 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem z obrotami i automatyczna skrzynia biegów |
Autor |
Wiadomość |
mbmaster [Usunięty]
|
Wysłany: 16-09-2008, 00:23 Problem z obrotami i automatyczna skrzynia biegów
|
|
|
Hello! Tak to sie jakos dziwnie dzieje w mojej sonacie ze mam wrazenie ze cos jest nie tak.
Pozwolilem sobie zdublowac tema z Działu Hyundai Sonata gdyz mam urlop i chcialbym poswiec czas autku. A pewnie w tamten dzial rzadko kto zaglada. Prosze Was o poswiecenie chwilki na moim problemie.
Zaznaczam ze to moj pierwszy automat wiec prosze sie nie smiac jezeli naskrobie tu glupoty. Ciezko bedzie to opisac co w aucie zachodzi ale wydaje mi sie ze tak byc nie powinno.
1. Czy to normalne ze na biegu D i R puszczam hamulec i auto rusza raz dynamicznie a raz delikatnie. (wolabym zeby ruszalo delikatniej). Zrozumialem jest ze na ssaniu sa wyzsze obroty to tez inaczej bedzie sie auto zachowywalo. Dzieje sie tak juz na dobrze rozgrzanym silniku.
2. Kiedy jade sobie powiedzmy 80km\h puszczam gaz mam wrazenie jakby auto niechcialo zwolnic. Hamuje ale minimalnie a co najdziwniejsze podczas hamowania mam wrazenie jakby silnik stale chcial ciagnac auto do przodu... az boje sie zimy.
3. Jadac np 70km\h obroty wynosza powiedzmy 2500rpm puszczam gaz auto toczy sie ale obroty pozostaja np na 2300rpm. Wczoraj pierwszy raz zdarzylo sie ze w aucie spadly obroty do pozycji jak na biegu jalowym czyli na -1 kresce pod 1000rpm. Wydaje mi sie ze tak powinno sie dziac zawsze. Obroty ustawiane w ASO wiec mam nadzieje ze nic nie spartolili. (mechanik wspominal mi cos ze czyscil jescze cos co odpowiada za utrzymywanie niskich obrotow o ile dobrze pamietam ale czy mi kitu nie wcisnal wie tylko on) Podejrzany tes serwis w ogole jakis. A juz na jaka kase mnie skasowali za 30 min roboty wole nie mowic.
4. Przy hamowaniu podczas dotaczania sie do swiatel i automat redukuje biegi z 2 na 1 silnik potrafi szarpnac ale patrzac na obroty i wyzej wspomniane zachowanie auta mam wrazenie ze dzieje sie to dlatego ze podczas hamowania silnik stara sie rozpedzic i automat glupieje. sa wtedy obroty ok 1200rpm kiedy szarpie .
5. Czy przy automacie silnik jest stale zasprzeglony czy powinien luz wrzucac podczas hamowania? Czasami jak dojezdzam do światel zrzucam bieg na N i auto duzo lepiej hamuje co podtrzymuje moje domyslenia ze podczas hamowania nie wystepuje hamowanie silnikem a wrecz silnik lekko probuje przyspieszyc.
6. Ostatanie pytanie: Kiedy odpalam silnik przez 2 sekundy cos wali jakby zawory trutututu i po 2 sekundach jest boska cisza. Silnika praktycznie nie slychac, szumi sobie jak moj mazdowski KL. Ojciec straszy mnie ze to walenie to oznaka konczacego sie silnika Ale to dziwne bo silnik lata pieknie i prawie oleju nie bierze ani nie dymi.
Dodam ze spalanie w chwili obecnej mnie przerasta. przy maksymalnie delikatnej jezdzie jak rasowy emeryt auto pali ok 19L PB. ECU sprawdzalem i nie mam zadnych błedow.
Z góry dziekuje za fachowe odpowiedzi.
PS. Dzisiaj na sile skrecilem o jeden obrot srube od przepustnicy tak ze obroty spadly o ciupinke moze o 100rpm i jakby szarpanie przy redukcji z 2 na 1 zniknelo ale to dopiero wykaze jazda na dluzsza mete. Błedow ECU oraz skrzyni niema. |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 17-09-2008, 16:14 Re: Problem z obrotami i automatyczna skrzynia biegów
|
|
|
Cytat: | 1. Czy to normalne ze na biegu D i R puszczam hamulec i auto rusza raz dynamicznie a raz delikatnie. (wolabym zeby ruszalo delikatniej). Zrozumialem jest ze na ssaniu sa wyzsze obroty to tez inaczej bedzie sie auto zachowywalo. Dzieje sie tak juz na dobrze rozgrzanym silniku.
|
Raczej nie, jeśli masz prawidłowe obroty na biegu jałowym (około 700-800 rpm na D) to auto się powinno powoli toczyć. Jak jest zimny silnik i masz 1100-1200 to będzie jechać ciut szybciej
Cytat: | 2. Kiedy jade sobie powiedzmy 80km\h puszczam gaz mam wrazenie jakby auto niechcialo zwolnic. Hamuje ale minimalnie a co najdziwniejsze podczas hamowania mam wrazenie jakby silnik stale chcial ciagnac auto do przodu... az boje sie zimy.
|
Nie wiem jak to wygląda u ciebie ale w automacie ze względu na brak sztywnego połączenia na pewno nie ma tak bezpośredniej reakcji na puszczenie gazu jak w aucie z manualną skrzynką. Tym niemniej jak puszczam gaz u siebie auto wytraca prędkość choć dość wolno
Cytat: | 3. Jadac np 70km\h obroty wynosza powiedzmy 2500rpm puszczam gaz auto toczy sie ale obroty pozostaja np na 2300rpm. Wczoraj pierwszy raz zdarzylo sie ze w aucie spadly obroty do pozycji jak na biegu jalowym czyli na -1 kresce pod 1000rpm. Wydaje mi sie ze tak powinno sie dziac zawsze. Obroty ustawiane w ASO wiec mam nadzieje ze nic nie spartolili. (mechanik wspominal mi cos ze czyscil jescze cos co odpowiada za utrzymywanie niskich obrotow o ile dobrze pamietam ale czy mi kitu nie wcisnal wie tylko on) Podejrzany tes serwis w ogole jakis. A juz na jaka kase mnie skasowali za 30 min roboty wole nie mowic. |
Cytat: | 4. Przy hamowaniu podczas dotaczania sie do swiatel i automat redukuje biegi z 2 na 1 silnik potrafi szarpnac ale patrzac na obroty i wyzej wspomniane zachowanie auta mam wrazenie ze dzieje sie to dlatego ze podczas hamowania silnik stara sie rozpedzic i automat glupieje. sa wtedy obroty ok 1200rpm kiedy szarpie . |
Hmm, dziwne, jesteś pewien co do redukcji ze to z 2 na 1. Te automaty raczej dość rzadko redukują z 2 na 1, predzej z 3 na 2, jedynka praktycznie wchodzi tylko jak dajesz kickdown albo ruszasz. Sprawdź z jakich to biegów jest dając w trakcie zwalniania wybierak na 2 - wtedy ci zredukuje na 2 (oczywiscie pod warunkiem ze predkość nie przekracza maksymalnej prędkosci na 2ce - czyli około 110 kmh)
Cytat: |
5. Czy przy automacie silnik jest stale zasprzeglony czy powinien luz wrzucac podczas hamowania? Czasami jak dojezdzam do światel zrzucam bieg na N i auto duzo lepiej hamuje co podtrzymuje moje domyslenia ze podczas hamowania nie wystepuje hamowanie silnikem a wrecz silnik lekko probuje przyspieszyc. |
Przy automacie silnik jest zawsze spięty jednakże nie jest to sztywne połączenie z wzgledu na to że za przenoszenie momentu odpowiada olej który pracuje w konwenterze. Hamowanie silnikiem w automatach zwykle występuje tylko na niskich biegach - w skrzyniach mitsu (tych montowanych wtedy) hamowanie sillnikiem masz jak dasz wybierak na L - blokada 1ki i hamowanie silnikiem właśnie.
Cytat: | 6. Ostatanie pytanie: Kiedy odpalam silnik przez 2 sekundy cos wali jakby zawory trutututu i po 2 sekundach jest boska cisza. Silnika praktycznie nie slychac, szumi sobie jak moj mazdowski KL. Ojciec straszy mnie ze to walenie to oznaka konczacego sie silnika Ale to dziwne bo silnik lata pieknie i prawie oleju nie bierze ani nie dymi. |
Prawdopodobnie są to zużyte albo zapowietrzone samoregulatory luzu zaworowego - niestety typowa przypadłość wszystkich silników Mitsu z lat 80/90. Możesz kupić komplet na ebayu za około $70 z wysyłką do Polski. Ja u siebie wymieniłem bo drażniło mnie jak auto klepało jak stary polonez albo ford ohv (1.3)
Cytat: | Dodam ze spalanie w chwili obecnej mnie przerasta. przy maksymalnie delikatnej jezdzie jak rasowy emeryt auto pali ok 19L PB. ECU sprawdzalem i nie mam zadnych błedow. |
Spalanie zdecydowanie za wysokie. W trasie ten silnik nie ma prawa wziaść więcej niz 14 litrów PB - przy naprawdę mocnym dawaniu w palnik. W miescie może dojsć do 19 ale to narpawdę warunki hardcorowe typu stanie non stop w korku (czytaj. kraków w godzinach szczytu popołudniowego - predkosc poruszania sie 3 km/h)
Cytat: | Z góry dziekuje za fachowe odpowiedzi.
PS. Dzisiaj na sile skrecilem o jeden obrot srube od przepustnicy tak ze obroty spadly o ciupinke moze o 100rpm i jakby szarpanie przy redukcji z 2 na 1 zniknelo ale to dopiero wykaze jazda na dluzsza mete. Błedow ECU oraz skrzyni niema. |
A przepływomierz masz w porządku? Jednemu z naszych jak strzelił gaz to wlasnie miał taki dziwny objaw - za wysokie obroty na biegu jałowym (koło 1800 na zimnym, 1200 po nagrzaniu). W ogóle kręcenie tą śrubą to już ostateczność |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
mbmaster [Usunięty]
|
Wysłany: 23-09-2008, 22:46
|
|
|
Dziekuje z odpowiedz i przepraszam ze ja tak pozno sie odzywam.
Po tej mojej nieudolnej regulacji wkrecenia sruby od TPS o pol obrotu w aucie obroty minimalnie spadly i problem szarpania przy redukcji ustąpił. Wreszcie podczas dojezdzania na hamulcu przy ok 5-10km/h auto jakby przestalo ciagnac do przodu ja i obroty spadaja ne te co bieg jalowy. Auto co najciekawsze rusza delikatnie na D i R jak powinno. Sama skrzynia pracuje zacnie, wszystkie biegi dzialaja jak i overdrive i kickdown. Szykuje sie teraz koniecznie do wymiany oleju jak i filtra skrzyni bo auto ma 170tys na szafie wiec pewnie olej spracowany jest. Ubytkow oleju niema ale wiem ze poprzedni wlasciciel dolewal. Przustnica jest sprawna jak najbardziej bo obroty utrzymuja sie rowniutko na 700-800rpm a i wiem ze przed sprzedaza byla wymieniana bo mam stara uszkodzona. Z uatem jest o tyle dobrze ze mialo 1 wlasciciela i w ASO od poczatku do konca bylo robione co potwierdzili mi w serwisie. |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 24-09-2008, 01:47
|
|
|
A jak wygląda spalanie? Jak zmierzysz to daj znać. W normalnej jeździe powinien sie zmieścić w 10-11 litrach. Może nawet mniej bo to jednak jest troche mniejsza moc i moment oraz Sonata jednak lżejsza |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
mbmaster [Usunięty]
|
Wysłany: 24-09-2008, 10:06
|
|
|
Witam! Auto jezdzi tylko po miescie na trasach rzedu 7-10km. Ostatnie zalalem 60L i przejechalem 370km. O ile dobrze policzylem auto spala na ta chwile 16,2L beznyny wiec spalanie poprawilo sie lecz sadze ze przy tym emerytalnym stylu powinno ok 13-14L. W trasie praktycznie autem nigdy nie bylem wiec ile pali niewiem
[ Dodano: 06-12-2008, 10:00 ]
Problem rozwiazala wymiana oleju na nowy |
|
|
|
 |
|
|