Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[doktor_zlo]

Proszę o poradę- chciałbym w niedalekiej przyszłości zastąpić wersję demonstracyjną Pojary (czyli Pinina, choć bardziej odpowiednia byłaby nazwa "Zgnilda") "oryginałem".
Której wersji szukać? Poradźcie proszę, tak ogólnie- działy przejrzałem, ale tam z kolei omówiono temat zbyt szczegółowo (jak dla mnie).
Chciałbym więcej jeździć niż remontować- na własną dłubaninę nie mam ani czasu ani warunków.
Starsze rdzewieją na potęgę, o III piszą, że awaryjne, a o IV słyszałem, że skopano skrzynię (tj., że samochód stał się spasioną bulwarówką i nie chce pokonywać wzniesień- tylko powtarzam, nie miałem okazji sprawdzić)?

Najgorsze, co w Pininie mnie wnerwia to korozja- wychucha się, zakonserwuje, pomaluje i za chwilę wyłazi w innym miejscu, jakby ruda postawiła sobie za punkt honoru, że zeżre cały samochód. 20 cm prześwitu to też za mało, a zestawy liftujące do niego to u nas egzotyka.

GDI się nie boję- znam mechanika, który ogarnia te silniki- z pininowym 2.0 po jego interwencjach nie miałem problemów.

Samochód ogólnego przeznaczenia, z opcją regularnego wyjazdu w teren (ale "dojazdowo"- żadnego topienia w błocie po czubek dachu).

A jeśli pytanie głupie i nie na miejscu, to proszę o śmietnik.