 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
ja i moj misiek:) |
Autor |
Wiadomość |
hałwa [Usunięty]
|
Wysłany: 31-12-2007, 07:55 ja i moj misiek:)
|
|
|
ja i moj misiek :)wkoncu udalo mi sie jakies zjecie zaladowac:)
 |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 06-01-2008, 09:49
|
|
|
Teraz prosimy jakiś opis, bo nic nie wiemy ani o samochodzie ani o Tobie. Jak go kupiłeś i co już z nim przeżyłeś. |
|
|
|
 |
hałwa [Usunięty]
|
Wysłany: 07-01-2008, 08:49 krotka historia mojego 4g92
|
|
|
Witam serdecznie,swojego miska nabylem jakies polroku temu w nekli za rozsadna cene mialem do wyboru jeszcze pare innych aut ale jak sie przejechalem nim to stwierdzilem ze musze go miec,pojechalem do klienta polozylem kase na stol i heja do domku swoim nowym autem,musielibyscie to widziec:)jak dojechalem ze swoim kumplem do poznania wjechalismy na stacje zeby umyc swoje bryki i jak otworzylem maske to sie przezegnalem,zobaczylem wyciek oleju z pod glowicy,nastepnego dnia podjechalem do znajomego mi warsztatu i koles stwierdzil ze trzeba robic gowice uszczelke i takie tam,wiec na dziendobry 700 poszlo sie jeb... po tygodniu jak go odebralem zobaczylem ze w tym miejscu w ktorym lał sie olej on zaczyna sie znowu pocic mechaanizator powiedzial mi ze bedzie trza blok planowac ale po tym jak tu poczytalem ze mozna sprubowac dokrecic glowice wtym miejscu gdzie leci olej moze on przestac wyciekac,stwierdzilem ze to mi sie na pocztek bardziej oplaci jeszcze tego nie zroilem bo pracuje jako kierowca po 11h dziennie ale niebawem to bedzie zalatwione.Pozatym i tylko poza tym nic przynim nie robilem autko wkreca sie zarabiscie ma przejechane tylko 165.000 bylo serwisowane za granica do 2002 roku,jezdze nim ze swoja kobieta praktycznie wszedzie ale najczesciej na ryby ostatnio mialem problem ze sprzeglem myslaelm ze bedzie do wymiany ale okazalo sie ze dywanik ktory byl tam juz wlozony poprostu niepozwalal na calkowite wysprzeglenie kamien spadl mi z serca i zaoszczedzilem sporo kasy.
mam nadzieje ze wam tez sie zarabiscie zyje z waszymi miskami?! |
|
|
|
 |
|
|