Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 14:24 **Problem z komputerem**

na poczatek konfiguracja:
plyta: Gigabyte 8i915p duo pro
procesor: intel p4 2.8Ghz HT 800Mhz 1Mb cache
ram: 2x256 MB Kingston HyperX (2.5-3-3-8 ) dual channel
grafika: Gigabyte GeForce 6600 GT 128/128 PCIe
dysk: Samsung 160GB SATA
IBM 30GB ATA
napedy: LITE-ON DVD-R
LG CD-R
zasilanie: Tagan TG380-U01
chlodzenie procesora: Zalman 7000 ALCu

mialem problem z plyta glowna ale poki co jest na gwarancji wiec
naprawili ja. Po powrocie z serwisu zainstalowalem nowe chlodzenie na
procesor (Zalman) i nowy zasilacz (Tagan). Ostatnio podczas uzywanie
DC++ obraz stana w miejscu i pomogl tylko twardy reset. Zdarzylo mi sie
to jeszcze jakies 2 razy ale tylko przy uzywaniu DC++. Ostatnio
odpalilem gre (colin 2) i to samo. Wszystko staje, z glosnikow leci
piskliwy dzwiek i nic nie dziala oprocz resetu. Sprawdzilem temperatury
na CPU i GPU - wszystko jest w normie. Doszedlem do testu pamieci i tu
zaczely sie schodki. Memtest86 v3.2 zawiesza sie na 79% (o ile dobrze
pamietam przy tescie "module20, zeros & ones"). Sprawdzilem wiec pamieci
pojedynczo i testy przeszly pozytywnie na kazdej kosci 2 razy.
Pomyslalem wiec ze cos jest nie tak z BIOSem lub nadal z plyta glowna.
Chcialem zrobic update BIOSu ale zauwazylem ze plyta od producenta
wrocila juz z najnowszym BIOSem. Zaladowalem wiec w BIOSie domyslne
ustawienia i zresetowalem CMOS. Tutaj sie moje pomysly skonczyly a
komputer dalej sie zawiesza.
Na 'Torture Test' w Prime95 tez sie wiesza.
Dzis sprawdzalem tez GoldMemory v6.68 i zawisl na 199 tescie.
Probowalem rowniez zmieniac BIOS z wersji F6 na F5 ale to nic nie dalo.

Wyslalem posty na rozne grupy dyskusyjne ale poki co nie mam odpowiedzi, wyslalem rowniez zapytanie do producenta plyty glownej ale od nich to pewnie sobie poczekam na jakikolwiek znak.
Wiem ze kilka osob jest na forum ktore sie zajmuja komputerami. Moze ktos bedzie mial jakis pomysl.

gregorbu · Wysłany: 19-04-2006, 14:37

Mój znajomy miał podobne problemy po upgreade RAM-u. Okazało się, że kości Kingstona gryzły się z płytą główną (bodajże był to Asus). Reklamował 3 razy - nie chciano mu uznawać tych reklamacji, bo po wpięciu do innej płyty wszystko było o.k. Trzeci z kolei komplet kości Kingstona wreszcie dogadał się z płytą i później wszystko było w porządku.

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 14:40

Tez o tym myslalem tyle ze to sie zaczelo dziac po tym jak plyta wrocila z naprawy do producenta. Wczesniej wszystko banglalo. Poza tym kumpel ma podobny zestaw i mial ten sam problem z plyta glowna (obie poszly do naprawy) i u niego teraz smiga wszystko ladnie.

Hubeeert · Wysłany: 19-04-2006, 14:42

Może ten nowy BIOS gryzie się z koścmi pamięci? Może kości nie są z jednej serii produkcji ? Z tego co pamietam kolega miał z tym problem i pomogła wymiana pamięci na takie o takich samych parametrach i numerach serii. A może wadliwa jest pamięć?

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 14:43

Pamieci sa identyczne (wczesniej dzialaly). BIOS nie skutkuje ani w wersji F5 (starszej) ani F6. Testowalem pamieci pojedynczo i przechodzily testy bez problemow.

Hubeeert · Wysłany: 19-04-2006, 14:50

No to sprawdź czy są wpięte w dobre banki pamięci. Jak dla mnie to one są problemem.

Krzyzak · Wysłany: 19-04-2006, 14:50

Moje boje z Gigabyte to też mógłbym długo opisywać. A ich serwis techniczny jest do du..y - 1.5 miesiąca czekałem na każdą odpowiedź - koszmar. W końcu przesiadłem się na Asusa i moje problemy się skończyły.
A problemy były właśnie z pamięcią i to firmową Kingstona. Kiedy skończyły się im orgumenty (a to pamięć dwustronna a powinna być jedno, a to nie tej firmy, a to taktowanie inne albo CL itd. - w końcu miałem 3 identyczne kości) to całkiem przestali odpisywać. Niby drobne, bo do czasu dokupienia 3 kości (płyta miała 3 banki) było OK, ale rzuciło się cieniem i od tej pory gigabyte omijam z daleka. Płyta Asusa poradziła sobie bez problemów z tym, co gb nie mógł ruszyć.

Fido__ · Wysłany: 19-04-2006, 14:51

Ja tam się nie znam na PC-tach. A ta płyta gigabyte to jest wyższa półka czy chłam? Mam do dziś PC-ta z jakąś badziewną tanią płytą, który robił dokładnie to samo w windzie 2000. Po prostu się zamrażał. Uaktualniałem bios z 10 razy, dopóki producent nie poprawił go za 11 razem.

To co bym jeszcze zrobił, to wyjął wszystkie zbędne peryferia i podziałał trochę na golasie. Może jakieś urządzenie jest winne...

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 15:18

szczeslaw · Wysłany: 19-04-2006, 15:38

Co się stało poprzednio z płytą, że wylądowała w serwisie? Co było naprawiane? Powinieneś dostać notkę z serwisu z opisem usterki i sposobu naprawy. Najprawdopodobniej coś uszkodzili podczas naprawy. Przy tych częstotliwościach to są bardzo delikatne rzeczy.
Próbowałeś zmieniać timingi pamięci? Przy ustawieniach defaultowych zazwyczaj ustawiają się na podstawie SPD. Wyłącz Auto i ustaw na 3-4-4-8 na początek. Puść test i sprawdź, czy się wykrzaczą. Jeżeli przejdzie weź pamięci, idź do kolegi i sprawdź czy u niego działają normalnie na 2.5-3-3-8. Jeżeli nie (pamięć też może dostać w tyłek jak siada płyta) to masz do wymiany pamięci. Jeżeli będzie oki to płyta do serwisu i żądaj wymiany.
Miałem ostatnio identyczny przypadek z nową płytą MSI - pojedynczo pamięci chodziły OK, po wsadzeniu 2 zaczynały się schody. Po zmiane timingów było lepiej chociaż jeszcze nie do końca. Płyta wróciła do sklepu a ja wziąłem... Gigabyte i komputer śmiga (MSI była ostatnia sztuka).
A co do Gigabyte - to nie są złe pyty - nie jest to ten sam poziom co Asus czy MSI ale lepsze niż wszystki tańsze płyty. Giga ma po prostu dość dobry stosunek jakości do ceny.
A przypadki wpadek serwisów, uszkodzonych nawet nowych elementów albo gryzienia się różnych komponentów zdażają się WSZYSTKIM. Słynna była kiedyś sprawa notorycznie padających kondensatorów na płytach nawet renomowanych producentów. Po prostu jakaś firma zrobiła felerną partię kondów i wszyscy to wepchali do swoich płyt. Także tu Gigabyte za bardzo bym się nie czepiał - zrobiłem na tych płytach sporo kompów i nie miałem raczej większych problemów.

Grześku · Wysłany: 19-04-2006, 15:47

a może rozwiązanie problemu jest bardziej błache i wręcz kuriozalne, mam na myśli zasilanie.
Miałem podobny problem i przypadkowo podłączyłem płytę (tak na marginesie też GB A7V8X) do innego - mocniejszego - zasilacza. Skończyły się zwisy i brak stabilności.
Sprawdź Konrado i tą wersję

szczeslaw · Wysłany: 19-04-2006, 15:59

Grześku:
Tagan to bardzo dobre zasilacze. Borecki ma model 380W który w zupełności wystarcza do tej konfiguracji (umówmy się, że nie bardzo rozbudowanej). Dlatego dopóki zasilacz nie jest uszkodzony (a takowego Tagana jeszcze osobiście nie widziałem) to to nie jest problemem.

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 16:05

Grześku,
Moj zasilacz to TAGAN 380 (wczesniej Codegen 300). Na nic lepszego w tym momencie mnie nie stac a na zasilacz i tak wywalilem 250zl.

szczeslaw, dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, jakos mi umknelo sprawdzenie timingow ale jak wroce do domu to to zrobie, co wczesniej bylo nie tak to nie wiem (co smieszniejsze u kumpla identyczna plyta w identycznym zestawie padla tak samo) plyty obie wyslalem bezposrednio do hurtowni a od nich dostalem notatke "naprawa w serwisie producenta". Jak plyty wrocily to u kumpla bangla ladnie a u mnie tak jak pisze. Wieczorkiem moze uda mi sie do niego podskoczyc to sprawdze pamieci. W najgorszym przypadku znow bede odsylal plyte do hurtowni i przesiadal sie na p2 350 :roll:

Grześku · Wysłany: 19-04-2006, 16:14

Nie mam nic do Tagana, sam też go mam ale model 450.
i jeszcze jedna rzecz, też z autopsji - stara pasta pod procesorem. Temperatura może wzrosnąć na tyle że spowoduje blackout a w logach pojawi się wpis dotyczący niewinnego procesu albo urządzenia. W moim przypadku wskazywało na .... winampa :lol:

Po zadbaniu o chłodzenie znowu na jakiś czas spokój. Sprawdzałeś to, Księżniczko Consuello ? :mrgreen:

borecki · Wysłany: 19-04-2006, 16:16

ej fafik... zmienilem chlodzenie na procku na zalmana wiec i posmarowalem dziada swieza pasta

p.s. a co Ty robisz na debianie? przeciez to za trudne dla Ciebie ;-)