[EAxx] [EAxx]2,5 V6 Pali sie czerwona kontrolka oleju i auto |
Autor |
Wiadomość |
outlaw4life
Forumowicz

Auto: 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 94 Skąd: wro
|
Wysłany: 03-06-2020, 18:36 [EAxx] [EAxx]2,5 V6 Pali sie czerwona kontrolka oleju i auto
|
|
|
Cześć
Dzis jechałem autostrada jakiś odcinek kolo 200km po zjeździe z autostrady miałem do miejsca docelowego jakiś kolometr. Dojezdzam na miejsce parkuje auto i zaczyna mrugac czerwona kontrolka oleju a silnik zaczyna przygasać. Pozniej jade do domu jakies 5km i sytuacja wygląda tak ze kiedy auto jedzie i ma obroty nic się nie swieci i auto normalnie pracuje, kiedy tylko zrzuce na jałowy auto albo gasnie albo przygasa i swieci się kontrolka.. Auto nie kopci ani na niebiesko ani na żaden inny kolor, z silnika nie slychac zadnego stukania czy metalicznego dzwieku - pracuje jak wcześniej poza kontrolka i gaśnieciem…
I teraz cała historia:
jakieś 7tys km temu postanowiłem zrobić płukankę silnika preparatem liqui moly i wymienić tez na nowy olej tej samej firmy na 5w40 (przeszedłem z 10w40). Zalałem płukankę, uruchomiłem silnik na 15min i zlałem stary olej z tym całym syfem. Zalałem nowy olej.
Jeździłem tak około 3 tys km i pewnego dnia po ostrej jeździe autostrada (często nia jeżdżę) tez lekko zaczęła mrugać ta czerwona kontrolka a oleju trochę na bagnecie ubyło. Uznałem ze to dobry czas by zlać ten olej i zalac go ponownie już calkiem czystym i nowym według zaleceń bo tamten nowy na pewno trochę tez się zmieszał z ta płukanką. Zlałem wiec stary olej, wymieniłem filtr i zalałem nowym olejem i kontrolka znikła i było wszystko w porządku az do dziś...
Podobno gdy jest panewka to auto właśnie kopci, stuka itp.? Olej jest czysty, nie ma w nim ani paliwa ani wody czy jakiegoś syfu a jego stan jest w normie...
Co to może być.... Błagam pomocy.... ;/ |
Ostatnio zmieniony przez Krzyzak 03-06-2020, 22:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11097 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 03-06-2020, 19:35
|
|
|
Silnik przygasa, i dlatego kontrolka się zapala. Dla świętego spokoju trzeba sprawdzić ciśnienie oleju na max rozgrzanym silniku.
Przyjrzał bym się też przepustnicy, skoro nie trzyma obrotów. |
_________________
 |
|
|
|
 |
outlaw4life
Forumowicz

Auto: 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 94 Skąd: wro
|
Wysłany: 03-06-2020, 20:07
|
|
|
Rozumiem i masz racje odnośnie tej kontrolki i to mnie wlasnie martwi czy to nie objawy panwekowe, ze np. jest za małe ciśnienie oleju..
Nasuwa się tez pytanie czy może nie zapchało smoka w misce i czy przez takie cos nie spada tez ciśnienie oleju... Bo kurcze czemu by nagle miała przepustnica nie funkcjonować (((((
Ehhh… Oby nie panweka… ;/ |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 03-06-2020, 23:29
|
|
|
Częsta przypadłość- zmierz ciśnienie i wymień czujnik ciśnienia |
|
|
|
 |
outlaw4life
Forumowicz

Auto: 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 94 Skąd: wro
|
Wysłany: 04-06-2020, 10:01
|
|
|
Zamówiłem już czujnik i dziś go zamontuje. Jeśli to nie to to co szukać dalej lub kupić żebym mógł dokupic jakieś potrzebne rzeczy tak bym w weekend wiedział na czym stoję...
A czy nie będzie to np zapchany smok olejowy ? Może jakiś syf zaciągnął i dlatego się dławi? Ewentualnie jakie inne objawy panewki będą dla tego silnika skoro nie kopci czy nie stuka? |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 04-06-2020, 15:07
|
|
|
Panewka jak stuka to za późno. Pierwszym objawem jest żarzenie kontrolki oleju na skutek małej wydajności pompy względem zużycia panewek. Na rozgrzanym oleju |
|
|
|
 |
outlaw4life
Forumowicz

Auto: 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 94 Skąd: wro
|
Wysłany: 04-06-2020, 15:56
|
|
|
A po czym poznać np że pompa już siada? |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11097 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 04-06-2020, 16:02
|
|
|
Napisałem Ci już, że musisz zmierzyć ciśnienie oleju. Jedź do jakiegoś zakładu mechanicznego, i tam zrobią taki pomiar za kilkadziesiąt złotych. Lepiej troszkę wydać, niż zakatować wał, i panewki. |
_________________
 |
|
|
|
 |
outlaw4life
Forumowicz

Auto: 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2012 Posty: 94 Skąd: wro
|
Wysłany: 04-06-2020, 17:46
|
|
|
jacek11 napisał/a: | Napisałem Ci już, że musisz zmierzyć ciśnienie oleju. Jedź do jakiegoś zakładu mechanicznego, i tam zrobią taki pomiar za kilkadziesiąt złotych. Lepiej troszkę wydać, niż zakatować wał, i panewki. |
Kupiłem już czujnik bo to grosze. Autem nie jeżdżę broń boże. Jutro zamontuje i ściągnę też miskę żeby zobaczyć czy nie ma syfu i dam znać:( dzięki za udzielanie się w temacie!!
[ Dodano: 21-06-2020, 10:04 ]
Informacja dla potomnych. Padniety był czujnik. Po zalozeniu nowego wszystko ok. Kupilem 3 rodzaje czujnikow dla galantow 99r avance 2,5V6 i manualna skrzynia wlasciwym czujnikiem jest ten z małym gwintem.
Pozdrwowki i szerokosci ! |
|
|
|
 |
RoveR
Mitsumaniak porządany VR4
Auto: GALANT 2.5 V6 EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 219 Skąd: Łódź/Moskwa
|
Wysłany: 07-08-2020, 21:28
|
|
|
Podłącze się do tematu, mam zbliżony problem, auto po rozgrzaniu traci obroty na jałowym spadają nawet do 500 / 600 i wtedy zapala się smarowanie, dodam gazu na 800 i jest OK, po dłuższej jeździe w korkach smarowanie potrafi się zapalić już przy 800 obrotach, oczywiście dodaję gazu i gaśnie (900 / 1000 obrotów) lub wystarczy że włączę klimę to obroty idą w górę i jest OK.
Obecnie olej 5w40 valvoline wcześniej przez 3 lata castrol 5w40 magnatec i było OK aż pojawił się ten problem, wtedy dałem płukankę i valvoline 5w40, jeszcze wcześniej czyli 5 lat temu poprzedni właściciel lał 10w40 castrol magnatec, ale jak tylko kupiłem to zalałem 5w40 przy przebiegu 250 tys. km, obecnie 290 tys. Silnik nie bierze oleju od wymiany do wymiany stan ten sam.
Drugi problem to głośna praca popychaczy wcześniej tego nie było nawet przy odpalaniu na zimnym, obecnie praktycznie cały czas je słychać. Chcę zdjąć miskę sprawdzić smok w planie od razu zalać olej valvoline 5w50, oraz oczywiście pomierzyć ciśnienie oleju, w kwestii obrotów to zapewne przepustnica do sprawdzenia ale to wiadomo jak obroty spadają na 500 co prawda auto nie gaśnie ale kontrolka musi się zapalić, natomiast smarowanie na rozgrzanym przy 800 obrotach nie jest normalne. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 08-08-2020, 15:06
|
|
|
RoveR, wymień czujnik ciśnienia oleju. Co do popychaczy to olej Valvoline nie nadaje się do tego silnika, znam kilka osób, którym klepią popychacze na tym oleju. Polecam ENEOS Premium Hyper Multi 5W30. |
|
|
|
 |
RoveR
Mitsumaniak porządany VR4
Auto: GALANT 2.5 V6 EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 219 Skąd: Łódź/Moskwa
|
Wysłany: 21-08-2020, 07:14
|
|
|
Hugo, dziękuję za podpowiedź, może jutro znajdę chwilę to przełożę czujnik, a odnośnie oleju czy są jeszcze inni producenci na których nie ma problemów z popychaczami. W poprzednim Gallu miałem 5w40 magnatec i nic się nie działo w tym już ostatnio magnatec nie dawał rady, fakt że tamten miał 200 k nalotu ten już 100k więcej. Żle wcześniej napisałem po pierwszych objawach głośnych popychaczy poszła płukanka i później Motul 8100 X-cess 5w40, ale też było słychać i wtedy wlałem Valvo. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24259 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-08-2020, 14:01
|
|
|
Olejem nie naprawisz popychaczy. Trzeba be wymontować i wymienić zniszczone. Przy okazji sprawdzić magistrale olejowe. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21936 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-08-2020, 23:02
|
|
|
Tak jak Krzyzak pisze, olej służy do smarowania silnika, nie do naprawy uszkodzonych popychaczy. |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11097 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 22-08-2020, 00:21
|
|
|
Ja jeżdżę na Valvoline, i czasem jeden popychacz zastuka na kilkanaście sekund. Ale to nie jest wina oleju, tylko raczej popychacza. Skoro nie potrafi utrzymać ciśnienia, to trzeba go wymienić. Ale jakoś nie przeszkadza w użytkowaniu, bo słychać go tylko po całkowitym wychłodzeniu oleju. Ale to też nie zawsze. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|