Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wojtek79]

Witam!
Jestem nowy na tym forum. Jestem posiadaczem Space Star 2002 benzyna 1,6.
Niecałe 2 miesiące temu auto przeszło generalny przegląd i bardzo poważną naprawę w autoryzowanym serwisie w Krakowie (Moto Gabra). Wymienione zostały skrzynia biegów i sprzęgło. Wymienili całe sprzęgło (łącznie z dociskiem) na nowe, orginalne.
Niecałe 2 miesiące po owych naprawach auto znów się sypie i wygląda mi to na sprzęgło Objawy są następujące:
Gdy auto się rozgrzeje (czyli po przejechaniu około 10km) pojawiają się problemy z przenoszeniem napędu. Mianowicie gdy dodaję bardziej gazu to obroty rosną, a auto nie przyspiesza. Dopiero po chwili (około 2 sekundach) czuję że napęd zostaje przeniesiony na koła i samochód zaczyna przyspieszać. Silnik pracuje prawidłowo, pedał sprzęgła chodzi pod nogą normalnie. Problem ten najbardziej występuje przy ruszaniu i po zmianie biegu. Odczucia są takie jak przy ruszaniu na śliskim, tyle że mi się koła nie ślizgają.
Słabo znam się na samochodach, ale mi to wygląda na problemy ze sprzęgłem - może po nagrzaniu zaczyna się ślizgać?

Jak uważacie - czy to problem ze sprzęgłem czy coś innego? ..i czy powinienem żądać naprawy w ramach reklamacji? (sprzęgło było wymieniane 2 miesiące temu).

Witam!
Jestem nowy na tym forum. Jestem posiadaczem Space Star 2002 benzyna 1,6.
Niecałe 2 miesiące temu auto przeszło generalny przegląd i bardzo poważną naprawę w autoryzowanym serwisie w Krakowie (Moto Gabra). Wymienione zostały skrzynia biegów i sprzęgło. Wymienili całe sprzęgło (łącznie z dociskiem) na nowe, orginalne.
Niecałe 2 miesiące po owych naprawach auto znów się sypie i wygląda mi to na sprzęgło Objawy są następujące:
Gdy auto się rozgrzeje (czyli po przejechaniu około 10km) pojawiają się problemy z przenoszeniem napędu. Mianowicie gdy dodaję bardziej gazu to obroty rosną, a auto nie przyspiesza. Dopiero po chwili (około 2 sekundach) czuję że napęd zostaje przeniesiony na koła i samochód zaczyna przyspieszać. Silnik pracuje prawidłowo, pedał sprzęgła chodzi pod nogą normalnie. Problem ten najbardziej występuje przy ruszaniu i po zmianie biegu. Odczucia są takie jak przy ruszaniu na śliskim, tyle że mi się koła nie ślizgają.
Słabo znam się na samochodach, ale mi to wygląda na problemy ze sprzęgłem - może po nagrzaniu zaczyna się ślizgać?

Jak uważacie - czy to problem ze sprzęgłem czy coś innego? ..i czy powinienem żądać naprawy w ramach reklamacji? (sprzęgło było wymieniane 2 miesiące temu).

[arturro]

[Jurop]

Objawy wskazują dokładnie na sprzęgło a jeśli chodzi o reklamacje to jasne że tak. I walcz o swoje

Objawy wskazują dokładnie na sprzęgło a jeśli chodzi o reklamacje to jasne że tak. I walcz o swoje

[Karol208]

Co to teraz za serwisy a myslalem ze tylko Sabat w Lublinie partoli.
Moze poszedl uszczelniacz i wali olej na tarcze, bo sprzegla to raczej nie zjezdzisz w 2 miesiace.(chyba ze zle zlozone bylo i nie zasprzeglalo do konca)
A do reklamacji masz prawo.

[wojtek79]

Do tego mi wyznaczyli termin za 10 dni. Powiedzieli, że wcześniej auta nie przyjmą bo nie mają go gdzie postawić.

[ Dodano: 07-01-2008, 12:10 ]
Dziwna sprawa - jeździłem tym autem mimo wymienionych problemów i po kilku dniach objawy całkowicie ustąpiły. I co ja mam teraz o tym myśleć? Pojadę do serwisu, a tu auto sprawne?

[ Dodano: 02-05-2008, 14:50 ]
Jestem wam winny informację jak się to skończyło:
Otóż serwis bez oporów przyjął reklamację i naprawił to. Powiedziano mi, że sprzęgło się ślizgało bo przy montażu zostało źle wyregulowane.

Do tego mi wyznaczyli termin za 10 dni. Powiedzieli, że wcześniej auta nie przyjmą bo nie mają go gdzie postawić.

[ Dodano: 07-01-2008, 12:10 ]
Dziwna sprawa - jeździłem tym autem mimo wymienionych problemów i po kilku dniach objawy całkowicie ustąpiły. I co ja mam teraz o tym myśleć? Pojadę do serwisu, a tu auto sprawne?

[ Dodano: 02-05-2008, 14:50 ]
Jestem wam winny informację jak się to skończyło:
Otóż serwis bez oporów przyjął reklamację i naprawił to. Powiedziano mi, że sprzęgło się ślizgało bo przy montażu zostało źle wyregulowane.