[Cari 1.9TD] Dwie noce silnych mrozów i padły zamki |
Autor |
Wiadomość |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 07-01-2009, 19:10 [Cari 1.9TD] Dwie noce silnych mrozów i padły zamki
|
|
|
Samochód stoi niestety na parkingu. Po dwóch nocach w temperaturze ok. -20 st. C padły mi zamki w drzwiach od strony kierowcy.
Drzwi tylne trzeba otwierać ręcznie, bo zamek centralny nie podnosi rygielka do końca (zamykanie z centralnego działa). Masakra jest z drzwiami kierowcy, bo nie da się ich otworzyć od środka (otwieranie z zewnątrz oraz otwieranie/zamykanie kluczykiem działa). Aby wyjść z auta muszę schować szybę i otwierać zewnętrzną klamką, tyle że raz było tak zimno, że szyba się nie chciała opuścić i musiałem dzwonić do stróża, by mnie z samochodu wypuścił Normalnie hardcore...
Na początku myślałem, że pewnie coś zamarzło, ale podjechałem dzisiaj do znajomego i podgrzeliśmy samochód w jego garażu - niestety problem występuje nadal.
Poczytałem sobie posty na Forum o psujących się klamkach, ale nie mam możliwości, by samodzielnie rozebrać drzwi - nie mam zwyczajnie gdzie ani czym tego zrobić. Muszę Carismę odprowadzić do ASO, bo żaden z warsztatów w mojej mieścinie nie chciał się podjąć naprawy.
Teraz pytanie: Ile to może w ASO kosztować? |
Ostatnio zmieniony przez Kylek 07-01-2009, 19:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
rydek
Mitsumaniak rydek

Auto: Carisma 1,8 GDI Elegance.99r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 63 Skąd: JELENIA GÓRA
|
Wysłany: 07-01-2009, 19:19
|
|
|
skoro drzwi się otwierają z zewnątrz to nie wina zamka raczej obstawiałbym ciągnidełko od wewnętrznej klamki |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 07-01-2009, 21:12
|
|
|
tak jak przedmówca sądze, ze to linka. W pancerz poszło troszke wody i mróz złapał. Wiem,
ze ford to nie carisma, ale w nim tak bardzo często miałem i cieżko było to rozgrzac.
Oby do wiosny. |
|
|
|
 |
sebol2_79
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6GLX LPG
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Kowary
|
Wysłany: 11-01-2009, 15:01
|
|
|
Nic się nie martw ja u siebie mam to samo,oby do wiosny,ale zobacz jeszcze ten wyłącznik między fotelami musi być dokładnie po środku inaczej też nie będą działać zamki.Pozdrawiam |
|
|
|
 |
SHARK1979
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Colt CZT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 3029 Skąd: Łęczyca
|
Wysłany: 11-01-2009, 15:09
|
|
|
sebol2_79 napisał/a: | Nic się nie martw ja u siebie mam to samo,oby do wiosny,ale zobacz jeszcze ten wyłącznik między fotelami musi być dokładnie po środku inaczej też nie będą działać zamki.Pozdrawiam |
Tu racja, jak się tym guziorkiem bawiłem i źle został to drzwi nie chcą się otwierać |
_________________ Pomogłem?-nie krępuj się wciśnij pomógł
Najładniejsza Cari zlotu 2011
Najładniejsza Cari zlotu 2012
Najładniejsza Cari zlotu 2013
Najładniejszy Colt zlotu 2014 |
|
|
|
 |
cider55
Mitsumaniak cider55

Auto: carisma 1,8 GDI Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lut 2007 Posty: 202 Skąd: Radzionkow
|
Wysłany: 11-01-2009, 15:32
|
|
|
WITAM ja stawiam na cięgło klamki wewnętrznej,też tak miałem z drzwiami od pasażera brakowało i nadal brakuje elementu blokującego cięgno.U mnie cięgno było skręcone miedzianym drutem,który był przetarty zrobiłem tak samo i trzyma już dwa lata |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 14-01-2009, 19:05
|
|
|
No więc tak:
1) Odnośnie drzwi kierowcy, to rzeczywiście padł kawałek plastiku przy cięgnie klamki, dlatego nie dało się drzwi od wewnątrz otworzyć.
2) Odnośnie drzwi za kierowcą i blokującego się rygielka, to nie było smarowania w zamku, dlatego rygielek tak opornie się przemieszczał.
Naprawa w ASO kosztowała mnie 70 zł i obejmowała naprawę cięgna w drzwiach kierowcy oraz smarowanie zamków (od wewnątrz) jakimś "aso-wskim" specyfikiem. |
|
|
|
 |
|