Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
awaria siłownika przy załączaniu napędu 4 x 4 i takie tam ..
Autor Wiadomość
Pieniek1971 
Nowy Forumowicz

Auto: l200
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-07-2008, 23:49   awaria siłownika przy załączaniu napędu 4 x 4 i takie tam ..

Przy pierwszym przeglądzie zgłosiłem dziwną dla mnie dolegliwość polegającą na tym że przy załączaniu napędu 4 x 4 dochodziło jakby do zablokowania skrzyni biegów i ślizgania sprzęgła.Ponadto kontrolka napędu 4x4 potrafiła pól dnia migać i nie miałem pewności czy jest napęd na 4 czy nie.
Po kilku godzinkach na przeglądzie poinformowano mnie telefonicznie że zawadziłem o coś i wyrwałem przewód / podobno nieosłonięty/ podciśnienia do siłownika od załączania 4 x 4 i że nie obejmuje tego gwarancja bo to z mojej winy. Poinformowano o koszcie części 240 zł i koszcie robocizny ok 100 zł. Przyjąłem do wiadomości i poprosiłem o zamówienie części / miało to potrwać 5-10 dni roboczych /. Jak rozumowałem 2 tygodnie ale trwało 3. Dziś po wcześniejszym umówieniu dotarłem do serwisu i poprosiłem aby zawołano mnie jak samochód będzie na podnośniku żebym zobaczył co gdzie i jak. Zawołano mnie ale już po wymianie nieszczęsnego siłownika i po zamontowaniu osłony której podobno tam nie było. Szczerze mówiąc przy takiej zabudowie jak zobaczyłem trudno by było specjalnie urwać ten przewód a właściwie plastikową rurkę w obudowie siłownika bo sam przewód / gumowy/ sprawiał wrażenie nietkniętego. No ale skoro się zdarzyło to trudno się mówi ale ciekawi mnie czy ktoś już cosik takiego w swoim L 200 doświadczył .
Na dodatek po zamontowaniu w/w siłownika dowiedziałem sie że będzie mnie to kosztowało nie 240 ale 1100 zł !!!!! no to sie lekko wkur..........łem. Zostałem poinformowany że kolega się pomylił i podał mi cenę czujnika, a nie siłownika !!!
dobrze że skrzyni mi nie chcieli wymienić bo może ktoś by pomylił z filtrem oleju.
Po krótkiej wymianie myśli dostałem 5 % upustu i nie policzono za wymianę ale niesmak pozostał .
Pierwszą przykrą niespodzianką w naszej l 200 było zablokowanie dźwigni zmian typu napędu po 1500 km !!!! /pozostał stale włączony napęd 4x4/ na szczęście w okresie zimowym to nawet dobrze ale w miejscu gdzie mieszkamy w tym okresie czasem korzystaliśmy z blokady centralnego mechanizmu oraz reduktora .
Wymieniono w ramach gwarancji wadliwą ponoć konstrukcyjnie pokrywę ale dopiero po półtorej miesiąca !!!!
Nie ukrywam że nawet mnie by to nie drażniło gdyby przy sprzedaży w salonie ktoś wspomniał że taka usterka się może pojawić.
Wątek ze spadającym przewodem podciśnienia już był więc nie ciągnę ale też mamy za sobą .
Póki co nie było jeszcze problemów z CHIPEM .
Mam pytanko odnośnie lakieru , przy zakupie zapytałem o czerwony ale mi odradzono sugerując czarny metalik / widocznie takich mieli więcej/ bo podobno twardszy i się mniej rysuje......
Pomijając fakt że zryty jest po pół roku jak trawnik pod tramwajem to mam dziwne wrażenie że metaliku w metaliku jest niedużo więc jak ktoś ma też czarny metalik w W-wie to chętnie zobaczę :) .

Pozdrawiam i czekam na cenne spostrzeżenia
_________________
Fajne bo nowe ale ............
 
 
 
Ali-En
[Usunięty]

Wysłany: 01-07-2008, 23:58   

Co do czerwonego to jest to zwykly lakier i auto raczej trudno osiagalne. Co do czarnego to uwazam go za slaby jakosciowo, dodatkowo jak kazdy czarny wszelakie ryski widac dosc dobrze z bliska.
 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 02-07-2008, 17:20   Re: awaria siłownika przy załączaniu napędu 4 x 4 i takie ta

Pieniek1971 napisał/a:
zawadziłem o coś i wyrwałem przewód / podobno nieosłonięty/ podciśnienia do siłownika od załączania 4 x 4 i że nie obejmuje tego gwarancja bo to z mojej winy.

Jak urwałeś to z Twojej winy.
Pieniek1971 napisał/a:
po zamontowaniu w/w siłownika dowiedziałem sie że będzie mnie to kosztowało nie 240 ale 1100 zł (...)kolega się pomylił i podał mi cenę czujnika, a nie siłownika !!!

To co w końcu urwałeś?
Pieniek1971 napisał/a:
Pierwszą przykrą niespodzianką w naszej l 200 było zablokowanie dźwigni zmian typu napędu po 1500 km !!!! /pozostał stale włączony napęd 4x4/ Wymieniono w ramach gwarancji wadliwą ponoć konstrukcyjnie pokrywę ale dopiero po półtorej miesiąca !!!!

Zdarzyło się dwa razy (po pierwszym powiedziano, że usterka usunięta i nie może się powtórzyć).
Za każdym razem naprawa trwała ok. pół godziny. Wszystko w ramach gwarancji więc nie wiem czy cokolwiek wymieniano.
Pieniek1971 napisał/a:
Mam pytanko odnośnie lakieru , przy zakupie zapytałem o czerwony ale mi odradzono sugerując czarny metalik / widocznie takich mieli więcej/ bo podobno twardszy i się mniej rysuje......
Pomijając fakt że zryty jest po pół roku jak trawnik pod tramwajem to mam dziwne wrażenie że metaliku w metaliku jest niedużo więc jak ktoś ma też czarny metalik w W-wie to chętnie zobaczę :) .

Nie powiedzieli Ci, że tylko czarne (grafitowe) lub srebrne w Polsce są?
Wzięli przykład z Forda T :biggrin:
A na czarnym ryski widać, oj widać. Przyzwyczaisz się.
 
 
Herkules13
[Usunięty]

Wysłany: 02-07-2008, 20:51   

Witam kolege

Z napędami też miałem kłopoty, ale serwis wymienił mi coś tam od transferu biegów i jest git - oczywiście na gwarancji

Ostatnio natomiast włącza mi się czasami kontrolka blokady centralnego mechanizmu różnicowego i w serwisie niewiedzą dlaczego.

Co do lakieru, to ja mam grafit i też jest zryty niesamowicie, więc zastanawiam się nad diamentową ochrona lakieru - to taka renowacja i zabezpieczenie. Robią to u nas w Wawie, chyba na żoliborzu, jakby co to mogę poszukać adresu i tu dać


pozdrawiam
 
 
Pieniek1971 
Nowy Forumowicz

Auto: l200
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-07-2008, 23:18   

Z tym lakierem to tak się domyślałem że tylko takie dominują , do rys już się przyzwyczaiłem, w końcu to samochód użytkowy .
Tylko nie mogę się nadziwić jak ten króciec od siłownika wyrwałem bo podwozie mimo wiecznego ubłocenia nie nosi ani śladów uszkodzeń ani korozji , a moim zdaniem mimo wcześniejszych sugestii w serwisie że jest słabo osłonięty to jest upchnięty w cieniu skrzyni i dobrze osłonięty........... oglądałem 15 minut !!!!
PS
Jak się komuś to przytrafi to odradzam zamawianie nowego bo jednak to dużo kasy , przeciętny mechanik poradzi sobie z poklejeniem tego i ponownym uruchomieniem /jakbym wiedział że to 1100, a nie 240 zł to też bym sobie głowy nie zawracał z serwisem tylko wlazł pod auto i naprawił .
_________________
Fajne bo nowe ale ............
 
 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 03-07-2008, 16:38   

Pieniek1971 napisał/a:
Tylko nie mogę się nadziwić jak ten króciec od siłownika wyrwałem

A tak z (pustej) ciekawości: stary siłownik oddali?

Zaglądałem pod auto - tego urwać się nie da :P

Osłonę przodu założyłem, żeby chronić chłodnice (z ich umieszczeniem to się nie popisali) ale jeśli można urwać króciec od siłownika za/rozłączającego prawą półoś: zwróciła się podwójnie :ANAL:
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-07-2008, 20:17   

elili napisał/a:
Zaglądałem pod auto - tego urwać się nie da

Da się. Kolega Pieniek1971, pisał że czuł jakby ślizgało sie sprzęgło. Oznacza to że w momencie uderzenia siłownikiem o coś miał włączony napęd 2WD. Jako że każde czteronapędowe Mitsu z SS4 i ES4 jest naturalnie 4WD - w momencie uszkodzenia podciśnień załącza przedni most sprężyną która jest w siłowniku- to kiedy nastąpiło uszkodzenie siłownika i jego zablokowanie na 2WD, po włączeniu 4H moc była przekazywana na przednią oś ale przednia oś tej mocy nie odbierała.
Jako że mamy w układzie napędowym centralną różnicówkę z VCU, to w powyższym przypadku przy 4H występowała taka sytuacja jakby przednia oś była w powietrzu. Auto jechało na 4H do przodu tylko dlatego że L200 ma bardzo mocną wiskozę na centralnym dyfrze - stąd uczucie poślizgu sprzęgła którego nie byłoby po włączaniu 4HLc.
_________________

 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 04-07-2008, 14:12   

tomekrvf napisał/a:
L200 ma bardzo mocną wiskozę na centralnym dyfrze

Nasze szczęście: jak widać przydaje się.
Ale dalej mnie dziwi jak można tam coś urwać: z przodu wahacze i półosie, z tyłu miska olejowa. Nic nie uszkodzone a króciec urwany :?:
 
 
mugino
[Usunięty]

Wysłany: 05-07-2008, 11:05   

co do lakieru w l200- DRAMAT...u mnie wyglada jak by mial 15lat [a ma 9miesiecy],jedna wielka rysa.mam czarny metalik. domyslam sie ze to nie wina koloru tylko dziadostwa ktorym je malowali ,czy czarny czy inny pewnie tak samo sie rysuje
 
 
Rafiki
[Usunięty]

Wysłany: 07-07-2008, 12:24   

Niestety potwierdzam.
Mam zielony (nie metalik) i też się rysuje.
Odnoszę wrażenie, że nawet delikatne, młode gałązki drzew (brzoza) ocierając sie o samochód rysują lakier.
Pozdrawiam
 
 
Student 
Mitsumaniak

Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 2986
Skąd: Marki
Wysłany: 08-07-2008, 06:12   

Panowie dobre lakiery skończyły się z wycofaniem PB ze składników farb i już nie będzie lepszych tylko coraz gorsze.
_________________
Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.