Przesunięty przez: Hubeeert 16-09-2007, 16:47 |
[C50]Filtr przeciwpyłkowy - jest coś takiego? |
Autor |
Wiadomość |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 24-03-2006, 18:55 [C50]Filtr przeciwpyłkowy - jest coś takiego?
|
|
|
Witam
Przegladam sobie aukcje na allegro.pl i wpadlem na takie cos:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=93601162
Rozumiem, ze to do nastepnej generacji filtrek ale mam pytanko czy w moim C50 tez cos takiego jest? Fajnie by bylo gdyby bylo...
Pozdrawiam
ps. gdzie jest watek o zmianach na forum bo mnie Hubeeert skrzyczal ze juz jest a ja ciemny jestem i nie widze |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 16-09-2007, 16:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-03-2006, 19:03
|
|
|
Tu jest http://www.mitsubishi-gra...p?p=33537#33537
Nie ma w C5x filtra pyłkowego. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 24-03-2006, 21:13
|
|
|
Toś mnie Hubeeercie zasmucil... szpilka mi wpadla w wentylacje. Jakby byl filtr to bym sobie wyjal bez problemu a tak to bedzie trzeba cala wentylacje rozpruc
Daloby sie to zamontowac cy raczej ani miejsca ani sensu nie ma? No i koszty pewnie ze 150zl by bylo? Eee to sobie daruje ;p |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 26-03-2006, 19:17
|
|
|
brodzky napisał/a: | to bedzie trzeba cala wentylacje rozpruc |
a po co? niech sobie leży |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 26-03-2006, 19:46
|
|
|
A jak ją wydmucha i się w oko wbije? |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 27-03-2006, 12:02
|
|
|
A tam wydmucha. Jak jest dmuchawa na 4 to cos dzwoni i cos mi sie wydaje ze to ta paskuda. Na 3 chyba tez zzasem podzwania :/ Nie musze dodawac ze kazdy zgrzyt mnie drazni. Wczoraj sie milo zaskoczylem ze po wymianie tylko gum od stabilizatora jest duzo ciszej. Ciagle cos mi z tylu puka z lewej strony ale jak bylem na trzesawce to kazalem sie dokladnie przyjrzec i facet mowi ze tu nic nie widac. Nic tu nie puka... I nie wiem... Moze mocowaniu amortyzatora sie przyjrze albo moze cos sie w bagazniku tluce ale jak z pustym jade to tez cos puka
Przy okazji kiedys te szpile wyjme. Moze mi do dmuchawy nie wpadnie ;p |
Ostatnio zmieniony przez brodzky 27-03-2006, 12:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|