Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[cezarmadness]

Małe pytanko. Czy w Carismach z roku 1998 stosowany był patent z sygnałem dżwiękowym
który brzęczy gdy otworzymy drzwi samochodu,a mamy zapalone światła(zabezpiecza przed zostawieniem samochodu na światłach).
Jeżeli tak to co można wykombinować w celu naprawy tego mechanizmu ,gdyż u mnie nie działa .Cari 1.8 GDI Hatchback

Małe pytanko. Czy w Carismach z roku 1998 stosowany był patent z sygnałem dżwiękowym
który brzęczy gdy otworzymy drzwi samochodu,a mamy zapalone światła(zabezpiecza przed zostawieniem samochodu na światłach).
Jeżeli tak to co można wykombinować w celu naprawy tego mechanizmu ,gdyż u mnie nie działa .Cari 1.8 GDI Hatchback

[sir_szaja]

Witam, był stosowany gdyż ja posiadam takie cudo . co do naprawy to zacznij może od bezpieczników.

Witam, był stosowany gdyż ja posiadam takie cudo . co do naprawy to zacznij może od bezpieczników.

[Morfi]

Mi nie działa czujnik tylko w dzwiach kierowcy i nie wiem czemu

[Geloo_Jedi]

ten element odpowiedzialny za brzęczenie gdy się otwiera drzwi na zapalonych światłach to tzw. buzzer.
Pod deską rozdzielczą, na lewo od kierownicy, przy samej ściance przy drzwiach jest czarna puszka z bezpiecznikami, a z tyłu tej puszki na spodzie jest wczepiony taki brązowy prostokącik - to on odpowiada za to bzyczenie. Jeśli dobrze pamiętam to ma jeden zatrzask, więc łatwo powinien wyjść.
A jeśli chodzi o czujnik otwarcia drzwi od strony kierowcy to standard że nie działa - śniedzieje. Są 2 drogi wyjścia - rozebranie go i przeczyszczenie, co pomaga na jakiś czas, albo można go kupić w Mitsu, kosztuje jakieś 30pln, więc chyba lepiej sobie głowy nie zawracać i kupić nowy.

ten element odpowiedzialny za brzęczenie gdy się otwiera drzwi na zapalonych światłach to tzw. buzzer.
Pod deską rozdzielczą, na lewo od kierownicy, przy samej ściance przy drzwiach jest czarna puszka z bezpiecznikami, a z tyłu tej puszki na spodzie jest wczepiony taki brązowy prostokącik - to on odpowiada za to bzyczenie. Jeśli dobrze pamiętam to ma jeden zatrzask, więc łatwo powinien wyjść.
A jeśli chodzi o czujnik otwarcia drzwi od strony kierowcy to standard że nie działa - śniedzieje. Są 2 drogi wyjścia - rozebranie go i przeczyszczenie, co pomaga na jakiś czas, albo można go kupić w Mitsu, kosztuje jakieś 30pln, więc chyba lepiej sobie głowy nie zawracać i kupić nowy.

[TESTER]

W czujniku znajdującym się w drzwiach kierowcy znajdują się dwa kabelki, w pozostałych tego nie ma, jeden jest właśnie od buzera a drugi od oświetlenia kabiny. Sprawdź czy masz w ogóle buzer podłączony. Pozdrawiam..!

[Morfi]

Na wszystkich innych drzwiach działa. Tylko nie na drzwiach kierowcy

[Geloo_Jedi]

ooo no to masz coś przykombinowane z instalacją, bo powinno być dokładnie odwrotnie - powinien tylko brzęczeć na drzwiach kierowcy a na pozostałych nie.

ooo no to masz coś przykombinowane z instalacją, bo powinno być dokładnie odwrotnie - powinien tylko brzęczeć na drzwiach kierowcy a na pozostałych nie.

[Morfi]

Aha dobrze wiedzieć. Przejade sie to ASO i zobacze co mi powiedzą

[damiano]

[Morfi]

Ok zastosuje to.
Bo nie działa cały czujnik.
Już raz zostawiłem przez przypadek na światłach

[Kierownik]

Wczoraj właśnie robiłem z tym u siebie. Jak wyciągnąłęm ten czujnik, to był cały zaśniedziały w środku. Wyczyściłęm wszystko WD-40, oczyściłem ze śniedzi, wytarłem na sucho, psiknąłem jeszcze troszkę WD do białej wtyczki, która Ci zostanie jak ściągniesz czujnik, skręciłem wszystko i gra! Działa brzęczek od świateł i lampka wnętrza.
Szkoda 30zł, bo roboty było chyba niecałe 5 minut.

Wczoraj właśnie robiłem z tym u siebie. Jak wyciągnąłęm ten czujnik, to był cały zaśniedziały w środku. Wyczyściłęm wszystko WD-40, oczyściłem ze śniedzi, wytarłem na sucho, psiknąłem jeszcze troszkę WD do białej wtyczki, która Ci zostanie jak ściągniesz czujnik, skręciłem wszystko i gra! Działa brzęczek od świateł i lampka wnętrza.
Szkoda 30zł, bo roboty było chyba niecałe 5 minut.

[Morfi]

Kierownik, ale jak wyczysciles, tam jest trudny dostep. Te styki sa w tej obudowie białej i czarne.
Nawet srubokreta nie da sie wetknać, do białej koncówki

[Kierownik]

do białej nic nie wtykaj. w białej na 99,9% masz wszystko czyściutkie. zdejmij tylko czarną i rozkręć ją, i wyczyść w WD-40, albo PWD (to jest to samo), potem szmatką do sucha, i skręć wszystko. a tą białą, która trzyma się na dwóch kabelkach (zielonym i czerwonym) wyciągnij na tyle, na ile te kabelki pozwalają i psiknij delikatnie do tej białej kostki z jednej strony i z drugiej. potrzep tą kostką w miarę możliwości, żeby te kabelki nie pływałw w tym oleju. ja białej nie odłączałem od tych kabelków, tylko wyciągnąłem troszkę i psiknąłem do środka WD. jest troszkę problemu, żeby po 10 latach dostać się do tej czarnej wtyczki (czujnika) żeby go otworzyć, ale musi się udać. troszkę zabawy malutkim śrubokrętem i i rozłączysz tą czarną część na dwie. wtedy ze środka wypadnie Ci sprężynka, bolec i taka miedziana blaszka (kwadratowa z czterema szerokimi wąsami)

do białej nic nie wtykaj. w białej na 99,9% masz wszystko czyściutkie. zdejmij tylko czarną i rozkręć ją, i wyczyść w WD-40, albo PWD (to jest to samo), potem szmatką do sucha, i skręć wszystko. a tą białą, która trzyma się na dwóch kabelkach (zielonym i czerwonym) wyciągnij na tyle, na ile te kabelki pozwalają i psiknij delikatnie do tej białej kostki z jednej strony i z drugiej. potrzep tą kostką w miarę możliwości, żeby te kabelki nie pływałw w tym oleju. ja białej nie odłączałem od tych kabelków, tylko wyciągnąłem troszkę i psiknąłem do środka WD. jest troszkę problemu, żeby po 10 latach dostać się do tej czarnej wtyczki (czujnika) żeby go otworzyć, ale musi się udać. troszkę zabawy malutkim śrubokrętem i i rozłączysz tą czarną część na dwie. wtedy ze środka wypadnie Ci sprężynka, bolec i taka miedziana blaszka (kwadratowa z czterema szerokimi wąsami)

[mrrafik]

nie bede zakladal nowego topicu, a wpisze sie tutaj
zakladalem sobie autoalarm i chyba od jego zalozenia nie dziala mi ten piszczek co sygnalizuje zapalone swiatla jak sie wysiada, wczesniej dzialal ok, ale teraz nie bardzo pamietam czy dzialal jeszcze chwile jak zalozylem alarm czy przestal dopiero pozniej dzialac
czy pomoglibyscie go znalezdz zebym sprawdzil co nie dziala a moze nie jest podlaczony albo z tego co czytalem to do przeczyszczenia, tylko gdzie go w tym modelu szukac ?
jakies fotki by byly mile widziane

nie bede zakladal nowego topicu, a wpisze sie tutaj
zakladalem sobie autoalarm i chyba od jego zalozenia nie dziala mi ten piszczek co sygnalizuje zapalone swiatla jak sie wysiada, wczesniej dzialal ok, ale teraz nie bardzo pamietam czy dzialal jeszcze chwile jak zalozylem alarm czy przestal dopiero pozniej dzialac
czy pomoglibyscie go znalezdz zebym sprawdzil co nie dziala a moze nie jest podlaczony albo z tego co czytalem to do przeczyszczenia, tylko gdzie go w tym modelu szukac ?
jakies fotki by byly mile widziane

[szatan_89]

dobrze sprawdzić czy swiatełko się swięci poniewaz mozna wyłączyc te brzęczenie! Sprawdz czy na czujniku przy drzwiach który jest gumową uszczelką chroniony nie w niej dziury i czy tez ten bolec jest na miejscu bo czasami od dociskania drzwi on moze byc naruszony.. TAki problem miał mój kolega i własnie to mu naprawiłem w ten sposób

dobrze sprawdzić czy swiatełko się swięci poniewaz mozna wyłączyc te brzęczenie! Sprawdz czy na czujniku przy drzwiach który jest gumową uszczelką chroniony nie w niej dziury i czy tez ten bolec jest na miejscu bo czasami od dociskania drzwi on moze byc naruszony.. TAki problem miał mój kolega i własnie to mu naprawiłem w ten sposób