Przesunięty przez: cns80 26-02-2009, 13:34 |
[MSS ALL] Malowanie zacisków hamulcowych |
Autor |
Wiadomość |
murzyn6666 [Usunięty]
|
Wysłany: 25-05-2008, 12:58
|
|
|
A będziesz malował zaciski hamulcowe ? bo ja nad tym myślę tylko nie wiem na jaki kolor i czy warto |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 25-05-2008, 20:57
|
|
|
też zastanawiam się nad pomalowaniem zacisków. Mój SS jest czarny i myślę aby pomalować na czerwono... |
|
|
|
 |
murzyn6666 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2008, 00:20
|
|
|
do czarnego czerwony pasuje idealnie.
do mojego(taki jak na obrazku) raczej nie będzie pasowało. myślałem żeby pomalować na czarno. może dużej różnicy nie będzie, ale zawsze ciut ładniej |
|
|
|
 |
Victor [Usunięty]
|
Wysłany: 26-05-2008, 19:59
|
|
|
też mam czarny i rzeczywiście przydałoby się pomalować zaciski, tylko je najpierw wyczyścić bo są zardzewiałe, dużo by było roboty samemu je ściągnąć? |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 27-05-2008, 07:53
|
|
|
Cytat: | by było roboty samemu je ściągnąć? | Tyle samo co w Sunny
Tylko czy warto
1. Trzeba całkowicie ściągnąć zacisk.
2. Trzeba zdjąć gumy tłoczka żeby ich nie uszkodzić podczas czyszczenia.
3. Trzeba go dobrze wyczyścić jednocześnie nie brudząc tłoczka.
4. Trzeba zabezpieczyć gwint przewodu i gwint odpowietrznika.
5. Trzeba pomalować farbą odporną na wysokie temperatury.
6. Trzeba tak pomalować, aby guma osłaniająca tłoczek nie spadała (nie zamalować rantu) czyli malować cienką warstwą.
7. Trzeba wszystko złożyć.
8. Trzeba odpowietrzyć układ.
Biorąc pod uwagę ryzyko związane z pkt 2, 3, 4 i 6 ja bym sobie odpuścił. Chyba że w planach jest założenie tematu "Jak zregenerować zacisk hamulcowy po malowaniu"
Ja już robiłoem taką regenerację domowym sposobem i pięknie dziękuję. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
Victor [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 08:15
|
|
|
No to sobie podziękuje. |
|
|
|
 |
murzyn6666 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-05-2008, 22:51
|
|
|
a ja pomyślę nad tym ale to jeszcze trochę czasu minie, bo na razie nie mam czasu. jak coś zrobię to dam znać |
|
|
|
 |
pawelec258
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 4 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 29-07-2009, 13:25
|
|
|
Jaki kolor polecacie na srebrnego Mitsubishi ?[URL= ] [/URL] |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 30-07-2009, 08:13
|
|
|
Przyjrzyjcie się swoim felgom i zaciskom i się zastanówcie czy wam się będzie chciało to wszystko czyścic z tego pyłu z klocków
[ Dodano: 30-07-2009, 08:15 ]
P. S. pawelec258, masz chba za wysoki profil opony |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 30-07-2009, 10:10
|
|
|
Oj panowie, przesadzacie z tą robotą. Zdejmujesz koło, bierzesz szczotkę drucianą, czyścisz wszystko z rdzy na ile się da, odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną, oklejasz wszystko czego nie chcesz zamalować taśmą malarską, bierzesz w rękę spray do zacisków i lakierujesz. Czekasz aż, wyschnie na tyle aby nie ściekało, zrywasz taśmy, przykręcasz koło i zabierasz się za następne. Roboty na 30-45 min od koła. Zaciski wyglądają o niebo lepiej, wszystko działa jak potrzeba. Może to i prymitywna metoda ale całkowicie skuteczna. Te lakiery do zacisków są dostosowane do kładzenia na kiepską powierzchnię. Tak pomalowane zaciski wytrzymały u mnie kilka lat, ostatnio malowałem na nowo po wymianie jednego zacisku. Nie trzeba się bawić w zdejmowanie zacisków itp. Oczywiście można, ale po co skoro syf z klocków za jakiś czas i tak je zasyfi. Zdejmowanie zacisku ma sens tylko wtedy kiedy się chce go wypiaskować i pomalować piecowo, przy okazji można sobie zregenerować tłoczek i wszystkie gumki. W innym przypadku moja metoda jest całkowicie zadowalająca. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 30-07-2009, 10:30
|
|
|
viader napisał/a: | Oj panowie, przesadzacie z tą robotą. | Ja pisałem nie o czyszczeniu przed malowaniem, bo to jako jednorazowy wyczyn da się przełknąć, ale o każdorazowym czyszczeniu przy myciu.
Po to maluje zaciski żeby fajnie wyglądały Będą fajnie wyglądały jak będą czyste Będą czyste jak je umyję.
Pięknie dziękuję - wystarczy mi mycie felg |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 30-07-2009, 11:29
|
|
|
cns80 napisał/a: | Po to maluje zaciski żeby fajnie wyglądały Będą fajnie wyglądały jak będą czyste Będą czyste jak je umyję.
Pięknie dziękuję - wystarczy mi mycie felg | Wydaje mi się, że wystarczy jak psikniesz tam jakiegoś środka do mycia felg w sprayu i potraktujesz karcherem
Gorsze są wżery, które powstają po zimie. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
viader
Mitsumaniak

Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Cze 2007 Posty: 770 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 30-07-2009, 12:01
|
|
|
Zapewniam, że pomalowane zaciski, nawet przybrudzone syfem z klocków duuuuuużo lepiej wyglądają niż pordzewiałe. Moim zdaniem warto pomalować. Tylko do MSS nie pasują czerwone zaciski, bo to nie auto sportowe tylko rodzinny dupowóz. Czarne albo srebrne zaciski moim zdaniem byłyby OK. |
|
|
|
 |
|