 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.8 GDI] Pomarańczowa kontrolka sprawdzenia silnika za |
Autor |
Wiadomość |
szatan_89 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2008, 13:39 [Cari 1.8 GDI] Pomarańczowa kontrolka sprawdzenia silnika za
|
|
|
Witam
jestem nowym urzytkownikiem forum zakupiłem Carisme 1.8 GDi
odkąd kupiłem ją za pierwszym razem nie chciala palic za drugim paliła.
Kontrolka :pomaranczowa od sprawdzenia silnika zapalała sie i nie gasła po pierwszej próbie odpalenia samochód nie odpalal ale w drugiej próbie juz kontrolka gasła i samochód zapalał. ostatnio na CPN zdarzyło mi sie ze w ogóle nie chciał odpalic dopiero po 5 minutach przerwy odpalil. Wczoraj pozostawiłem ja na 4 godziny pod domem i juz kontrolka nie gasnie ani samochód nie odpala!! Co to moze być??
próbowałem zresetować błedy poprzez odłaczenie akumulatora na 30 minut ale po podlączeniu stało sie to samo |
|
|
|
 |
cezarmadness [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2008, 14:25
|
|
|
Żeby mieć pewność co dolega twojemu silniczkowi podjedź do ASO mitsu.Podłączą ci Cari
pod kompa MUTA2 .Koszt to ok 100-150zł(Przynajmniej w Wawie).
Powodzenia. |
|
|
|
 |
szatan_89 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2008, 15:38
|
|
|
Dziekuje za odpowiedz jednak przyczyna była inna juz znalazłem przyczyne. Troche pomajstrowałem i juz mimo tego ze mam dopiero 19 lat
[ Dodano: 07-06-2008, 15:39 ]
i słabą wiedzę o tym modelu |
|
|
|
 |
wit [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2008, 16:08
|
|
|
Podziel się wiedzą , może inni skorzystają. |
|
|
|
 |
szatan_89 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2008, 17:20
|
|
|
a więc panowie nie ignorujcie kluczyków co sie okazało w moim przypadku był wadliwy imobilaiser pokombinowałem troche przy stacyjce a pozniej zabrałem sie za kluczyk rozebrałem kluczyk i co sie okazało było juz cos majstrowane i imobilaiser przerywał poskładałem według schematu i wszystko chodzi ok
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|