[MSS DID] Dziwny spadek napiecia (a moze natęzenia ) pradu |
Autor |
Wiadomość |
landzio [Usunięty]
|
Wysłany: 11-02-2015, 08:35 [MSS DID] Dziwny spadek napiecia (a moze natęzenia ) pradu
|
|
|
Witam mam problem z prądem w space star 1.9 did. Usterka nie jest uciążliwa na razie ale taka możne się stać i dlatego pisze. Sprawa wygląda tak kiedy wjadę prawym kołem w większą kałuże spada jakby natężenie prądu (słabsze podświetlenie tablicy z zegarami i np słabiej dmucha wiatrak od ogrzewania lub wolniej chodzą wycieraczki) natomiast po przejechaniu 100-200 metrów na wyższych obrotach problem znika. Sytuacja się powtarza podczas porannego rozruchu gdy jest taka wilgotna pogoda (mgła,deszcz itp)
Macie jakieś pomysły??? Czekam na podpowiedzi. |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 11-02-2015, 10:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 11-02-2015, 09:19
|
|
|
Zbyt luźny lub zużyty pasek alternatora lub zużyte koło pasowe alternatora. Najpierw naciągnij pasek lub jak nie pomoże, to go wymień. Jeśli problem będzie dalej, to zmień koło pasowe alternatora. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21015 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 11-02-2015, 10:43
|
|
|
Może jest jakiś problem z regulatorem napięcia .
Wypadałoby podjechać do jakiegoś elektryka samochodowego. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
landzio [Usunięty]
|
Wysłany: 11-02-2015, 19:33
|
|
|
Tez myślałem o pasku i o regulatorze ale jeżeli pasek(wymieniałem jakieś 3,5 roku temu) to pewnie by zapiszczał jak będzie luźny a jeżeli chodzi o regulator (jest nowy od 2 lat) to chyba kontrolka ładowania by się świeciła a tu nic takiego tylko przygaśnięte kontrolki itp. A co do mechaniora to bylem ale jak sprawdził prąd to było wszystko dobrze i parametry w porządku. Musiałbym wozić elektryka pod maska i jak wjadę w kałuże to wtedy diagnoza hehe. Chyba poczekam na rozwój wydarzeń. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 11-02-2015, 19:40
|
|
|
Jeśli jest wyrobione koło pasowe to wcale nie musi piszczeć bo pasek nie opiera się na klinach. |
|
|
|
 |
drtymf
Mitsumaniak

Auto: MSS 1,9 DID Comfort BFL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 819 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 14-02-2015, 09:04
|
|
|
Też, bym obstawiał w mniej więcej kolejności : zużyty pasek, walnięty napinacz ( słaba sprężyna jak pasek jest suchy to jego poślizg jest niewyczuwalny bo jeszcze w miarę go dociska a jak mokry to poślizg + słaby naciąg i jest efekt) , sprzęgło dwukierunkowe alternatora , alternator ( dostaje przebicie jak jest zamoczony) albo gdzieś Ci instalacja zamaka i prąd ucieka.
Regulator myślę, że nie ma wpływu bo by się posypał na amen.
Mechanika nie możesz pod maskę chyba, że mitsu dało homologację na takie przewożenie pasażera ale może spróbuj na początek zasymulować temat: na pracującym silniku polej wodą dość mocno pasek i zobacz co się będzie działo czy zauważysz ślizganie a może jakieś inne objawy.
W sumie 3,5 letni pasek też ma prawo być wyciągnięty , spróbuj go wymienić - koszt niewielki a będziesz miał spokój na dłuższy czas.
Masz jeszcze osłony pod silnikiem ? Pomagają przy kałużach.
Zresztą podjechanie do dobrego elektryka nie zaszkodzi: jak mu opowiesz historię to wstępnie powinien Ci rozjaśnić temat dość dobrze. |
_________________ Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.
 |
|
|
|
 |
|