Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Noritsu]

Witam, zauważyłem dziwny problem z hamulcami, mianowicie: zaraz po rozpoczęciu jazdy hamulce pracują elegancko jednak wystarczy, że przajadę kilkanaście kilometrów i podczas hamowania bardzo mocno szarpie kierownicą. Po wyhamowaniu do około 60 km/h kierownica przestaje szarpać. Teraz pytanie czy to kwestia tarcz i klocków czy szukać gdzieś głębiej? Tarcze teoretycznie wygladają dobrze, nie maja rantu.

Witam, zauważyłem dziwny problem z hamulcami, mianowicie: zaraz po rozpoczęciu jazdy hamulce pracują elegancko jednak wystarczy, że przajadę kilkanaście kilometrów i podczas hamowania bardzo mocno szarpie kierownicą. Po wyhamowaniu do około 60 km/h kierownica przestaje szarpać. Teraz pytanie czy to kwestia tarcz i klocków czy szukać gdzieś głębiej? Tarcze teoretycznie wygladają dobrze, nie maja rantu.

[lukasz12]

prawdopodobnie tarcze, choć przyczyny mogą być też inne (przepatrz forum) ale na początek sprawdź tarcze, dość często zdarza się że są zwichrowane - wystarczy kilka mocnych przytarć i zaczynają bić - u mnie biją przy hamowaniu z powyżej 120 do jakichś 80

[Nachbar]

ja stawiam na tuleje wahacza... jak jedziesz wolno i nie szarpie kierownicą to znaczy (tak było u mnie) ze to poczatek konca tulei i sworznia....

ja stawiam na tuleje wahacza... jak jedziesz wolno i nie szarpie kierownicą to znaczy (tak było u mnie) ze to poczatek konca tulei i sworznia....

[Noritsu]

A czy problem z tulejami wahacza można było zdiagnozować przy badaniu technicznym? Bo dwa tygodnie temu było one przeprowadzone w ASO i teoretycznie zawieszenie było ok.

A czy problem z tulejami wahacza można było zdiagnozować przy badaniu technicznym? Bo dwa tygodnie temu było one przeprowadzone w ASO i teoretycznie zawieszenie było ok.

[syski]

Jeśli zwrócisz uwagę diagnoście aby dokładnie sprawdził tuleje to to zrobi tak było w moim przypadku, akurat były ok, ale musiał jeszcze raz wejść pod samochód ( i było mu to wyraźnie nie na rękę.) i obejrzeliśmy obaj wszystko dokładnie przesuwając raz w jedną, a raz druga stronę auto aby móc zobzczyś stan tuleji gumowo metalowych.

Jeśli zwrócisz uwagę diagnoście aby dokładnie sprawdził tuleje to to zrobi tak było w moim przypadku, akurat były ok, ale musiał jeszcze raz wejść pod samochód ( i było mu to wyraźnie nie na rękę.) i obejrzeliśmy obaj wszystko dokładnie przesuwając raz w jedną, a raz druga stronę auto aby móc zobzczyś stan tuleji gumowo metalowych.

[Noritsu]

Ok w takim razie zerknę dzisiaj po pracy na tarcze i klocki. Zobacze czy na oko będą widoczne jakieś nieprawidłowości.

Ok w takim razie zerknę dzisiaj po pracy na tarcze i klocki. Zobacze czy na oko będą widoczne jakieś nieprawidłowości.

[zbyszek05]

najlepiej samemu ,właź w kanał łomek /montażówka /w dłoń i sprawdzj luzy w przednim zawiechu od wachaczy po drążki .....diagnosta tego nie sprawdzi na szarpakach

[Noritsu]

Tak więc zrobiłem tak jak zbyszek05 pisał. Na wahaczu i drążkach wszystko jest sztyne tylko przy półosi wychodzacej ze skrzyni jest lekki luz na jednej i na drugiej. Teraz kwestia czy to ma byc sztywne czy moze mieć jakis niewielki luz roboczy (auto było na pierwszym biegu)?
Następnie odkręciłem przednie koła. Okazało się, że tarcze chodzą na lewo i prawo po czym stwierdziłem, że felga ma za zadanie dociśnięcie tej tarczy. Jeśli się myle, to napiszcie, bo nie widziałem żeby tarcze miały jakieś mocowanie. Po założeniu kół przejechałem się, kilka rozpędzeń do około 110-120 km/h i hamulec. Za trzecim razem kierownicą znowu trzepie. Wyszedłem z auta za klucz i okazuje się, że śruby lekko luźne. Dokręciłem ile sił było, znów w sigmę i znów kilka razy 110-120 km/h hamulec i znów trzepie.
Pomocy

Tak więc zrobiłem tak jak zbyszek05 pisał. Na wahaczu i drążkach wszystko jest sztyne tylko przy półosi wychodzacej ze skrzyni jest lekki luz na jednej i na drugiej. Teraz kwestia czy to ma byc sztywne czy moze mieć jakis niewielki luz roboczy (auto było na pierwszym biegu)?
Następnie odkręciłem przednie koła. Okazało się, że tarcze chodzą na lewo i prawo po czym stwierdziłem, że felga ma za zadanie dociśnięcie tej tarczy. Jeśli się myle, to napiszcie, bo nie widziałem żeby tarcze miały jakieś mocowanie. Po założeniu kół przejechałem się, kilka rozpędzeń do około 110-120 km/h i hamulec. Za trzecim razem kierownicą znowu trzepie. Wyszedłem z auta za klucz i okazuje się, że śruby lekko luźne. Dokręciłem ile sił było, znów w sigmę i znów kilka razy 110-120 km/h hamulec i znów trzepie.
Pomocy

[marttini]

witam,

mam to samo, o czym pisałem w temacie "wibracje przy hamowaniu" szukam i nic, na razie nic nie pomogło, podjadę niebawem do jednego magika od jamończyków, może coś znajdzie, to odrazu sie oczywiści podzielę doświadczeniami.
z moch dotychczasowych zmagań wychodzi, że to moze być faktycznie mocowanie tarcz, albo klocków.

Powodzenia

witam,

mam to samo, o czym pisałem w temacie "wibracje przy hamowaniu" szukam i nic, na razie nic nie pomogło, podjadę niebawem do jednego magika od jamończyków, może coś znajdzie, to odrazu sie oczywiści podzielę doświadczeniami.
z moch dotychczasowych zmagań wychodzi, że to moze być faktycznie mocowanie tarcz, albo klocków.

Powodzenia

[Noritsu]

Dzisiaj też jade umówic się do znajomego mechanika, może on coś wymyśli?

Dzisiaj też jade umówic się do znajomego mechanika, może on coś wymyśli?

[sebi629]

A w jakim stanie macie te tarcze??? Czy przypadkiem nie byly juz toczone??? Jak tarcza bedzie cienka to puki bedzie zimna bedzie wszystko ok a jak sie rozgrzeje to zacznie bic. U mnie tak bylo i pomogła wymiana tarcz. Tylko pamietajcie ze nowe tez nalezy wygrzac a nie od razu katowac hamowaniem z 200 bo zaraz bedzie to samo.
Pozdrawiam Sebek.

[Noritsu]

Byłem u mechanika i on twierdzi, że to nic innego tylko tarcze. Już są cieniutkie i poddają się przy hamowaniu. Musze zamówić jakieś tarcze z tym, ze machanior mówił abym nie oszczędzał i kupił coś konkretnego bo cena z powietrza się nie bierze. Takze czekam na tarcze oraz klocki i zobaczymy co dalej. Jakich firm tarcze brać pod uwagę?

Byłem u mechanika i on twierdzi, że to nic innego tylko tarcze. Już są cieniutkie i poddają się przy hamowaniu. Musze zamówić jakieś tarcze z tym, ze machanior mówił abym nie oszczędzał i kupił coś konkretnego bo cena z powietrza się nie bierze. Takze czekam na tarcze oraz klocki i zobaczymy co dalej. Jakich firm tarcze brać pod uwagę?

[czekoladka_1981]

[Noritsu]

Widze, że w wielu tematach o hamulcach firma ATE jest chwalona jako dobra alternatywa wiec wybór padł na nie
Dzięki za pomoc. Teraz tylko czekam na przesyłkę

Widze, że w wielu tematach o hamulcach firma ATE jest chwalona jako dobra alternatywa wiec wybór padł na nie
Dzięki za pomoc. Teraz tylko czekam na przesyłkę

[kotomi]

hmmmm ja kupiłem ATE i po przejechaniu ok 30 kkm zaczęły bić. Zastanawiam się teraz nad brembo. W poprzednim samochodzie jezdziłęm na zestawie brembo/ferodo i bardzo go sobie chwaliłem. Przejechałem tym uatem ok 270 kkm i nie miałem żadnych problemów z hamulcami. Pozdrawiam