Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Golster]

Hej,

Trochę piszę zestresowany bo przydarzyła mi się dzisiaj następująca rzecz.

Jeździłem po mieście (sobotnie zakupy) i jak już na sam koniec wsiadłem do samochodu to wogóle mi nie łapał gaz. Wciskałem go do dech a samochód jakby był pchany przez dziecko.

Jednocześnie zapaliła się lampka silnika.

Po 2-3 wyłączeniach/uruchomieniach oboroty zaskoczyły, ale lampka silnika jak się pali tak się pali.

W poniedziałek zawiosę go do ASO, ale zwracam się z prośbą o informację jeżeli komuś już to się przytrafiło.

Jestem w lekkim stresie sczególnie, że planowałem road trip po europie za 4 tyg i boję się, że czeka mnie jakiś niezapowiedziany duży wydatek.


Dodatkowe pytanie, dop jakiego ASO najlepiej w Warszawie jechać? Samochód mam kupiony w Allianzie, ale sporo złego ogólnie o tym delarerze się naczytałem i nie wiem czy tam zostawiać colta. (Colt jest ostatni rok na gwarancji).

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam,
Łukasz

Hej,

Trochę piszę zestresowany bo przydarzyła mi się dzisiaj następująca rzecz.

Jeździłem po mieście (sobotnie zakupy) i jak już na sam koniec wsiadłem do samochodu to wogóle mi nie łapał gaz. Wciskałem go do dech a samochód jakby był pchany przez dziecko.

Jednocześnie zapaliła się lampka silnika.

Po 2-3 wyłączeniach/uruchomieniach oboroty zaskoczyły, ale lampka silnika jak się pali tak się pali.

W poniedziałek zawiosę go do ASO, ale zwracam się z prośbą o informację jeżeli komuś już to się przytrafiło.

Jestem w lekkim stresie sczególnie, że planowałem road trip po europie za 4 tyg i boję się, że czeka mnie jakiś niezapowiedziany duży wydatek.


Dodatkowe pytanie, dop jakiego ASO najlepiej w Warszawie jechać? Samochód mam kupiony w Allianzie, ale sporo złego ogólnie o tym delarerze się naczytałem i nie wiem czy tam zostawiać colta. (Colt jest ostatni rok na gwarancji).

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam,
Łukasz

[lucasil]

Miałem kiedyś coś podobnego. Też chciałem jechać do serwisu. Okazało się, że po krótkim czasie postoju (30 min) problem zniknął. Kontrolka zgasła a silnik pracował normalnie. Co do Allianzauto to byłem tam parę razy i nigdy nie dali ciała. Nie korzystałem z innych w Wawie.

Miałem kiedyś coś podobnego. Też chciałem jechać do serwisu. Okazało się, że po krótkim czasie postoju (30 min) problem zniknął. Kontrolka zgasła a silnik pracował normalnie. Co do Allianzauto to byłem tam parę razy i nigdy nie dali ciała. Nie korzystałem z innych w Wawie.

[Golster]

Wielkie dzięki za odpowiedź.

Wielkie dzięki za odpowiedź.

[Helicon]

http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=20978

Proszę bardzo.

http://www.mitsubishi-gra...pic.php?t=20978

Proszę bardzo.

[krysstek]

Od kilku dni też zmagam się z palącą się kontrolką silnika. Dwie wizyty w ASO i kasowanie błędu- komp pokazywał błąd czujnika temperatury powietrza pobieranego nawet do ok. 20 st. C- na razie nie przyniosły rezultatów. W poniedziałek będzie c.d. walki. Póki co każą jeździć dalej. Btw autko zachowuje się zupełnie normalnie tj. spalanie, obroty bez zmian.