[CA1A 1.3] Temperatura poza zakresem |
Autor |
Wiadomość |
adamha [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 20:13 [CA1A 1.3] Temperatura poza zakresem
|
|
|
Jako, że jestem tutaj nowy na początek się przywitam
Jakies pół roku temu kupiłem colta 1.3 z 1992r. Po zakupie wymienione standartowo:
-paski
-pompa wody
-płyny
-kable
-świece
-kopułka
-palec.
Ostatnio jednak mam ogromny problem, temperatura na liczniku wędruje na czerwone pole, chłodnica ciepła także termostat się otwiera, zresztą już go wymieniłem. To, że chłodnica jest ciepła wskazywało by na fakt, że obieg wody jest. Wentylator działa. Czujnik temperatury wymieniony. Nagrzewnica grzeje bo jest nawiew ciepłego powietrza. Po podłączeniu komputera w MMCD temperatura jest w okolicach 110-115st jednak samochód jezdzi dobrze, praca jest równa, ogólnie bez zastrzeżeń. Może wymieniłem zły czujnik, są tam 2, jedej 1-pin i jeden 2-pin. Ten 2pin jest chyba od komoutera a ten 1pin od zegarów (prawda?). Jeżeli silnk by się tak grzał to wentylator nie powinien chodzić non stop? przecież czujnik się zwiera przy 92 albo 98stC. Brak mi już pomysłów. Pomocy
ps. w zbiorniku wyrównawczym są 2 kruće, jeden idzie do korka chłodnicy a 2gi jest wolny tak musi być czy poprostu brakuje mi jakiejś rurki? |
|
|
|
 |
ufi [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 20:38
|
|
|
Witaj na forum
Mam podobną sytuację u siebie w samochodzie. Wydaje mi się, że do wymiany jest uszczelka pod głowicą. |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 20:50
|
|
|
Nic ci nie brakuje.Ta wolna rurka jest rurką przelewową ze tak to nazwe.Jak by sie zagotowal ,albo z jakiejs innej przyczyny poziom plynu chłodzacego wzrosł to wtedy wylewa sie przez ta rurkę.
...................
A tak przy okazji.U mnie wskaznik temperatury wzrasta tylko do połowy.Czy to normalne? |
|
|
|
 |
ufi [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 20:55
|
|
|
Temp idealna jest gdy zegar jest w okolicach połowy (1-2mm poniżej). |
|
|
|
 |
adamha [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 22:13
|
|
|
ufi napisał/a: | Witaj na forum
Mam podobną sytuację u siebie w samochodzie. Wydaje mi się, że do wymiany jest uszczelka pod głowicą. |
Napewno? Nie zaważyłem masła w silniku ani oleju w płynie chłodzącym. Oleju nie przybywa, wycieków w okolicy uszczelki brak.
Może układ jest zapowietrzony. Sruba na obudowie termostatu do odpowietrzania nie chce puścić?
Proszę osobę która się zna o wytłumaczenie jak uszkodzona uszczelka może wpłynąć na temperaturę silnika. |
|
|
|
 |
PiotrekSL4
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 347 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 27-05-2008, 23:10
|
|
|
Mierzyles cisnienie na tlokach?? to ci tez duzo moze powiedziec.
Uszczelka pod głowica moze pasc miedzy cylindrem a kanalem wodnym i wtedy mozesz miec wode w oleju lub odwrotnie. Ale jesli uszczelka pusci od cylindra na zewnatrz to wtedy obiawem moze byc wlasnie podwyższona temp. Po prostu dostaje sie lewe powietrze i zmienia sie temperatura |
_________________ Wspomnienie...
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 27-05-2008, 23:33
|
|
|
adamha napisał/a: |
Może układ jest zapowietrzony. Sruba na obudowie termostatu do odpowietrzania nie chce puścić?
|
Przez rosnaca temp. trafilem na to forum. Colt wymaga "procedury" i cierpliwosci przy odpowietrzaniu. Sruby odpowietrzajace trzeba koniecznie wykrecic. Podejrzewam, ze kazdy Colt odpowietrza sie na swoj sposob. Poszukaj w starszych tematach.
W chlodnicy byl caly czas plyn, czy byl zalany woda? |
|
|
|
 |
ufi [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2008, 00:04
|
|
|
Ja to robię tak:
Na zimnym silniku odkręcam korek z chłodnicy, korek nad termostatem na imbusa 8 oraz małą śrubkę trochę poniżej termostatu nad czujnikami temperatury (bodajże klucz 10 albo 12). Zalewam płyn do chłodnicy i czekam aż zacznie lecieć małą śrubką, wtedy ją zakręcam i leje dalej, jak zacznie lecieć nad termostatem to zakręcam 2gą śrubkę. Dolewam do chłodnicy tyle ile wlezie, zakręcam chłodnicę. Zalewam do wyrównawczego pomiędzy min a max i dopiero teraz odpalam samochód. Czekam aż się zagrzeje, wsiagam i jadę się przejechać po osiedlu. Wracam, gaszę silnik. Dolewam płynu do wyrównawczego (jeżeli wymaga tego sytuacja). Czekam kilka minut i ostrożnie odkręcam korek w chłodnicy, dolewam ewentualnie płynu jeżeli wymaga tego sytuacja, zakręcam korek.
Wszystko powinno być OK. Jeżeli popełniam jakiś błąd to proszę mnie poprawić, może omnie mnie "przyjemność" wymieny uszczelki pod głowicą. |
|
|
|
 |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 28-05-2008, 08:40
|
|
|
widzę, że takie problemy przychodzą synchronicznie. Mniej więcej rok temu miałem ten sam problem, wtedy padł u mnie wentylator. Po wymianie był spokój. Do wczoraj... Jadąc do kolegi maklakusa utknąłem w korku. Patrze na zagary a temperatura 2mm od czerwonego pola Włączyłem ogrzewanie na maksa, szyby w dół i szybko się schłodził. Podczas jazdy temperatura wraca do normy, grzeje się tylko na postoju.
Więc moja 1 myśl: znów padł wentylator. Dojeżdżam do maklakusa na podwórko, maska w górę: wentylator kręci jak szalony.
2 myśl: zablokował się termostat. Ale i górny i dolny przewód od chłodnicy gorące jak cholera.
3 myśl: zgłupiał czujnik. Jak na postoju dodawałem gazu to temperatura na moment malała do połowy skali, czyli do normalnego poziomu ale..
4 myśl: skoro zależy od obrotów to może to więc pompa wody.....
5 myśl. śmierdzi płynem chłodniczym. Wyłączyliśmy Colta. Po ok godzinie wracamy do niego z petrygiem, wchodzi ok 2L....
6 myśl: Zawilgocona olejowym syfem obudowa skrzyni na wysokości mniej więcej uszczelki pod głowica... Tak było odkąd go miałem bo ciekło spod pokrywy zaworów aż tam. Mogłem po wymianie to powycierać, bo nie wiem czy to stare czy nowe.... Sprawdzamy korki. Ani na olejowym, ani na chłodniczym nie ma śladów charakterystycznego 'masełka'.
W dodatku po samochodem suchutko.
Po dolanie płynu miałem jeszcze kurs na wieś (70km). Temperatura cały czas 2mm poniżej połowy, idealnie. Prędkość 100-110. Potem jeszcze runda wieczorem na miasto i po zagrzaniu celowy, 10-minutowy postój z włączonym silnikiem. Temp idealnie.
Czy 2 litry płynu mniej mogły az tak podniosić temp? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-05-2008, 09:53
|
|
|
pawela napisał/a: | Czy 2 litry płynu mniej mogły az tak podniosić temp? | Oczywiście, że tak. Pytanie: gdzie się te 2 litry podziały?
adamha Wymień termostat. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 28-05-2008, 11:00 Re: Temperatura poza zakresem
|
|
|
adamha napisał/a: | chłodnica ciepła także termostat się otwiera, zresztą już go wymieniłem. |
|
|
|
|
 |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 28-05-2008, 15:12
|
|
|
Hugo napisał/a: | pawela napisał/a: | Czy 2 litry płynu mniej mogły az tak podniosić temp? | Oczywiście, że tak. Pytanie: gdzie się te 2 litry podziały?
|
Hmhmh... szczerze to ostatnio kontrolowałem poziom w chłodnicy gdzieś w zimie... Bo zawsze jak zaglądam do zbiorniczka wyrównawczego to jest tam minimalnie płynu na dnie, jak doleje do niego i odpalę to zaraz wypluje nadmiar i wraz zostaje mało na dnie. Co jak kiedyś przeczytałem mają wszyscy w C50, CA0 i CJ0.
Ubytek 2L nastąpił przez półtora roku użytkowania Colta, myślę więc, że to nic strasznego.
Właśnie dojechałem do pracy, wszystko ok, wskaźnik nie drgnął powyżej swojego optimum mimo kilku postojów na światłach po kilka minut. Za jakąś godzinę skontroluję poziom płynu. Będę go jeszcze obserwował.
[ Dodano: 28-05-2008, 15:14 ]
adamha, i przepraszam, że wtrąciłem się do Twojego tematu, ale tego samego dnia założyłeś identyczny temat, jaki opisał mój wczorajszy problem, stąd nie chciałem dublować |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 28-05-2008, 16:15
|
|
|
pawela napisał/a: | Ubytek 2L nastąpił przez półtora roku użytkowania Colta, myślę więc, że to nic strasznego. | Płyn się nagrzewa do 80-90 st. C, więc ma prawo odparowywać. mkm napisał/a: | adamha napisał/a:
chłodnica ciepła także termostat się otwiera, zresztą już go wymieniłem. | Przepraszam niedoczytałem. |
|
|
|
 |
ufi [Usunięty]
|
Wysłany: 28-05-2008, 21:02
|
|
|
Może mi ktoś napisać czy po zalaniu chłodnicy płynem mam odpalić silnik z otwartym korkiem chłodnicy czy grzać silnik z zamkniętym korkiem. Dzisiaj bawiłem się w próbę odpowietrzenie, jest lepiej ale nie jest idealnie. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 29-05-2008, 01:09
|
|
|
Musisz znalezc najwlasciwsza konfiguracje dla Twojego Miska. Ja poczatkowo odpowietrzam na odkreconym korku. Przy odpowietrznikach juz na zakreconym. Jak juz wydaje sie, ze sie odpowietrzyl trzeba powtorzyc "procedure".
Tylko nie odkrecaj korka na rozgrzanym silniku! |
|
|
|
 |
|