujesz do sadu...i daj mu jakis tydzien na przeslanie kasy....
Innej opcji nie widze,..znaczy widze ale... :twisted:
pozdroo
_________________
Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 
 
 
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 24-11-2007, 22:52   

Tak prawde mówiąc to ten koleś ze mną pracuje,widzimy się codziennie,a do tego twierdzi że szukam łosia który ma mi pokryć koszty usterki którą mi wyżądził---wojnę z nim toczę już od ponad 3-tygodni i na razię bez skutków.A świadkiem tego zdażenia był elektryk,który napisał mi już oświadczenie o całym zajściu.
 
 
maxwell61 
Mitsumaniak
(****><****)


Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 1729
Skąd: wrocław/wołów
Wysłany: 25-11-2007, 00:00   

moraś, mnie by to waliło że ze mną pracuje...nawet jakbym z nim wódke pijał...sfrajerował sie i tyle... skoro nie potrafi to po męsku załatwić to załatw to formalnie...tym bardziej bym go podał do sądu mając takiego świadka!!...pozdrawiam
_________________
CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl

 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 25-11-2007, 08:02   

Jak z tobą tyra to powiedz mu że oddajesz sprawę do sądu i tyle. I tak zrób. Bydło trzeba uczyć rozumu. Jak dostanie wezwanie na rozprawę to mu rura zmięknie.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 25-11-2007, 11:19   

Dzięki za trafne porady,i być może tak będe musiał zrobić załatwić sprawe jak się należy,ale po niedzieli dam mu jeszcze jedną szanse , może pójdzie po rozum do głowy jak go naprawdę postrasze.
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 26-11-2007, 13:56   

Na wstępie powiem że super nazwa tematu :wink:
Napisz jak to cały nieszczęśliwa operacja się skończyła. Rozumiem że byłeś już z tą przypadłością u gazera i on uszczęśliwił Cię, po pierwsze likwidując usterke, po drugie wystawiając fakturę ?
 
 
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 26-11-2007, 16:51   

Tak masz racje byłem już u speca, usterki jeszcze nie usuwałem wycena zaczyna się od 30zł za zwykłą regulacje,a skończyć się może na ok. 400 zł .Prawde mówiąc sam jestem ciekawy jak ta cała sprawa się skńczy,ale nie ukrywam że finisz tej sprawy napewno opiszę--- może to będzie nauczka dla pozostałych.
 
 
hx
[Usunięty]

Wysłany: 26-11-2007, 19:45   

do sądu wycena rzeczoznawcy troche bedzie kosztować
 
 
TESTER 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Carisma 1.8GDI 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 224
Skąd: Dęblin
Wysłany: 27-11-2007, 09:13   

Albo wycena rzeczoznawcy, co naprawdę trochę bedzie kosztować, tym bardziej, że będzie on musiał wykazać bezsprzeczną zależność czynu do skutku. Albo naprawić na swój koszt wziąć fakturę ze specyfikacją naprawy i w oparciu o to iść do sądu. powództwo cywilne to wpłata 7% wartości kwoty spornej. W przypadku powołania rzczoznawcy , jeśli wygrasz (a wszystko na to wskazuje i jeśli Twój lub powołany przez sąd rzeczoznawca wykarze zwiazek przyczynoiwo skutkowy - to ważne) to sprawca pokryje wszystkie wydatki. W innym przypadku jesteś w plecy....
 
 
 
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 27-11-2007, 14:22   

Dzięki za rady,troche zaczynają mnie martwić wydatki jakie będe musiał pokryć,a co za tym idzie, że procedura odzyskania pokrytych kosztów będzie się oddalała z dnia na dzień znając nasze prawo i przychylność dla poszkodowanych.Jestem dobrej myśli, że typ zmiękknie i pokryje koszty , a mi zaoszczędzi wszelkich procedur przesłuchaniowo-dochodzeniowych.
 
 
TESTER 
Forumowicz


Auto: Mitsubishi Carisma 1.8GDI 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 224
Skąd: Dęblin
Wysłany: 28-11-2007, 09:00   

Proponuję byś sprawcę usterki zawiadomiło o swych planach pisemnie. Wtedy Ty masz podkładkę i niczego się nie wyprze. Wyślij mu pismo w którym zawiadomisz go o zamiarze oddania sprawy do Sądu i powołaniu rzeczoznawcy jeśli dobrowolnie nie ureguluje należności z Tobą u mechanika. Pismo napisz w 2 egzemplarzach ma siuę rozumieć i wyślij listem poleconym lub za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, nasza poczta ma taka opcję. Może to , takie rzeczowe podejście do sprawy go ruszy i na tym się skończy. Jeśli nie to bedziesz miał dowód w Sądzie że starałeś się zrobić wszystko by załatwić sprawę i uniknąć kłopotów. Do pisemka, które mu wyślesz dołącz kopię oświadczenia mechanika. Powodzenia i napisz jak się sprawa skończyła..!
_________________

 
 
 
moraś
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2007, 21:36   

Jest to niezłe rozwiązanie i jak sugerujesz jeden kwit więcej nigdy nie zaszkodzi.Myślę , że niedługo otworzę mu szeroko oczy i zostaną rozwiązane wszelkie formalności.
Dzięki za rady------------POZDRAWIAM
 
 
Tanpit
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2007, 22:00   

Cytat:
TWÓJ SAMOCHÓD TWÓJ PROBLEM


Aż dziw bierze, że można się spotkać z takim chamstwem. Za taki tekst powinno się obić mu twarz i powiedzieć: "Twoja gęba - Twój problem". Polecam jednak walkę na drodze sądowej, żeby nie było, że kogoś namawiam do używania przemocy :wink:

Swoją drogą - masz świadka, więc chyba nie powinno być problemów. Koleś udaje "głupa", że niby nic się nie stało, ale jak zobaczy wezwanie do sądu (prokuratora?) to mu rura zmięknie, więc prowadź sprawę do końca i powodzenia!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.