Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Zakatek · Wysłany: 03-10-2010, 23:31 **Mitsubishi Pajero III DID 2002r**

Witam! Jakiś czas temu (dokładniej pod koniec wakacji) zakupiłem kolejne Pajero do "kolekcji". Używam słowa kolekcji, ponieważ jakoś tak wyszło iż posiadam teraz II generacje tego modelu jak i III którą spróbuję troszkę opisać

Na początku był strach że to aż 8 lat, jednak po obejrzeniu samochodu było to zupełnie bezpodstawne.
Samochód wewnątrz jest w niemal idealnym stanie (przynajmniej ja tak uważam, biorąc pod uwagę rocznik tego pojazdu i jego zastosowanie). Z zewnątrz sytuacja ma się podobnie. Jednak największe wrażenie zrobił na mnie silnik - który wygląda jakby był nowy, a wg. przedniego właściciela nigdy go nie mył, czyścił (zdjęcia dodam jak tylko dorwę aparat).
Podobnież ma się sprawa nadwozia, które wygląda również jakby nikt nigdy tym samochodem nie wjechał w teren :mrgreen:

Dopiero przy eksploatowaniu przeze mnie zaczęły pojawiać się pierwsze rysy, odbicia na powłoce lakieru podwozia.
Jedyne co mnie dziwi przy tak idealnym samochodzie (nie ma jak narazie żadnych wad mechanicznych, prócz uszkodzonych poduszek silnika - charakterystyczny "trzask" przy odpalaniu silnika. Bardzo mnie to dziwi i martwi zarazem, gdyż uważam że takie elementy psują się bardzo rzadko, tym bardziej przy takim stanie pojazdu.
Wiem co Pajero może przejść, bo moja II już nie jedno przejechała i przewiozła, ale poduszki silnika nie były nigdy wymieniane. Dodam że samochód chwili zakupu miał przejechane coś koło 150 tys km. Prosiłbym o opinie znawców tematów mechanicznych związanych z tym modelem :roll:

Dodaje kilka zdjęć ( dodam więcej, ale dziś już za późno):

P.S. Przepraszam za jakość zdjęć :oops:

"Tylko" welur. Nie wiem czemu, ale uważam że samochody terenowe, przynajmniej takie które będą miały kontakt z błotem, kurzem itd. powinny mieć welur

Gęsior · Wysłany: 03-02-2011, 08:18

Witam!

I jak maszyna się sprawuje po prawie roku użytkowania??

Muciek · Wysłany: 03-02-2011, 16:15

No właśnie temat coś ucichł i trzeba go rozruszać? Może jakieś uaktualnione foty

Pozdrawiam.

Zakatek · Wysłany: 08-08-2011, 22:03

Sprawuje się znakomicie

Jedyną poważną usterką było koło dwumasowe, ale już wszystko sprawne. Kilka dni temu bez zająknięcia przejechał ponad 1500km. W sumie gdybym wiedział trafie na podobny egzemplarz, sprzedałbym swoje Pajero II :d

P.S. Wszystkie dolegliwości opisywane przeze mnie wcześniej mineły po naprawie koła zamachowego. Teraz pali i chodzi jak zegarek. Jedyną rzeczą jest do naprawy jest kilma, ale nie wiem czy rurka jest dziurawa czy po prostu trzeba ją nabić ;P Wcześniej działała bez zarzutu. Już miesiąc wybieram się do serwisu klimatyzacji, a pewnie wystarczy ją nabić i odgrzybić

Kilka starszych zdjęć na nowych felgach i oponkach:

A tu zdjęcia z trasy nad nasze polskie morze

Wyjątkowo miałem piękną pogodę

Zastanawiam się również nad lekkim zaciemnieniem szyb

Przynajmniej nikt nie będzie mi się patrzał do bagażnika