Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[MarFi]

Witam!
Zrobiła mi się drugi raz dziwna akcja w moim MSS 1.9 DI-D a mianowicie jadąc na trasie z włączoną klimatyzacją po jakiś 50 km zaczyna mi strasznie kopcić na biało, po zatrzymaniu autka i po odstaniu jakieś godziny wszystko wraca do normy (samo wyłączenie w czasie jazdy nie pomaga). Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś propozycje??
Pozdrawiam
MarFi

Witam!
Zrobiła mi się drugi raz dziwna akcja w moim MSS 1.9 DI-D a mianowicie jadąc na trasie z włączoną klimatyzacją po jakiś 50 km zaczyna mi strasznie kopcić na biało, po zatrzymaniu autka i po odstaniu jakieś godziny wszystko wraca do normy (samo wyłączenie w czasie jazdy nie pomaga). Nie mam pojęcia co to może być. Macie jakieś propozycje??
Pozdrawiam
MarFi

[xjacobs]

sprawdz czy nie ubywa Ci płynu z chłodnicy;

czy aby na pewno dym leci tylko i wyłącznie przy włączonej klimie?

[MarFi]

płynu nie ubywa, przynajmniej nie za pierwszym razem, wczoraj jeszcze raz mi się to zrobiło ale jeszcze nie patrzyłem, dzisiaj zajrzę, a dzieje się tak tylko z klimą na 100% bo przejeździłem z 1000 km od pierwszego takiego przypadku bez klimy i nic się nie działo!

płynu nie ubywa, przynajmniej nie za pierwszym razem, wczoraj jeszcze raz mi się to zrobiło ale jeszcze nie patrzyłem, dzisiaj zajrzę, a dzieje się tak tylko z klimą na 100% bo przejeździłem z 1000 km od pierwszego takiego przypadku bez klimy i nic się nie działo!

[cns80]

Coś mi tu nie gra. Przecież obieg klimy nijak nie jest połączony z obiegiem paliwa/spalin. Może to wynika z tego że klima bardziej obciąża silnik i wtedy następuje jakiś przedmuch pod głowicą ?

[MarFi]

tzn ze jest możliwe ze zaraz wydmucha mi uszczelkę pod głowicą?? bo mam zamiar jechac za tydzień na urlop 500 km i mam nadzieje ze nic nie siądzie??

tzn ze jest możliwe ze zaraz wydmucha mi uszczelkę pod głowicą?? bo mam zamiar jechac za tydzień na urlop 500 km i mam nadzieje ze nic nie siądzie??

[saphire]

Jest możliwe a nawet prawdopodobne że już jest uszkodzona i po nagrzaniu silnika lub przy większym obciążeniu "pije" wodę z układu i wypycha ja ze spalinami. Ponoć są środki chemiczne którymi można to sprawdzić bez rozbiórki silnika - dolewają to do obiegu a potem widać kolorek spalin albo na analizatorze czy jakoś tak.