Jak odkleić z szyby przedniej naklejke z numerem rejest.? |
Autor |
Wiadomość |
Jedyny [Usunięty]
|
Wysłany: 18-02-2007, 16:41 Jak odkleić z szyby przedniej naklejke z numerem rejest.?
|
|
|
Czy ktoś ma jakiś patent? |
|
|
|
 |
Sz@kal
Forumowicz Młody Mitsumaniak ;)

Auto: Mitsubishi Eclipse 1G GS
Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 380 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 18-02-2007, 16:46
|
|
|
hmmm
Suszarką podgrzewamy naklejkę i później odklejamy ,a klej z szyby usuwamy zmywaczem do paznokci.
Ale polecam przejechać się do zakładu ,gdzie przyciemnają szyby. Tam Ci to zrobią raz dwa i za darmo ,albo za grosze |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 18-02-2007, 16:54
|
|
|
Kumpel kiedyś odklejał tak że nagrzewał suszarką tą naklejkę i delikatnie jak sie nagrzał klej to podważał ale koniec końców chyba mu się porwała. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Robson86
Forumowicz Life is a Race

Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 4858 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 18-02-2007, 17:10
|
|
|
Suszarka, benzyna ekstrakcyjna, drewniany nozyk. podgrzewasz nastepnie podwadzasz kawalek naklejki i smarujesz (np. wata, wacikiem) szklo (z klejem) nastepnie bierzesz drewniany nozyk i podwadzasz dalej...i tak w kolko. Niezawodny sposob
pozdroo |
_________________ Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 |
|
|
|
 |
Jedyny [Usunięty]
|
Wysłany: 18-02-2007, 18:12
|
|
|
Dzięki wielkie za szybkie i konkretne odpowiedzi, bede walczył |
|
|
|
 |
Sz@kal
Forumowicz Młody Mitsumaniak ;)

Auto: Mitsubishi Eclipse 1G GS
Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Maj 2006 Posty: 380 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 18-02-2007, 18:42
|
|
|
Poinformuj Nas o efektach I w razie problemów pisz |
|
|
|
 |
kamilek
Mitsumaniak

Auto: Galant 2.4 A/T '87
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 1107 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 18-02-2007, 19:42
|
|
|
A ja kiedyś zdzierałem naklejkę żyletką. Bez żadnego podgrzewania. Chociaż jak chcesz, to sobie podgrzej . Nie porysujesz sobie szyby, a przynajmniej nie powinieneś . |
_________________ Długa historia jeszcze nie mojego Galanta - 100% gotowy, teraz jak nowy
Galant E33 - koniec przygody
"Galant E15 - teraz już nie robią takich samochodów miał 20lat ale takiego komfortu to już nigdy później nie widziałem" - by Burst |
|
|
|
 |
Jedyny [Usunięty]
|
Wysłany: 18-02-2007, 23:19
|
|
|
Udało się Suszarka to bardzo dobry patent. Zamiast drewnianego nożyka polecam skrobaczkę do szyb. |
|
|
|
 |
qubex [Usunięty]
|
Wysłany: 22-02-2007, 22:59
|
|
|
ja za to dzisiaj (wczoraj nowe tablice dostalem to trzeba bylo zmienic) tez zmienilem u siebie.. tyle ze nie mialem jak podlaczyc suszarki bo troche daleko bym mial do jakiejkolwiek wtyczki z pradem.. wiec zrobilem taki patent.. ze odpalilem Miska, wlaczylem gorace powietrze - nawiew na szybe tylko ;d poczekalem z 10-15 min sluchajac radyjka.. i tez zeszlo bez wiekszych problemow (z zaznaczeniem na wiekszych). wiec bez suszarki tez da rade tylko troche cierpliwosci trzeba i wytrzymac w saunie ktora po niedlugim czasie nagrzewania sie robi
moze sie komus ten patent przyda..
pozdro |
|
|
|
 |
wix [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2007, 19:54
|
|
|
ja ostatnio zwyczajnie ją zdarłem a pozostałości zdrapałem małym płaskim śrubokrętem - szyba się nie porysowała. a było zimno, jakieś 5 stopni. wystarczy uważać z dociskaniem i patrzeć, żeby cały czas śrubokręt był płasko. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 28-02-2007, 20:47
|
|
|
Przypomnę iż chodziło o odklejenie naklejki niedestrukcyjne np. po to by ją przenieść na nową szybę. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
Czerwien [Usunięty]
|
Wysłany: 06-03-2007, 20:21
|
|
|
Dziś ja walczyłem...2 godziny i po klopocie...moja akcja wygladala tak:
1)szuszarka i zdjecie tej naklejki.
2)proby ze zmywaczem do paznokci,srubokretem itp-nieudane...(aby usunąc klej)
3)polecam zmywacz do paznokci na szczoteczke do zebow...mi to przyniosło ujme:D
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 06-03-2007, 20:38
|
|
|
Klej ładnie schodzi jak użyjesz zwykłego rozpuszczalnika do farb ftalowych - ja tak pozostałości kleju usuwam z szyb - po różnych naklejkach autostradowych. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 15-06-2007, 01:56
|
|
|
co do usuwania kleju po wszelkiego rodzaju naklejkach to któregoś razu brejdaczka skrobała właśnie taki klej u siebie z szafki w pokoju, pomyślałem, że spróbuję czy to cudo > klik
rzeczywiście działa tak jak jest zachwalane. Prysnąłem, zrobiła się pianka, poczekałem chwilkę, mocniejsze przetarcie ściereczką i powierzchnia jak nowa
dodam że specyfik jest używany do czyszczenia wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych, czyści szybko, łatwo i przyjemnie urządzenia, na których dość ryzykowne jest użycie wody. |
|
|
|
 |
|