Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

mialczynski17 · Ostatnio zmieniony przez cns80 05-03-2010, 10:52, w całości zmieniany 1 raz

Witam!!

W moim miśku od pewnego czasu jest sporo głośniej ale tylko między 1700 a 2000 obrotów, kiedy jest 2500 wszystko wraca do normy. Co zrobiłem, sprawdziłem czy nic nie dotyka do przedniej maski jak np. pokrywa silnika, dorobiłem uszczelki które są pod 3-ma śrubami pokrywy silnika i je zamontowałem, mata wygłuszająca na masce też ok, dzisiaj sprawdziłem na kanale czy przypadkiem mi tłumik nie dotyka do podwozia, no i niestety nic nie odkryłem, wszędzie jest ok. Może przyczyna leży gdzieś indziej, może to skrzynia mi już tak hałasuje? Proszę o poradę. Nigdzie jeszcze taki temat nie był poruszany, no chyba że szukajka słabo działa...

JCH · Wysłany: 23-01-2010, 14:02

Z tego co pamiętam w tym zakresie obrotów ten silnik lubił nieco grzechotać, szczególnie jak był zimny i nie wiem dlaczego ale słychać to było bardziej na niskich biegach - II, III.

mialczynski17 · Wysłany: 23-01-2010, 14:24

Nie wydaje mi się żeby to było tylko na II i III. To słychać na wszystkich biegach, wczoraj miałem dłuższą trasę, dlatego mogłem to zaobserwować ;/

Andrew · Wysłany: 23-01-2010, 16:34

mialczynski17, może to mróz temu winny. U mnie w galu poduszki silnika się pozmarzały i autko trochę się teraz "telepie"

Czekam na odwilż

A jeśli to nie mróz, to być może któreś łożysko (skrzynia, sprzęgło), bo jak zaczyna siadać, to na początku hałasuje tylko przy danych obrotach...

mialczynski17 · Wysłany: 24-01-2010, 17:20

Trochę OT się wkradnie, dzisiaj na podlasiu było w nocy w porywach do -26 stopni. Dzisiaj podszedłem do miska żeby spróbować go odpalić, z wielkim bólem ale odpalił, ale to jak odpalał zadecydowało że został podłączony do prostownika w garażu, dzisiaj do -30 prognoza, zobaczymy co będzie

A wracając do tematu głośnej pracy, poczekam na odwilż, sprawdzę czy to właśnie wina zamarzniętych podzespołów. Najgorsze w tym wszystkim jest to że jak się zbliżam do tych obrotów to normalnie szkoda miśka kręcić bo w środku boli

jar618 · Wysłany: 27-01-2010, 23:23

Też mam podobny problem. Zauważyłem to jakieś 2 miesiące temu.
Wystarczy dodać gazu na luzie i od 1700,1800 do 2000 obrotów strasznie buczy, dudni coś takiego. Tak jak by coś go "blokowało", strasznie nie lubi tych obrotów. Tylko problem w tym że to obroty najczęściej używane. Właściwie to moim miśkiem lepiej jechać 120 jak 100 km/h. Przy 100km/h jest właśnie około 2000 obrotów.

robertdg · Wysłany: 28-01-2010, 00:03

Sprawdzić pojemnik/komore filtra powietrza czy jest dobrze osadzona/zamknieta/zakrecona/etc i nie buczy

misiumisiu · Wysłany: 29-01-2010, 16:44

U mnie hałasowała plastikowa nakładka na silnik podłożone dodatkowe gumki i po sprawie zobaczcie czy nie jest lużna

jar618 · Wysłany: 01-02-2010, 00:00

Dzięki za opinie, sprawdzę...

mialczynski17 · Wysłany: 01-02-2010, 15:40

Takie gumki podłożyłem już na samym początku i to nic nie dało. Jestem pewny że to nie w tym jest przyczyna.

wingman · Wysłany: 23-02-2010, 11:02

Nie wiem, czy to pomoże, ale w moim 1.3 nieprzyjemny rezonans w okolicach 1800 i 3600 obrotów pochodził od osłony katalizatora.

cns80 · Wysłany: 23-02-2010, 14:09

drtymf · Wysłany: 23-02-2010, 14:17

Są takie zdaje się do przykręcania blachodachówek - mały otwór duża podkładka i do tego jeszcze uszczelniona gumą od spodu i środka.Dobra rzecz do przykręcania plastików. Do dostania w sklepach budowlanych.

Co w ten deseń: alllegro

cns80 · Wysłany: 23-02-2010, 15:22

drtymf, dokładnie