Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[RoGo]

Witam wszystkich!Jestem nowy wiec na poczatek powitania !!


A teraz do sedna,jestem od niedawna posiadaczem Cari 1.8 GDI LX no i po chwili zauroczenia i zachwytow pojawil sie zgrzyt.Otoz problem polaga na tym ze na jalowym biegu na cieplym silniku auto podbija obroty do okolo 900 po czym opadaja do 750 i tak bez przerwy,az mi autko dudni.Znalazlem na forum ze to moze byc wina przepustnicy,wiec ja wyczyscilem ,doczyszcilem tez kanal dolotowy do silnika ale nic to nie dalo,Uczylem ja obrotow na parkingu i wtedy trzymala je slicznie niestety nie przejechalem tych 20 km po nauce no i droga z parkingu do domu jest droga raczej polna z zachaczeniem o miasto wiec predkosci zbyt duzej tez nei osiagalem(moze tu lezy problem z wachlowaniem po nauce).TAkze poradzcie czy zrobic nauke jeszcze raz i pojechac na np autostrade (mam tu niedaleko trase hel+pori i turku +tampere i tam sie mozna rozpedzic ),czy lepije od razu do mechanika??

To moje pierwsze Mitsu i pierwsze auto benzynowe,do tej pory jezdzilem raczej dieselami(ostatnio toyota) i zaczynam zastanawiac sie czy sie tej Carismy nei pozbyc jak najszybciej,troche mi szkoda bo maszyna mi sie podoba.


Przepraszam za przynudzanie i prosze o szybko rade i porade.
Pozdrowienai z deszczowej dzis Finlandii

[siwek]

naucz jeszcze raz Cari obrotów i pamiętaj by to robic na zimnym silniku, po tych 20 minutach postoju wyjedz najlepiej na trase i tam jezdzij z różnymi prędkościami i na różnych obrotach

[RoGo]

Dzieki ,zobacze dzis jak tylko wroce do domu ,niestety mam dyzur w pracy wiec jeszce raz ja przeciagne po miescie a potem ochlodze silnik i zobacze co z tego bedzie.



Pozdro

[siwek]

tak jak było opisane: odpalasz samochód bez żadnej ingerencji z gaz i niech chodzi 15 minut bez żadnego obciążenia(wszystko wyłączone) i pozniej 5 minut z pełnym obciążeniem (ze wszystkimi urządzeniami z jakimi jezdzisz) i wtedy w droge... (ok 20 km)

[saphire]

[RoGo]

1.Nie jezdze z klima ,zwykle nawiewy tylko na szybe rano zeby ja odparowac.Falowanie mam jak stoje na skrzyzowaniu i czekam na zielone albo jak odpalam auto po zostawieniu go na parkingu pzred sklepem ,lub jak stawiam na parkingu po powrocie z jazdy i wrzucam na jalowy na chwile przed zgaszeniem silnika.

2.Przepustnice mam z linka od gazu,wiec to chyba nie krokowiec.


3.Niedawno wrocilem z pracy ,jak auto troche ochlonie to znow zaczne je uczyc obrotow i tym razem pojade na trase zeby przejechac te 20 km ktorych nie zrobilem wczesniej,moze pomoze.

Dzieki za kazda sugestie ,bo mi sie juz koncza pomysly-a ze jestem nerwowy to i cierpliwosc mi sie konczy do tego auta

[saphire]

[RoGo]

Zaraz ide znow uczyc ja obrotow ,jesli to nic nie da to w sobote jade do Aso Mitsu i zobaczymy co mi finscy mechanicy wyczytaj z silnika-hahah jestem ciekaw ile mnei skasuja {byle jaki mechanik bierze 75 eurotow za godzinke pracy -co oznacza ze podniesie maske i poluka co jest pod nia}.
Szkoda ze te silniki sa takie problematyczne bo chyba nie ma osoby ktora nie miala problemu z GDI.


No coz zobaczymy co wyjdzie z tego uczenia.




p.s. No niestety dzis nic nie bedzie z tego uczenia bo mnie malzonka po zakupy wyslala i dno silnik cieply ,lecz zauwazylem ze obroty zaczynaja sie lekko stabilizowac ,juz tak mocno nie spadaja i nie podbijaja ale moze to tylko chwilowe bo autko chwile odpoczelo.Moze jutro mi sie uda nauka

[Juiceman]

Hmmm miałem podobny problem, ale poświęciliśmy z Soldi'm ciut więcej czasu i się udało. Po czyszczeniu przepustnicy, jak wiadomo było trzeba nauczyć Carisme obrotów no to jazda. ( silnik zimny nie był ale też nie gorący. Jako, że ja używam wszystkiego co pod ręką to nauka obrotów wyglądała następująco klima/ radio/światła ON i auto zostawiliśmy na 20min. Jednak Cari nie mogła sobie poradzić i nonstop obroty falowały z 1k do 1.9k. No to kicha, następny pomysł - reset zrobiony tak jak w Galancie. Czyli minus odłączamy / podłączamy i odpalamy bez dodania gazu na zupełnym minimum (czyt. wszystko off). Obroty się ustabilizowały w granicach 600-750 (na luzie) no to jazda w teren Autko trochę dostało więcej gazu xD(ale się kurzyło )po czym przy hamowaniu obroty podnosiły się na 1.5k.....
Jako że "fachowcy z Mitsumaniaków (czyt ja i Soldi , stwierdziliśmy, że GDI nie będzie nam w miche dmuchać to powstał kolejny pomysł).
Powróciliśmy do standardowego uczenia obrotów (czyt. odpiąć aku, poczekać 5-10min:) załączyć go z powrotem i włączyć wszystko co się dało Radio/Klima/Halogeny/Światła wsio ).


No i EUREKA !! auto chodzi jak z fabryki - szkoda tylko, że przez 3min Cari znowu nie mogła sobie poradzić z obrotami falowały z dobre 15min od 800 do 2k - No ale cóż trzeba w końcu okiełznać to GDI, z racji całego dnia doświadczeń w spr. resetu auto zostawiliśmy na 15 min aby sobie pofalowało później je wyłączyliśmy, odczekaliśmy chwilkę i odpaliliśmy ponownie (SUKCES!! obroty zatrzymały się na 800-900 na luzie), od razu jazda testowa!!......



........




I jak myślicie udało się?....




Tak udało się teraz, jak jadę Cari to jej nie poznaję nic nie zamula obroty prawie perfekcyjne - znowu ma swojego "starego kopa przy wyprzedzaniu" - Zadanie zostało wykonane.

Jeszcze raz dzięki Soldi za poświęcony czas!

No RoGo - mam nadzieje, że powyższy wywód coś pomógł!!:)

[saphire]

[RoGo]

Dzieki wielkie za pomoc i rade,pojezdze pare dni i zobacze jak sie zacznei zachowywac i potem bede dzialal.JAk to powiedziala moja zona mam za ciezka noge po dieselach i ona chetnie przejmie to auto jak ja nie chce-hahahaha

Ciesze sie ze znalazlem forum z ludzmi ktorzy chetnie dziela sie doswiadczeniam-jeszcze raz dzieki wielkie!!

[ Dodano: 11-08-2008, 21:14 ]
Sluchajcie znalazlem ten topic i juz nei wiem ,to jak w koncu uczyc CAri obrotow na zimnym czy cieplym silniku ??Bo widze ze kazdy ma swoja racje ale ktora jest dobra??


ECU I OBROTY