Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[SW 2.0 AWD]Po zdjęciu klem obroty falują? Dlaczego?
Autor Wiadomość
Tonday
[Usunięty]

  Wysłany: 21-01-2008, 00:44   [SW 2.0 AWD]Po zdjęciu klem obroty falują? Dlaczego?

Witam wszystkich i pozdrawiam maniaków Mitsu;] mój problem polega na tym , gdy odłączam akumulator (lub kiedy klemy się poluzują i na chwile akumulator zostanie odłączony od auta) przez jakieś 50 km auto nie utrzymuje obrotów-poprostu gaśnie mi!! auto jest z 1997 roku, akumulator jest całkowicie sprawny. jak wicie co to może być i czy to wogóle jest normalne to pomózcie-prosze!! pozdrawiam!!
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 27-01-2008, 11:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 22-01-2008, 08:46   

Objaw jak najbardziej normalny - przy odłączeniu akumulatora resetujesz ECU .... później po podłączeniu akumulatora samochód "czy się" wolnych obrotów.
Lecz powinieneś to zrobić zupełnie inaczej, aniżeli jeżdżąc samochod

tak w skrócie:
1 - odłącz akumulator i podłącz go ponownie po 30 sekundach
2 - wyłącz wszystkie odbiorniki elektryczne
3 - włącz silnik i niczego nie ruszaj aż do momentu włączenia wentylatora (ok 25min)
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
DarekCz
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2008, 10:04   

a w jakim celu odłączasz akumulator :?:
 
 
Tonday
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2008, 18:25   ;]

być może jest to jakieś rozwiązanie. z tego co się doidziałem z innych źródeł, może to być usterka komputera.
 
 
cieplul
[Usunięty]

Wysłany: 22-01-2008, 22:26   

AKBI, rozumiem ze taka procedure trzeba wykonac np przy wymianie aku na nowy? Własnei zastanawiałem się ostatnio jak to wygląda bo prawdopodobnie moja bateria nie przezyje solidniejszej zimy (o ile przyjdzie :finga: winter). Slyszalem ze w nowszych mitsu potrafia dziać się cuda po odłączeniu bateryjki...
Rozumiem ze dla mojego sprzeta z 1996 roku procedura wyglada tak samo :D

pozdrawiam
cieplul
 
 
akbi 
I Love SPEEDway


Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 74 razy
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 12275
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 23-01-2008, 12:58   

cieplul napisał/a:
AKBI, rozumiem ze taka procedure trzeba wykonac np przy wymianie aku na nowy?

no na przykład ... czasami też się odłącza przy różnych "pracach warsztatowych" przy aucie.

cieplul napisał/a:
Slyszalem ze w nowszych mitsu potrafia dziać się cuda po odłączeniu bateryjki...

różnie na to ludzie reagują.
Objaw opisany przez Tonday, jest całkowicie normalny ... po odłączeniu akumulatora zawsze jest kasowany ECU (w tym najbardziej odczuwalne ustawienie wolnych obrotów). Po ponownym podłączeniu akumulatora najlepiej jest go ponownie "nauczyć" ... bez tego oczywiście też można jeździć, lecz jeździ się wówczas tak jak opisuje Tonday, ...najczęściej gaśnie przy dojeżdżaniu do świateł :)
_________________

Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V
 
 
 
Mazik
[Usunięty]

  Wysłany: 26-01-2008, 22:26   

Podepne sie do tematu gdyz ostatnio trapi mnie problem zwiazany z resetem kompa, ale nie chodzi o wolne obroty (to juz obczailem ze tak ma byc, pomeczy sie pare km i sie uczy) tylko spalanie, czasem robie dluzsze trasy wiec sprawdzilem.
Po resecie ECU tankowanie do pelna, przejechalem 160km (trasa), tankowanie do pelna niecale 10l weszlo (spalanie ok. 6,2/100 ) , powrot zrobilem ok 180km, tank do pelna weszlo 13l (spalanie ok 7,2/100). Po ponad 300km spala prawie 8/100. Test nastepny po ok 700km przejechanych: pełny bak zrobilem ok 170km, tank do pelna weszlo 14l (spalanie niecale 8,3/100). Po zrobieniu ok 1000km zaczyna szarpac silnikiem i ubywa mocy, co oznacza zbyt bogata mieszanke, czyli spala zdecydowanie za duzo. No to wtedy ja mu reset (odlaczenie klemy) i proces zaczyna sie od poczatku, powraca mu moc i normalna praca.
Podobny test przeprowadzilem 3 razy za kazdym razem to samo, takze srednio 2x na miesiac go rsetuje.
Jak myslicie o co mu chodzi?????
Nie bylem jeszcze u zadnego "normalnego" mechanika. Jak ktos cos wie na ten temat to prosze o odpowiedz, ewentualnie namiary na kogos w okolicach lublina, chelma kto moglby to sprawdzic.
Z gory dziekuje
Pozdro
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.