Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[hidrillez]

Witam

Tak sobie pomyślałem, że zanim napiszę pierwszego technicznego posta wypadałoby się grzecznie pokłonić towarzystwu i zapytać czy mnie przyjmie
Od pół roku jestem posiadaczem Cari '98 1.6 i jestem z niej bardzo zadowolony, choć to raczej uboga wersja, zwykłe GL, a z dodatków ma właściwie tylko tempomat Wcześniej miałem salonową Felicie '97 i też właściwie nigdy nie narzekałem (chyba jestem minimalistą).
Natomiast w mojej Carismie podoba mi się przede wszystkim wysoka kultura pracy silnika, solidna, niewybajerzona i nienaszprycowana elektroniką konstrukcja, dzięki czemu można z autem się zżyć, w porę zareagować gdy coś mu dolega i nabrać do niego zaufania. Doceniam też wiele innych zalet tego auta, a wady w stylu głośne tylne zawieszenie, czy też mało gustowna tapicerka są dla mnie mało znaczące.
Jestem jej trzecim właścicielem (pierwszym w Polsce) i jak dotąd, przy przebiegu 1K zachowuje się praktycznie bezawaryjnie. Na razie wymieniłem olej, świece i rozrząd (pasek i rolka - własnoręcznie ). Muszę coś poprawić w zawieszeniu, bo wprawdzie nic nie stuka, ale w czasie jazdy po nierownosciach, ma się wrażenie "braku amortyzacji", jakby praca zawieszenia nie byla właściwie tłumiona (amortyzatory ?, gniazda amortyzatorów ?). Zaobserwowałem też właśnie jeszcze jeden feler ... ale o tym moze już w dziale technicznym, do właściwego wątku się przykleję ...

Pozdrawiam Brać ukłonem

Witam

Tak sobie pomyślałem, że zanim napiszę pierwszego technicznego posta wypadałoby się grzecznie pokłonić towarzystwu i zapytać czy mnie przyjmie
Od pół roku jestem posiadaczem Cari '98 1.6 i jestem z niej bardzo zadowolony, choć to raczej uboga wersja, zwykłe GL, a z dodatków ma właściwie tylko tempomat Wcześniej miałem salonową Felicie '97 i też właściwie nigdy nie narzekałem (chyba jestem minimalistą).
Natomiast w mojej Carismie podoba mi się przede wszystkim wysoka kultura pracy silnika, solidna, niewybajerzona i nienaszprycowana elektroniką konstrukcja, dzięki czemu można z autem się zżyć, w porę zareagować gdy coś mu dolega i nabrać do niego zaufania. Doceniam też wiele innych zalet tego auta, a wady w stylu głośne tylne zawieszenie, czy też mało gustowna tapicerka są dla mnie mało znaczące.
Jestem jej trzecim właścicielem (pierwszym w Polsce) i jak dotąd, przy przebiegu 1K zachowuje się praktycznie bezawaryjnie. Na razie wymieniłem olej, świece i rozrząd (pasek i rolka - własnoręcznie ). Muszę coś poprawić w zawieszeniu, bo wprawdzie nic nie stuka, ale w czasie jazdy po nierownosciach, ma się wrażenie "braku amortyzacji", jakby praca zawieszenia nie byla właściwie tłumiona (amortyzatory ?, gniazda amortyzatorów ?). Zaobserwowałem też właśnie jeszcze jeden feler ... ale o tym moze już w dziale technicznym, do właściwego wątku się przykleję ...

Pozdrawiam Brać ukłonem

[Python]

[Martyna]

To milo-i zubrzyk,albo graba, alpo lapka,albo piona..

witaj i czuj sie tutaj dobrze




mitsu to pany

To milo-i zubrzyk,albo graba, alpo lapka,albo piona..

witaj i czuj sie tutaj dobrze




mitsu to pany