 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[4d65t] Alternator / Elektryka |
Autor |
Wiadomość |
WeinMaster
Mitsumaniak

Auto: Galant 1.8TD '92 r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 162 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: 22-07-2008, 17:50 [4d65t] Alternator / Elektryka
|
|
|
Witam
Chcialem przenieść dyskusję z forum regionalnego na warsztat, co by więcej osób mogło ewentualnie mnie wspomóc.
temat: http://forum.mitsumaniaki...652e0b1147dc0ea
Przed chwilą miałem małe zadymienie w miśku. Odpaliłem, sprawdziłem ładowanie, wyniosło 12,04V, czyli brak. Wracając do miśka zobaczyłem że w środku z radia leci siwy dym. Odłączyłem radio i po rozebraniu okazało się, że jest w nim jakaś ceicz na płytce, prawdopodobnie woda.... ale skąd ?
Przy przekreceniu stacyjki już po odłączeniu radia, kontrolki ładowania i ta od oleju się ładnie świeciły, więc myślałem, że to przez radio są takie problemy. Odpaliłem i pierwsze co mnie zdziwiło to jasność świecenia się żarówki przy drzwiach (ta czerwona) i żarówka w oświetlenia w aucie. Szybko poszedłem sprawdzić ładowanie, było 12,06V, czyli też kicha. Wracając do auta czuć było lekko że coś się kopci, dymu jeszcze nie było. Szybko wyłączyłem stacyjkę i odłączyłem aku.
Co się dzieje ?
Czy jest możliwe, że jest w alternatorze skopany regulator napięcia i na instalacje podaje więcej jak 14v a na ładowanie aku nic nie daje ?
Zaczynam wyciągać alternator, rozbiorę na części i będę sprawdzał podzespoły tak jak mówi to service manual........
ech......
[ Dodano: 22-07-2008, 19:44 ]
zastanawiające jest to, że za drugim razem czas potrzebny na wyciągnięcie alternatora jest co najmniej o połowę krótszy
zaczynam rozbierać
[ Dodano: 24-07-2008, 21:23 ]
ok. Wymieniłem regulator napięcia, znowu poskładałem wszystko i włożyłem do auta.
Po odpaleniu dalej brak ładowania.......... mam dosyc
Czy jest możliwe, ze brak ładowania wynika z jakiegoś zepsutego przełącznika czy czegokowliek po drodzę między altternatorem a aku ?
w ogole jak sprawdzić na włączonym silniku czy alternator wydaje z siebie odpowiedni prąd ? ( poza miernikiem na klemach )
pomocy......
[ Dodano: 24-07-2008, 23:56 ]
Sprawdzałem na tym kablu ile voltów jest, jeden kabelek do tego zółtego a drugi na obudowę. Wynik 0,02 V :/. ten kabel jest od ładowania ?
Tam jest obok wtyczka z dwoma kablami, z tego co wyczytałem to jeden jest od kontrolki ładowania, a drugi ?
a tak przy okazji, przez czas jakiś świeciło mi się na desce tak:
 |
_________________ [ Maniakalny Mitsumaniak ] |
|
|
|
 |
|
|