Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[hamer62]

Witam . Kolejny raz prosze o pomoc, chociaż mam auto innej marki (Suzuki), ale to forum jest najlepsze . Powoli zaczynam tracić cierpliwość do tego auta. Nie pamiętam kiedy cokolwiek naprawiałem jak miałem 15 lat starszą Corsę, a tu co tydzień muszę grzebać (a o świstaka dbam jak o żadne inne auto). Wiem jak sprawdzić rozrusznik - zewrzeć dwa grube przewody lub plus bezpośrednio do bendiksu, ale może ktoś od razu mi podpowie co jest grane i zaoszczędzę trochę nerwów i czasu. Jak wkładam kluczyk i przekręcam, tak żeby zapaliły się kontrolki jest ok tzn. światło i kontrolki świecą normalnie. Jak przekręcam dalej (rozruch) to kontrolki ze światłem przygasają i zapala się kontrolka z wykrzyknikiem. Słychać wtedy stuknięcie bendiksu i czasami stuknięcie przekaźników (chyba przekaźników - ta czarna mała skrzyneczka), ale rozrusznik nie kręci. Za pierwszym razem myślałem że padł akumulator i kablami podpinałem od innego większego to nawet zakręcił raz czy dwa razy ale bardzo wolno. Od jakiegoś czasu włączał mi się samoistnie alarm, co też może być spowodowane ta samą usterką. Wydaje mi się też, że jak zostawiam klemy na akumulatorze to się sam rozładowuje (jak podłączam klemy to widać przeskok iskry). Za wszelkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

Witam . Kolejny raz prosze o pomoc, chociaż mam auto innej marki (Suzuki), ale to forum jest najlepsze . Powoli zaczynam tracić cierpliwość do tego auta. Nie pamiętam kiedy cokolwiek naprawiałem jak miałem 15 lat starszą Corsę, a tu co tydzień muszę grzebać (a o świstaka dbam jak o żadne inne auto). Wiem jak sprawdzić rozrusznik - zewrzeć dwa grube przewody lub plus bezpośrednio do bendiksu, ale może ktoś od razu mi podpowie co jest grane i zaoszczędzę trochę nerwów i czasu. Jak wkładam kluczyk i przekręcam, tak żeby zapaliły się kontrolki jest ok tzn. światło i kontrolki świecą normalnie. Jak przekręcam dalej (rozruch) to kontrolki ze światłem przygasają i zapala się kontrolka z wykrzyknikiem. Słychać wtedy stuknięcie bendiksu i czasami stuknięcie przekaźników (chyba przekaźników - ta czarna mała skrzyneczka), ale rozrusznik nie kręci. Za pierwszym razem myślałem że padł akumulator i kablami podpinałem od innego większego to nawet zakręcił raz czy dwa razy ale bardzo wolno. Od jakiegoś czasu włączał mi się samoistnie alarm, co też może być spowodowane ta samą usterką. Wydaje mi się też, że jak zostawiam klemy na akumulatorze to się sam rozładowuje (jak podłączam klemy to widać przeskok iskry). Za wszelkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

[josie]

klemy wyczyścić i połączenia do rozrusznika. Główna masa do nadwozia. Umasienie silnika.
Albo wirnik już ma dość - pozwierany komutator etc

[hamer62]

Klemy wyczyściłem, wszystkie przewody od rozrusznika do aku odkręciłem i przeczyściłem + masę silnika. Rozrusznik w aucie nie chciał pracować po wyciągnięciu rozkręceniu (oględzinach) i skręceniu poza autem jest OK jutro zobacze może tylko szczotki były zawieszone i może w aucie też ruszy

[ Dodano: 03-04-2008, 17:22 ]
Niestety po skręceniu nie chodzi :( Na lepszym akumulatorze Centra Plus 45Ah zakręci dwa razy i aku do ładowania Nie mam pojęcia o co chodzi

Klemy wyczyściłem, wszystkie przewody od rozrusznika do aku odkręciłem i przeczyściłem + masę silnika. Rozrusznik w aucie nie chciał pracować po wyciągnięciu rozkręceniu (oględzinach) i skręceniu poza autem jest OK jutro zobacze może tylko szczotki były zawieszone i może w aucie też ruszy

[ Dodano: 03-04-2008, 17:22 ]
Niestety po skręceniu nie chodzi :( Na lepszym akumulatorze Centra Plus 45Ah zakręci dwa razy i aku do ładowania Nie mam pojęcia o co chodzi

[stani78]

Witam . proponuje sprawdzici łożyska wirmika (zaduży luz ) wirnik jest przyciągany do stojana i stawia bardzo duży opur. Pozdrawiam