Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Maćko]

witam. od pewnego czasu slysze dosc dokuczliwe trzeszczenie podczas skrecania lub przejezdzania przez np. "spiace policjanty". bylem na diagnostyce i koles powiedzial - wymiana wahacza. pytanie czy to trzeszcenie moze byc od wahacza i czy trzeba wymieniac caly wahacz czy tylko ta czesc co trzyma kolo? diagnosta pokazywal wlasnie ta czesc przy kole jako ta ktora jest spierdzielona. powiedzial ze kolo moze sie zlozyc. z gory dzieki za pomoc.

witam. od pewnego czasu slysze dosc dokuczliwe trzeszczenie podczas skrecania lub przejezdzania przez np. "spiace policjanty". bylem na diagnostyce i koles powiedzial - wymiana wahacza. pytanie czy to trzeszcenie moze byc od wahacza i czy trzeba wymieniac caly wahacz czy tylko ta czesc co trzyma kolo? diagnosta pokazywal wlasnie ta czesc przy kole jako ta ktora jest spierdzielona. powiedzial ze kolo moze sie zlozyc. z gory dzieki za pomoc.

[maxwell61]

[Brikston]

U ojca bardzo podobna sytuacja w Cari byla i okazalo sie ze to sworzen trzeszczal. Wymienil sam sworzen i po problemie. A jesli to gumy to moze sprobuj popsikac czyms i ustanie. Ktos tu pisal o czyms takim ze popsikal i zadzialalo.

Pozdro

[maxwell61]

[Matejko]

a u mnie trzeszczalo strasznie i okazalo sie ze laczniki stabilizatora
czyli jedz gdzies jeszcze zeby potwierdzili