 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
problem z instalacja holenderska |
Autor |
Wiadomość |
konradr [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2007, 15:05 problem z instalacja holenderska
|
|
|
Mam od pół roku galanta 94,1.8 z instalacja gazowa II generacji z elektronika.Auto jest z Holandii i ma instalacje od nowosci.Instalacja sprawowala sie super, az tu nagle przestala trybic Pare razy nie bardzo chcial odpalic na gazie.Pozniej sie samo "naprawialo".Ale po jakims tygodniu od pierwszych niedomagan nie odpalil w ogole.Jak przełaczam go w czasie jazdy z pb na lpg to w ogole nie reaguje na wciskanie gazu, i gasnie jak tylko wrzuyce jalowy.No i problem jest taki ze u mnie w miescie nikt nie chce mi nawet zajrzec do tej instalki bo nie maja do holendrow programu. Jedyne co mi proponuja to wymiana reduktora i sterownika za jakies ok.1300
Nie moge nawe dojsc jaki jest producent tego ustrojstwa.Jedyne co znalazlem na reduktorze to plakietka mitsubishi i napis f-type. Na jakiejs broszurce co ja dostalem z instrukcja obslugi auta jest napis HNG Autogas sestemen i tez logo mitsubishi-wiec instalacja na pewno "fabryczna"
Bede wdzieczny z wsyzstkie pomysly,co moge zrobic w tej sytuacji?
Moze jakies adresy zakladow w Wawie trojmiescie albo gdzies co sie holenderskimi zajmuja?
Nie bardzo usmiecha mi sie wymiana reduktora i elektroniki, bo mam akurat tez zbiornik do wymiany-czyli wlasciwie nowa instalke bym musial wlozyc |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 08-05-2007, 16:02
|
|
|
Nie rozumiem dlaczego reduktor mieliby zmieniać. No chyba że membrany powiedziały papa a zestawów naprawczych nie ma.
konradr napisał/a: | wymiana reduktora i sterownika za jakies ok.1300 |
Wow.
Jak chcesz kup na Allegro zestaw Bingo M (komputer, silniczek, wiązka i inne duperele) za około 200zł. Mogę Ci założyć i wyregulować . Zakładałem takie cuś ostatnio w Roverze 620 i działa pięknie. Całość nie powinna przekroczyć 400zł jeśli reduktor masz ok.
W 3mieście w Ingazie (Hutnicza) pracował koleś który podobno instalki w Holandii właśnie zakładał, czy na jakieś szkolenia tam jeździł. Nie wiem czy jeszcze tam pracuje, ostatnio go nie widziałem, ale możesz przedzwonić. |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 08-05-2007, 17:55
|
|
|
konradr napisał/a: | Pare razy nie bardzo chcial odpalic na gazie |
Czy samochód może odpalać na LPG czy raczej powinien na PB a dopiero później być przełączony na gaz.
konradr napisał/a: | Ale po jakims tygodniu od pierwszych niedomagan nie odpalil w ogole | ?
Czy to nie jest przypadkiem instalacja LPI firmy VIALLE a HNG Autogas sestemen to tylko firma, która zakładała ?
Jeżeli LPI to może ten wątek powinieneś przejrzeć:
http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=3762 |
|
|
|
 |
konradr [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2007, 19:50
|
|
|
josie napisał/a: | Nie rozumiem dlaczego reduktor mieliby zmieniać. No chyba że membrany powiedziały papa a zestawów naprawczych nie ma.
konradr napisał/a: | wymiana reduktora i sterownika za jakies ok.1300 |
Wow.
Jak chcesz kup na Allegro zestaw Bingo M (komputer, silniczek, wiązka i inne *cenzura*) za około 200zł. Mogę Ci założyć i wyregulować . Zakładałem takie cuś ostatnio w Roverze 620 i działa pięknie. Całość nie powinna przekroczyć 400zł jeśli reduktor masz ok.
W 3mieście w Ingazie (Hutnicza) pracował koleś który podobno instalki w Holandii właśnie zakładał, czy na jakieś szkolenia tam jeździł. Nie wiem czy jeszcze tam pracuje, ostatnio go nie widziałem, ale możesz przedzwonić. |
Wielkie dzieki za pomoc!!!jestem na forum od dzis i nie spodziewalem sie tak szybkiego odzewu. Moj reduktor jest raczej ok.nic nie wskazywalo na to zeby cos z nim bylo nie tak.do konca miesiaca, niestety nie znajde czasu zeby sie wyrwac do trojmiasta,ale jak do tego czasu nic mi na miejscu nie zrobia to moze sie do Ciebie wybiore.
Jeszce raz wielkie dzieki Josie
[ Dodano: 08-05-2007, 19:54 ]
turek61 napisał/a: | konradr napisał/a: | Pare razy nie bardzo chcial odpalic na gazie |
Czy samochód może odpalać na LPG czy raczej powinien na PB a dopiero później być przełączony na gaz.
konradr napisał/a: | Ale po jakims tygodniu od pierwszych niedomagan nie odpalil w ogole | ?
Czy to nie jest przypadkiem instalacja LPI firmy VIALLE a HNG Autogas sestemen to tylko firma, która zakładała ?
Jeżeli LPI to może ten wątek powinieneś przejrzeć:
http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=3762 |
Dzieki za sugestie,ale ja mam instalacje drugiej generacji. W 94 roku jeszce chyba takich cud techniki jak instalacja LPI jeszce nie bylo
pozdrawiam
[ Dodano: 08-05-2007, 20:02 ]
Jesli ktos ma jeszce jakies inne sugestie,bede nadal bardzo wdzieczny.póki co śmigam na benzynce |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 09-05-2007, 14:31
|
|
|
konradr napisał/a: | Moj reduktor jest raczej ok.nic nie wskazywalo na to zeby cos z nim bylo nie tak |
A na jakiej podstawie tak sadzisz.
Być może masz instalacje Prinsa bo ja taka mam u siebie załaożoną(fabryczna, rok 96 tez z Holandii) i praktycznie w bardzo podobny sposób u mnie padł reduktor, chodził chodził i przestał, poźniej znów i tak z przerwami. Spróbuj pojechać jakies 100 km/h na czwartym biegu (wyokie obroty ok. 5 tys.) i przerzuć na gaz - jak będzie ciągnoł to znaczy że padł reduktor i membrany powiedziały papa. Objawia się to tym że gaz nie jest odparowywany i poprostu zalewa ci silnik nadmiarem gazu - przy wysokich obrotach to jakos przepali.
Zestawów naprawczych niem, nowy oryginalny kosztuje jakies 3 tys. złotych.
Ja u siebie założyłem reduktor Lovato i kosztowało mnie ok. 400 zł (demontaż, wymiana, regulacja wstapna i regulacja po 500 km), reszta osprzetu pozostała bez zmian, rowniez sterownik oryginalny.
A jak z zuzyciem gazu - zauwazylems jakis wzrost??
Moze to byc tez zapchany filterek gazu - oczywiscie jesli go posiadasz. |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
konradr [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:48
|
|
|
Cytat: | Spróbuj pojechać jakies 100 km/h na czwartym biegu (wyokie obroty ok. 5 tys.) i przerzuć na gaz - jak będzie ciągnoł to znaczy że padł reduktor i membrany powiedziały papa. Objawia się to tym że gaz nie jest odparowywany i poprostu zalewa ci silnik nadmiarem gazu - przy wysokich obrotach to jakos przepali. |
Właściwie nie wiem na jakiej podstawie myslałem, że reduktor jest o.k. Chyba dla tego bo na gazie chodzil pieknie i przestał działac w cigu 2 dni,a spalanie w ostatnim czasie nie zwiększyło się-ok.10 na 100 km wjeździe mieszanej to raczej dobry wynik.
Właśnie sprówbowałem zrobic to co sugerował gulgulq-wkręciłem go na 5000 obrotów i przełączyłem na gaz. No i zaczął ciągnąć,przerywał ale chciał jechać.
Poza tym jak próbuje odpalać z gazu(bez rezultatu) to strasznie mocno czuć niespalony gaz w środku.
Czy biorąc to pod uwagę mam nabrać pewności,że to reduktor....czy jest jeszce szansa,że to filterek.
No i jeszce pytanie do gulgulq ...jak zmieniłeś reduktor to jak gazownik wyregulował to wszystko skoro do tego sterownika holenderskiego sie nie podpinają?Czy do wyregulowania wystarczy tylko analiza spalin? |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 14-05-2007, 22:32
|
|
|
Hej,
Masz instalkę Vialle F-type, mam taką samą w carismie, jak polookasz na przedniej ścianie komory silnika powinieneś mieć naklejkę ze specyfikacją tej instalki.
Otóż tej instalki ci pod kompa raczej nie podepną, z tego co słyszałem to nie ma softu do tego , potrzebna jest cała szafa czyli sterownik fabryczny.
Instalki te nie potrzebują regulacji, co stwierdzam sam z doświadczenia, mam cari od 3 lat i jeździ wyśmienicie na tym lpg.
Niestety tyle dobrych rzeczy. Teraz złe:
Ta firma ci to może przejrzeć, nie wiem czy przypadkiem nie jest to jedyna firma która za to sie złapie(uff dobrze ze to sie tak czesto nie psuje!!):
http://www.scs-laurowa.com -- to jest wawa.
Jeżeli chodzi o zestawy naprawcze do reduktora to podobno nie istnieją u nas w kraju, mozliwe ze mozna sprowadzic, pewnie w jakims sklepie internerowym w hollandii bedą mieli. Jezeli chodzi o silnik krokowy to niestety potrzebny jest specjalnie pod tą instalację gdyz on jest montowany do reduktora, a nie na wężu jak we włoskich. Kosztuje ok 400 zł na zamowienie (to jest cena z laurowej oczywiscie, pewnie z 200% narzutu). Ja kupiłem kiedys taki silniczek za 200 na ebaju - myśląc ze mój jest zacięty - winna była lambda... silniczek leży w szafce (taka inwestycja).
Co do twojego problemu to po pierwsze sprawdził bym mase przy elektrozaworze, mozliwe ze nie otwiera ci gazu, silnik nawet z walniętym korowcem lub uszkodzonymi membranmi jakos by tam dawał znaki życia przy przełączaniu (raczej nie wierze ze to reduktor, one podobno mają przebiegi wieksze niż sam silnik hehe).
Druga sprawa, krokowiec, moze zacięty jest na pozycji zamknietej, trzeba wyjąć go i sprawdzic przykładając napięcie, niestety sam silniczek nie jest rozbieralny, ale wizualnie mozesz określic czy jest zasyfiony tak ze sie nie otwiera. Silniczek jest zamontowany na reduktorze, dojdziesz do niego po wężu ... odkrecasz chynba 4 śróby dookoła i on wysuwa się na tulejce...
4 srpawa, na podstawie mojej instalki wiem ze te instalacje nie mają filtra gazu, lecz taki sitko na opiłki (w holandi mają inny gaz), trzeba je czyścić co jakiś czas. Ja osobiście założyłem dodatkowy filtr papierowy przed reduktorem.
5 sprawa mozliwe ze obluzowały sie wtyczki od kompa instalki, sprawdzic. Przy przełaczaniu na gaz komp lekko u mnie cyka, moze u ciebie tez powinien.
To tyle jak sobie cos przyponmne to jeszcze dopisze |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
vienek [Usunięty]
|
Wysłany: 14-05-2007, 23:17
|
|
|
Witam
Mam podobną sytuację w Carismie 1.6 GL `98. Instalacja gazowa Pins YPS montowana również w 98 roku w Holandii. Któregoś dnia po odłączeniu akumulatora i podłączeniu go z powrotem po zagrzaniu się silnika, przycisnąłem pedał gazu do ok. 2000 obr/min przełączył na gaz i odrazu zdechł. Rozebrałem parownik, przeczyściłem (było sporo syfu), rozebrałem takie urządzonko obok parownika (chyba silniczek krokowy, chociaż nie wygląda na silnik) przeczyściłem i nic. Filter również sprawdziłem - czysty, ja na tym sitku położyłem jeszcze cieniutką flizeliną. Na schemacie ze strony Prinsa widać dwa bezpieczniki znalazłem jeden 7,5A - dobry drugiego nie mogę znaleźć. Może to on padł. Gulgulq masz może taką samą instalkę? Proszę o jakieś sugestie. Sprawdzę jeszcze ten sposób z prędkością 100km/h. |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 14-05-2007, 23:22
|
|
|
O właśnie jeszcze bezpieczniki od instalki, tez sprawdzic! |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
vienek [Usunięty]
|
Wysłany: 14-05-2007, 23:29
|
|
|
JaGrab3 napisał/a: | O właśnie jeszcze bezpieczniki od instalki, tez sprawdzic! |
A u Ciebie jest również dwa bezpieczniki? U mnie jeden tuż obok kompa, a drugiego nie mogę znaleźć. Napisz jak u Ciebie? Może u mnie jest podobnie. |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 15-05-2007, 07:50
|
|
|
Hej nie wiem ile jest dokladnie bezpieczników, ale na pewno mam 2 dodatkowe zamontowane na puszce od filtra powietrza... a kompa mam wciśniętego w kabinie na podłodze za konsolą środkową... |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
vienek [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2007, 21:05
|
|
|
Szukam Mitsumaniaków z instalacją Prins YPS.
Objaw jaki mam z instalacją, to gaśnięcie po przełączeniu na gaz. Parownik rozkręcony wyczyszczony. Filtr gazu również. Elektrozawór podaje na parownik, z parownika gaz wychodzi. Wchodzi na urządzenie, które być może jest silnikiem krokowym (chociaż budową i konstrukcją nie przypomina silnika krokowego), ale to urządzenie nie podaje już gazu na rozdzielacz. Urządzenie to również rozkręciłem, przeczyściłem i dalej nic. Proszę o jakieś sugestie. |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 17-05-2007, 10:00
|
|
|
Jezeli to jest 2 generacja to z reduktora gaz idzie przez silniczek krokowy do mixera. Piszesz,że gaz wychodzi na jakies urządzenie, opisz jak wyglada, czy podpięte są do niego jakies wtykki, moze jakas fota... |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
vienek [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2007, 16:21
|
|
|
To urządzenie to walec wys. jakieś 15cm i średnicy ok 6cm. Dochodzą do niego trzy wtyczkii. Jedna od góry to cewka na 12V w środku której przesuwa się bolec, który gdy jest podane napięcie przesuwa drugi bolec otwierając odpływ gazu z tego urządzenia na rozdzielacz, z którego to gaz rozchodzi się na poszczególne cylindry. Jest jeszcze na tym urządzeniu druga wtyczka wchodząca w gniazdo z boku o oporności ok. 700 ohm i trzecia wytyczka wchodząca w gniazdo o oporności ok 1,1kohm. Ta trzecia to też cewka, ale do czego może służyć niewydedukowałem. W każdym razie w nią wchodzi sprężyna, która wypycha bolec z oringiem na końcu zamykająć wypływ gazu do rozdzielacza. Problemem być może jest brak napięcia na wtyczkach. Tzn. w momencie gdy odpale silnik pojawia się 12V mierzone miernikiem cyfrowym, ale jeżeli podłącze do tej wtyczki żaróweczkę to napięcie siada. Być może jest w tej instalacji jeszcze jeden bezpiecznik ( który jest na schemacie instalacji Prinsa), a którego nie mogę znaleźć. Jeden jest tuż przy kompie 7,5A. . |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 18-05-2007, 10:42
|
|
|
Oj widze ze to jest wtrysk gazu na ktorym sie juz niestety nieznam, moze sie wypowie ktoś co sie zna na wtryskach |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
|
|