[1G 90-94] Czy to winna akumulatora? |
Autor |
Wiadomość |
geepard [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 10:52 [1G 90-94] Czy to winna akumulatora?
|
|
|
Zaczelo sie tak w tamtym tygodniu coraz slabiej krecil ladowalem akumulator przez cala noc rano zalozylem krecil
To bylo w sobote rano
a wczoraj we wtorek juz padl pojechalem do elektryka i ladowanie jest 14 czyli dobre
wiec musi byc akumulator.
Kupilem wczoraj akumulator nie najlepszej marki ale wieczor nir moglem juz nic znalezc i w hipermarkecie tylko bo otwarte.
Zalozylem wieczor ledwo zakrecil i nie odpalil.
No mysle z hipermarketu to niezaladowany dlugo stal.
Podlaczylerm do prostownika i rao dzisdiaj to samo ledwie zakrecil a pozniej cisza.
Czy to drugi akumulator tez niedobry czy to moze byc co innego?
Dzieki za pomoic ale nie wiem co zrobic. |
Ostatnio zmieniony przez Adaho_krak 12-09-2007, 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24333 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 15-08-2007, 10:57
|
|
|
akumulator - ten z marketu pewnie juz trafiony jest
trzeba kupowac w porzadnych sklepach i ogladac styki akumulatora, bo zdazylo mi sie, ze chciano mi sprzedac w sklepie uzywany akumulator (mial porysowane od klem styki) |
|
|
|
 |
geepard [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 12:07
|
|
|
Czyli to bedzie akumulator czy moze to byc cos innego? |
|
|
|
 |
GOLDI [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 14:17
|
|
|
tez bym podejrzewal acu... hipermarket to nie za dobre miejsce kupienia acu... geepard wszystko na spokojnie ladowanie powinno byc cos w okolicach 13,8v wiec mysle ze masz raczej dob re... sprawdz jeszcze masowanie acu do karoserii... ewentualnie przeczysc klemy i je dobrze dokrec |
|
|
|
 |
japas [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 16:28
|
|
|
Zakup baterii w marketach to duże ryzyko.Mnie w SS kilka lat temu padał przez kilka dni.Podjechałem umyć pojazd pod Tesco i już nie wyjechał z myjni tylko został wypchnięty przez pracowników.Pomyślałem "jakie to szczęście, skoczę kilka kroków i nabędę nowy w Tesco"Przy okazji zakupiłem sobie klucze do rozkręcenia klem.Kupiłem jakiś firmy krzak&krzak i założyłem na parkingu.Rozrusznik nie zakręcił ani raz.Wracam do sklepu i po lekkim starciu w dziale obsługi klienta zgodzili się wymieć na Boscha.Zanim go wsadziłem z ciekawości zerwałem taśmę z korkami i patrzę a tam w 3 celach odkryte płyty.W pierwszej chwili zdesperowany pomyślałem - woda destylowana stoi na półce obok aku to sobie uzupełnię - a póżniej,że może i odpalę ale jak długo będzie chodziła ta bateria.Oddałem po kolejnej małej awanturce i odpaliłem go na pych.W Cz-wie jest taki sklep , który zajmuje się tylko aku i nie założą nowego jeśli nie sprawdzą,że wszystko z elektryką jest OK.Różnica w cenach 15-30 zł na korzyść supermarketów ale świętego spokoju nie da się przeliczyć na kasę. |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 15-08-2007, 20:55
|
|
|
nie wiem czy to cos wniesie ale mialem kiedys podobne problemy z aukulatorem w lancerze
noc ladowania na dzien jezdzenia
kupilem nowy też nie najwyższych lotow i to samo (też myslalem ze to aku).
Tyle że u mnie okazalo sie ze to co w czasie jazdy dał alternator to przez noc zabrał i musialbym miec aku od tira żeby przez dwa dni nie ladowac
bo zepsuty alternator i z tym by sobie poradził.
pozdro |
_________________
 |
|
|
|
 |
GOLDI [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 21:45
|
|
|
alternator w ecli (90aH) radzi sobie z aku 60ah... wiec watpie by sobie poradzil z acu od tira jak psizesz... jesli Ci rozwalalo aku to miales gdzies zwarcie ... znam przypadki gdzie wlacznik swiatla w bagazniku sie zjebaszy i po zamknieciu klapy ciagle swiecuilo i tak rozwalalo aku.. |
|
|
|
 |
conti64 [Usunięty]
|
Wysłany: 15-08-2007, 22:11
|
|
|
geepard, jak jest możliwość zwrotu aku to zrób to lub w przeciwnym razie zrób jak kolega japas - lekkie starcie z obsługa marketu - i oddaj im ten złom.
Idź też za radą tegoż samego kolegi i jedź do sklepu specjalistycznego szukając na www.zumi.pl lub pytaj kolegi adaho_krak on pewnikiem Ci doradzi gdzie w grodzie kraka dobrze jest kupić akumulator.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
mitutoyo [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2007, 03:09
|
|
|
Witajcie po dluzszej przerwie!!Nikt nie wspomnial o rozruszniku,ja mialem takie szopki,co prawda w kadecie ale okazalo sie ze lozyska w rozruszniku niemal stanely i gdy aku mial swieze sily po ladowaniu to zakrecil,jak tylko chwile sie zmeczyl to juz nie dawal rady.Zerknij czy inne odbiorniki zachowuja sie normalnie jak krecisz rozrusznikiem,czy nie przygasaja swiatla bardziej niz normalnie itd. |
|
|
|
 |
geepard [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2007, 18:51
|
|
|
No wlasnie swiatla nie przygasaly.
I to chyba bedzie rozrusznik zostawilem u elektryka i on moze dojdzie ja mo mowilem ze to rozrusznik jest:). |
|
|
|
 |
Adaho_krak
moderator

Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-08-2007, 20:29
|
|
|
mitutoyo napisał/a: | ie wspomnial o rozruszniku,ja mialem takie szopki,co prawda w kadecie ale okazalo sie ze lozyska w rozruszniku niemal stanely i gdy aku mial swieze sily po ladowaniu to zakrecil |
W Kadecie miałeś tuleje w rozruszniku, w Eclipse są łożyska i zanim by się zatarły to w pierszej kolejności by niesamowicie piszczały. Możliwości awarii jest wiele, od słabego masowania, poprzez zabrudzone klemy, koniec szczotek w rozruszniku (lub zawieszające się szczotki) po padnięty AKU. Co do akumulatorów z Marketów, sam długo taki użytkowałem (3 lata) w poprzednim autku, zanim jednak zdecydowałem się wtedy na zakup AKU z Marketu, kupiłem Bosch'a który po pół roku umarł, oddałem na reklamacje, kazali czekać dwa tyg., to kupiłem w Markecie i tak zostało.
Geepard, zostaw sprawę elektrykowi, napewno poradzi. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
 |
geepard [Usunięty]
|
Wysłany: 16-08-2007, 20:45
|
|
|
Hehe nio tak zostawilem tutaj jeszcze tylko odpowiadalem.
Z tego co dzwonilem to beda szczotki a opisze w szystko jak juz bede mial auto. |
|
|
|
 |
mitutoyo [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2007, 01:56
|
|
|
Faktycznie w kadecie byly tuleje ale to zawsze lozyska tylko ślizgowe Wazne ze Miskowi ma sie na zdrowie! |
|
|
|
 |
geepard [Usunięty]
|
Wysłany: 19-08-2007, 14:58
|
|
|
A wiec okazalo sie ze szczotki do wymiany tylko a akumulator i lozyska w porzadku.
A objawy byly na poczatku jak by akumulator padl. |
|
|
|
 |
jasi007 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-12-2007, 12:26
|
|
|
Moze zna ktos nr rozrusznika lub szczotek w 1g bo chce sobie zakupic bo mam podobny objaw jak mial geepard |
|
|
|
 |
|