Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[ankel]

Witajcie koledzy,

Wyszukiwarka pokazała mi takie coś:
http://forum.mitsumaniaki...%B6nienie+oleju

Nie ten silnik co mój, ale problem bardzo podobny.

Opiszę sytuację:
Zimny silnik - idealna praca silnika
Jak się nagrzeje - wolne obroty - zapala się i miga lampka ciśnienia oleju.
Najciekawsze jest to, że lampka zapala się "mocniej" w momencie kiedy włączę wszystkie odbiorniki energii (radio, światła oraz nawiew).
Lampka świeci się również po nagrzaniu i dojeżdżaniu do skrzyżowania na biegu, wtedy sprzęgło - lampka się zapala, gaśnie i powoli zaczyna świecić.

No i najważniejsze - silnik przy zapalaniu się lampki trochę przygasa. Odkręciłem trochę śrubkę obrotów jałowych i nie gaśnie.

Poradzili mi, żebym zmienił olej - mam zalany 10W30, na olej np. 15W40, ale mimo, że go już nawet kupiłem mam wielki dylemat czy zmieniać ten półsytetyk na minerała bo potem raczej ciężko jest wrócić. Inna sprawa, że kupiłem najlepszy 15W40 jaki był (Castrol GTX).

Koledzy poradźcie coś. Ciśnienia oleju raczej nie mam gdzie zmierzyć, bo wątpię żeby tu w okolicy ktoś miał takowy sprzęt.

Colcik pali idealnie 6,1/100, Oleju pali około 1l na 5000 km, jest zrywny, nawet w tej chwili mogę nim spokojnie pojechać 160-170 km/h.

Trochę jestem bez mapy i z dylematem co tu zrobić z tym olejem...

Pomożecie ?

Witajcie koledzy,

Wyszukiwarka pokazała mi takie coś:
http://forum.mitsumaniaki...%B6nienie+oleju

Nie ten silnik co mój, ale problem bardzo podobny.

Opiszę sytuację:
Zimny silnik - idealna praca silnika
Jak się nagrzeje - wolne obroty - zapala się i miga lampka ciśnienia oleju.
Najciekawsze jest to, że lampka zapala się "mocniej" w momencie kiedy włączę wszystkie odbiorniki energii (radio, światła oraz nawiew).
Lampka świeci się również po nagrzaniu i dojeżdżaniu do skrzyżowania na biegu, wtedy sprzęgło - lampka się zapala, gaśnie i powoli zaczyna świecić.

No i najważniejsze - silnik przy zapalaniu się lampki trochę przygasa. Odkręciłem trochę śrubkę obrotów jałowych i nie gaśnie.

Poradzili mi, żebym zmienił olej - mam zalany 10W30, na olej np. 15W40, ale mimo, że go już nawet kupiłem mam wielki dylemat czy zmieniać ten półsytetyk na minerała bo potem raczej ciężko jest wrócić. Inna sprawa, że kupiłem najlepszy 15W40 jaki był (Castrol GTX).

Koledzy poradźcie coś. Ciśnienia oleju raczej nie mam gdzie zmierzyć, bo wątpię żeby tu w okolicy ktoś miał takowy sprzęt.

Colcik pali idealnie 6,1/100, Oleju pali około 1l na 5000 km, jest zrywny, nawet w tej chwili mogę nim spokojnie pojechać 160-170 km/h.

Trochę jestem bez mapy i z dylematem co tu zrobić z tym olejem...

Pomożecie ?

[docencik87]

A przypadkiem czujnik nie jest uwalony. Zmień czujnik i wtedy zobacz. Zrobisz to bez problemu sam.

[ankel]

To jeszcze dopytam o koszt takiego ?

To jeszcze dopytam o koszt takiego ?

[Hugo]

Czujnik będzie kosztował ok. 10-20 zł.

[docencik87]

Ceny wg InterCarsu


FACET

1 800 017 9,43 zł

FAE

FAE11610 10,72 zł

JC AUTO

K44001JC 14,26 zł

K44001 16,53 zł

Czujnik ciśnienia oleju

VERNET

VE3539 9,10 zł

[ankel]

Podziękował

Dziś kupuję, dziś wymieniam, mam nadzieję, że to to

Odezwę się żeby była jasność czy pomogło (żeby ktoś miał z tego pożytek jeszcze)

Podziękował

Dziś kupuję, dziś wymieniam, mam nadzieję, że to to

Odezwę się żeby była jasność czy pomogło (żeby ktoś miał z tego pożytek jeszcze)

[czarnuch23]

Takie objawy zdarzaja sie przy wyrabanej panewce
gdy olej jest gesty (zilmny) silnik trzyma cisnienie
ale gdy olej jest goracy robi sie rzadki jak woda i gdy panewka jest mocno nadwyrezona moze cisnienie uciekac i czujka sie zapali.
Moze bardzo czarny scenariusz ale lepiej dmuchac na zimne bo jesli to rzeczywiscie panewka lepiej nie czekac az sie obruci i silnik zacznie klekotac.....

[Hugo]

[ankel]

Wymieniłem wczoraj czujnik. Był troszke inny od oryginału.

Dziś po jeździe 20 km nic się nie świeciło. Zobaczymy jak to będzie po dłuższej trasie trochę (około 70km).

Inna sprawa, że dziś rano było dość wilgotno i zimno, ale i trzeba przyznać, że normalnie powinna się lapka zapalić, a się nie zapaliła

Trzymam kciuki, żeby była to właśnie ta przyczyna.

Pozdrówki i dam znać jak w dłuższej trasie się to zachowuje.

Wymieniłem wczoraj czujnik. Był troszke inny od oryginału.

Dziś po jeździe 20 km nic się nie świeciło. Zobaczymy jak to będzie po dłuższej trasie trochę (około 70km).

Inna sprawa, że dziś rano było dość wilgotno i zimno, ale i trzeba przyznać, że normalnie powinna się lapka zapalić, a się nie zapaliła

Trzymam kciuki, żeby była to właśnie ta przyczyna.

Pozdrówki i dam znać jak w dłuższej trasie się to zachowuje.