 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA5A/W 2.5] Pali bezpiecznik od immobilisera, możliwe przyc |
Autor |
Wiadomość |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 02-04-2011, 21:20 [EA5A/W 2.5] Pali bezpiecznik od immobilisera, możliwe przyc
|
|
|
Witam
Koledzy zdarzyła mi się dziś okropna rzecz. Mój galant po przejechaniu ok 700km (z jedną przerwą ok 5h) umarł...
Wszystko zaczęło się podczas powrotu z Stolicy, w okolicach Kielc zgasł mi zegarek i radio. Sprawdziłem bezpieczniki są ok. Jadąc dalej bez radia dojechałem bez problemów do Tarnowa, tam zatrzymałem się na 5 minut chcąc kupić coś do picia. Po wejściu do auta odpaliłem go i przejechałem dosłownie 5 metrów, galant zgasł. Wszystkie kontrolki zgasły, brak jakiejkolwiek reakcji na kluczyk, mogłem jedynie włączyć światła pozycyjne i awaryjne. Przeglądnąłem obydwie skrzynki bezpieczników i okazało się że spalony jest bezpiecznik od immobilisera. Nie mając takowego (jakiś kwadratowy, inny) włożyłem zwykły w kostkę również 30A. Auto odpaliło, jednak radia i zegarka nadal nie było. Udało mi się przejechać na takim bezpieczniku jakieś 3 km i znów ta sama sytuacja. Wszystkie kontrolki gasną, auto toczy się na luzie.. Zjechałem na pobocze i tym razem poczekałem już na kolegę który mnie zaholował do domu..
Koledzy powiedzcie czy ktoś się spotkał z takim problemem, bezpieczniki przejrzałem i prócz 30A od immobilisera wszystkie są ok. W moich okolicach dobrych elektryków samochodowych brak, pozostałem sam na placu boju... a tak o Misia dbałem ;(
Proszę pomóżcie.... |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 02-04-2011, 22:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-04-2011, 21:26
|
|
|
Może dodatkowa centralka alarmu szponci |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 02-04-2011, 21:33
|
|
|
a gdzie takową znaleźć?? póki co dodatkowy sterownik centralnego który kupiłem leży mi jeszcze w pudełku.. czeka na wolną chwilę aby go zamontować.
najdziwniejsze jest to że teraz po przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki są wygaszone. Nie próbuję narazie wkładać bezpiecznika od immo gdyż boję się że coś może się więcej spalić. Coś musi powodować zwarcie skoro bezpiecznik 30A wytrzymał kilka minut, no i radia i zegarka nadal brak. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-04-2011, 22:06
|
|
|
A to odpada, bo myślałem, że masz dodatkową centralke montowaną, kurcze, najprościej to metodą eliminacji sprawdzać chyba |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
fredfm
Forumowicz
Auto: Galant 2,5 V6 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 181 Skąd: Grybów
|
Wysłany: 04-04-2011, 08:28
|
|
|
Przepraszam Kolego... Ciągle się jeszcze uczę.
Dziś oddaję auto do mechanika. Brak czasu na samodzielne dochodzenie usterki a urlopu nie dostanę póki co. Jak tylko mechanik dojdzie co powoduje palenie bezpiecznika podzielę się tą wiedzą na forum.
[ Dodano: 11-04-2011, 15:05 ]
Koledzy udało się. Problemem palącego się bezpiecznik było radio samochodowe.. Dopóki było podłączone przepalał się bezpiecznik immobilisera oraz sławny już bezpiecznik odpowiedzialny za oświetlenie wnętrza, zegarek i radio. Po podłączeniu starego radyjka wszystko pięknie działa, a po wpięciu felernego po chwili wyrzuca ww bezpieczniki. Radio muszę oddać na gwarancję jednak to już nie ważne. Najważniejsze że Galant znów jeździ.
Bardzo dziękuję za pomoc. |
|
|
|
 |
|
|