 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
KOMPENDIUM Witam:) jaki silniczek najlepszy? |
Autor |
Wiadomość |
Lizard [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 14:53 KOMPENDIUM Witam:) jaki silniczek najlepszy?
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie
Jako że jestem zdecydowana na zakup Cari, chciałabym sie dowiedzieć jaki silnik wybrać? Z tego co wyczytałam na forum najlepszy będzie GDI. Co do diesla mam pewne obawy jakie sa koszty eksploatacji, części itp. Nie mam jeszcze konkretnie upatrzonej Cari, ponieważ chcę ją sprowadzić z Niemiec. Mam nadzieję, ze to dobry pomysł. Na pewno będzie to dużo taniej niż w PL.
Chciałabym znać Wasze zdanie jako starych wyjadaczy
Pozdrawiam cieplutko |
Ostatnio zmieniony przez glina 29-05-2014, 13:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 16:42
|
|
|
Hmm... Nie jestem ani stary, ani wyjadaczem, ale chetnie sie wypowiem...
Po pierwsze: koniecznie GDI. Jest dynamiczny i zarazem oszczedny, daje mnostwo frajdy z jazdy.
Po drugie: jesli to mozliwe, lepiej go sprowadzic z Austrii lub Szwajcarii. Przewaznie auta stamtad sa bardziej zadbane niz z Niemiec. Wiem, ze to troche dalej, ale powinno sie oplacic...
Zycze owocnych poszukiwan! |
|
|
|
 |
Lizard [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 16:58
|
|
|
tekki326 napisał/a: | lepiej go sprowadzic z Austrii lub Szwajcarii. Przewaznie auta stamtad sa bardziej zadbane niz z Niemiec |
niestety mam możliwość tylko z Niemiec...
tekki326 napisał/a: | koniecznie GDI |
po przeczytaniu kilku postów na forum też doszłam do podobnego wniosku, aczkolwiek chciałam sie upewnić
A jaka pojemność? 1.8 czy 1.6 ? Powiem że chciałam cari tak z '97 lub '98 roku. |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 17:05
|
|
|
GDI jest tylko 1.8... Ja mam wlasnie z 1998 r. (ale trafilem na wyprodukowana w 3. tyg. grudnia, to pisze 1999 ) i jestem bardzo zadowolony.
Trzeba tylko trafic na egzemplarz niebity. Warto sprawdzic, czy jest dobrze spasowany i czy przy predkosciach >50 km/h nie swiszczy zbytnio w kabinie... |
|
|
|
 |
Lizard [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 17:45
|
|
|
tekki326 napisał/a: | czy jest dobrze spasowany |
co to znaczy?
tekki326 napisał/a: | czy przy predkosciach >50 km/h nie swiszczy zbytnio w kabinie... |
a jest taka opcja ?? |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 18:00
|
|
|
Lizard napisał/a: | tekki326 napisał/a: | czy jest dobrze spasowany |
co to znaczy? |
Czy odstepy miedzy czesciami nadwozia sa rowne (np. miedzy maska i zderzakiem itp.) - jak sa nierowne lub duze, mial wypadek, jak sa male i rowniotkie - prawdopodobnie samochod jest bezwypadkowy.
Lizard napisał/a: | tekki326 napisał/a: | czy przy predkosciach >50 km/h nie swiszczy zbytnio w kabinie... |
a jest taka opcja ?? |
Jesli byl bity w bok, to pewnie bedzie swiszczec - prawie nigdy sie nie udaje tak spasowac drzwi, szyb itp. by bylo tak szczelnie, jak gdy samochod wyjechal z fabryki... |
|
|
|
 |
t_a_s
Mitsumaniak
Auto: Carisma 1.8 GDI, 98 rok
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lut 2008 Posty: 164 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 27-04-2008, 19:32
|
|
|
tekki326 napisał/a: | Trzeba tylko trafic na egzemplarz niebity. Warto sprawdzic, czy jest dobrze spasowany i czy przy predkosciach >50 km/h nie swiszczy zbytnio w kabinie... |
Ja rzekłabym inaczej, szukałam bardzo długo samochodu, mam GDI, był bity, dokładnie miał robiony grill i nawet chłodnicę zmienianą(jest oryginalna Mitsubishi, ale była zmieniana), ale podłużnice całe i całość dobrze zrobiona, oprócz tego bardzo zadbany, wszystkie przeglądy w ASO i z pełną dokumentacją, więc nie skreślałabym samochodu tylko dlatego, że jakąś szparę ma nierówną, tylko bym się baczniej przyjrzała takiemu egzemplarzowi, czy nie był przypadkiem złożony z dwóch, bo można się owszem i naciąć, ale od tego są ASO, myślę, że warto pojechać na ścieżkę diagnostyczną, koszt około 150 - 200 zł, ale przynajmniej człowiek wie, co i jak, albo wziąć ze sobą mechanika. |
_________________ Pozdrawiam, Anita
 |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 27-04-2008, 19:46
|
|
|
Polecam GDI produkowane od końca 1997 Ekonomiczne i dynamiczne |
_________________ Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-----------------------------------------------
Mark Twain |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 20:36
|
|
|
t_a_s napisał/a: | tekki326 napisał/a: | Trzeba tylko trafic na egzemplarz niebity. Warto sprawdzic, czy jest dobrze spasowany i czy przy predkosciach >50 km/h nie swiszczy zbytnio w kabinie... |
Ja rzekłabym inaczej, szukałam bardzo długo samochodu, mam GDI, był bity, dokładnie miał robiony grill i nawet chłodnicę zmienianą(jest oryginalna Mitsubishi, ale była zmieniana), ale podłużnice całe i całość dobrze zrobiona, oprócz tego bardzo zadbany, wszystkie przeglądy w ASO i z pełną dokumentacją, więc nie skreślałabym samochodu tylko dlatego, że jakąś szparę ma nierówną, tylko bym się baczniej przyjrzała takiemu egzemplarzowi, czy nie był przypadkiem złożony z dwóch, bo można się owszem i naciąć, ale od tego są ASO, myślę, że warto pojechać na ścieżkę diagnostyczną, koszt około 150 - 200 zł, ale przynajmniej człowiek wie, co i jak, albo wziąć ze sobą mechanika. |
No, tak, zapomnialem dodac o warsztacie... Tak, jak mowi t_a_s - auto nie musi byc idealne. Chodzi o to, zeby nie mialo w przeszlosci powaznego wypadku. |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8679 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 27-04-2008, 20:45
|
|
|
GDI cud miód - tylko LPG do niego to koszt 5000 EURO.
Silnik 1.8 produkowane tylko do 2000 roku.
Diesel jeśli już to tylko DID
t_a_s i tekki326 - nie zgodzę się z Wami. Jeśli właściciel pisze, iż auto bezwypadkowe a po samych blachach widać, że był uderzony to z góry to auto warto ominąć!! |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 20:50
|
|
|
Juiceman napisał/a: | t_a_s i tekki326 - nie zgodzę się z Wami. Jeśli właściciel pisze, iż auto bezwypadkowe a po samych blachach widać, że był uderzony to z góry to auto warto ominąć!! |
Nie chodzi o przypadek, gdy wlasciciel o tym pisze, tylko ogolnie - staramy sie udzielac "uniwersalnych" (rowniez do aut z gieldy, ze sprzedazy przy szosie itp.) porad... |
|
|
|
 |
emfranc
Forumowicz dadrl.pl
Auto: Carisma GDI'99 EXE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2008 Posty: 170 Skąd: Kietrz
|
Wysłany: 27-04-2008, 21:54
|
|
|
Po co gaz do GDI. Spalanie trasa 5.2-6.5 l/100km w zależności od ciężkości buta. W mieście 7,5-9 adekwatnie |
_________________ http://dadrl.pl/ |
|
|
|
 |
tekki326 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 22:47
|
|
|
Zgadzam sie w zupelnosci z emfranc - ogolnie nie lubie aut z LPG, ale w Misku GDI to kompletne nieporozumienie...
Silnik sadze, ze pali nawet mniej benzyny niz gazu - koszty by sie chyba nigdy nie zwrocily. |
|
|
|
 |
Lizard [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 23:41
|
|
|
t_a_s napisał/a: | od tego są ASO, myślę, że warto pojechać na ścieżkę diagnostyczną |
wiem, tylko że ja chce sprowadzić autko i ciężko będzie
emfranc napisał/a: | Spalanie trasa 5.2-6.5 l/100km w zależności od ciężkości buta. W mieście 7,5-9 adekwatnie |
hehe no z tym to jest różnie mam ibize 1.6 i w mieście pali ok 9 ale to tylko dlatego że czasem lubie depnąć ....
tekki326 napisał/a: | ogolnie nie lubie aut z LPG, |
ja również i jakby sie tego boję, poza tym osłabia to autko, a po co mu takie kuku robic |
|
|
|
 |
emfranc
Forumowicz dadrl.pl
Auto: Carisma GDI'99 EXE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2008 Posty: 170 Skąd: Kietrz
|
Wysłany: 28-04-2008, 13:20
|
|
|
Lizard napisał/a: | hehe no z tym to jest różnie mam ibize 1.6 i w mieście pali ok 9 ale to tylko dlatego że czasem lubie depnąć .... |
Jeśli lubisz deptać i dlatego chcesz zagazować to nie rozumiem. Auto na gazie przeważnie słabiej idzie niż na benzynie. Nie wiem jak się jeździ zagazowanym GDI, ale ja decydując się na ten silnik wiedziałem co biorę i wiedziałem, że moja Cari gazu nie posmakuje. Jak lubisz depnąć to niestety musisz się liczyć z kosztami Mogą być mniejsze lub większe. Zależy ile silniczek potrafi wychłeptać:D Wszystko zależy od tego jak autko było utrzymane i w jakim jest stanie. Jedyne co mogę Ci doradzić to cierpliwość w poszukiwaniach.
Jeśli mogę wypowiedzieć się na temat aut sprowadzanych z Niemiec.. Sprowadziłem osobiście trzy auta, chociaż nie tym zajmuję się na co dzień i raczej blade mam pojęcie o mechanice. Pierwszy VW golf kombi 94r po sprowadzeniu zagazowany zrobiłem nim 60tys w ciągu 16mies. parę pierdół się popsuło, ale o tych pierdołach wiedziałem wcześniej, bo zwrócił mi na to uwagę sprzedający, więc byłem przygotowany. Sprzedałem znajomemu jeździ do dziś podobno nastukał już kolejne 40tys.:) drugi Opel Corsa zrobił już ok 50tys. w Polsce i też niewiele kumpel do nie go dołożył. Trzecia jest Carisma i oprócz klocków i tłumika dobiłem tylko klimę, zmieniam filtry, leję olej i palifko Kilka rad, jeśli mogę - nie kupować aut w komisach tylko od prywatnych właścicieli, najlepiej auta z regularnie prowadzoną książką serwisową i jak najniższym udokumentowanym przebiegiem (choć niektórzy spryciarze i na to znajdą sposób. Ogólnie trzeba być czujnym i nieufnym, zadawać dużo pytań co jak i dlaczego i obserwować sprzedawcę czy za bardzo się nie zmieszał. Wytykać wszystkie zauważone niedociągnięcia, a wtedy sporo można zbić z ceny Wiem, że trudno takie autko znaleźć, ale jak już się znajdzie - satysfakcja gwarantowana. W komisach autka picują, więc ciężko jest ocenić jak poprzedni właściciel dbał o auto.
Pozdro i powodzenia w poszukiwaniach
[ Dodano: 28-04-2008, 13:22 ]
Dodam jeszcze, że jest kolosalna różnica w stanie zawieszenia auta, które zrobi 100kkm w Polsce a auta o podobnym przebiegu zrobionym w Niemczech. |
_________________ http://dadrl.pl/ |
|
|
|
 |
|
|