Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem EA2A skaczą obroty jak szalone i szarpie auto
Autor Wiadomość
grzechu_0 
Nowy Forumowicz

Auto: EA2A 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4
Skąd: Żory
  Wysłany: 21-09-2008, 16:57   Problem EA2A skaczą obroty jak szalone i szarpie auto

Witam posiadam Galanta EA2A 97r. 2.0 moje problemy zaczely się od uszkodzonego czujnika polozenia walu. Auto nie odpalalo po wymianie wkoncu ruszylo. Po przejechaniu kilku kilometrow zauważyłem najpierw male skoki obrotow pozniej coraz większe na obrotomierzu i szarpanie podczas jazdy :shock: . Objawy tak samo na gazie jak i na benzynie ustają tylko jak auto postoi pare godzin a po paru kilometrach tak samo. Wymienilem dodatkowo filtr powietrza(stożek), sprawdzilem przeplywomierz to samo i wymienilem rozrząd i tez nic. Przypuszczam ze to sonda λ albo czujnik przepustnicy ze wczesniejszych postow wyczytalem takie objawy. Prosze o pomoc w tej sprawie z gory thx.
_________________
One luv - Galant.
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24338
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 21-09-2008, 17:08   

obrotomierz wskazuje to, co podaje mu komputer wtrysku - ECU
a ECU dostaje impulsy od czujnika polozenia walu wlasnie

lambda takiego wplywu na jazde nie ma, tps troche tak, ale latwo go sprawdzic omomierzem

ja jednak stawiam na ECU lub - predzej - czujnik walu
 
 
kosa777 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi colt 1.8D,galant2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 20
Skąd: Lubiaz
Wysłany: 21-09-2008, 17:30   

Witam. Nie wiem na ile to pomoże, ale mam ten sam problem. Przyczyną tego jest u mnie zawieszający się "silniczek krokowy". Po jego wyjęciu i przedmuchaniu obroty uspokoiły się. Wiem, że muszę go dokładnie umyć i wyczyścić. Jeśli to nie pomoże to wymiana na nowy. Powodzenia
_________________
kosa
 
 
grzechu_0 
Nowy Forumowicz

Auto: EA2A 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4
Skąd: Żory
Wysłany: 22-09-2008, 13:18   

Przczyscilem silniczek krokowy ale to samo , elektryk co robilem u niego czujnik polozenia walu upiera sie ze to przeplywomierz i mowi ze nie da sie go niczym sprawdzic. Tak wiec jak sprawdzic czy przeplywomierz jest sprawny i czy to wogóle mozliwe .

[ Dodano: 25-09-2008, 15:24 ]
Wlasnie jestem po sprawdzeniu go komputerem lecz on nic nie wykrywa. Fachowiec jak mozna go tak nazwac mowi ze cos dostaje temperature z silnika bo jak jest zimny jedzie normalnie. Pyta sie mnie czy czujnik polozenia walu jest dobry, jest uzywany ale dobry. Mam prosbe jak mozna ten czujnik jakos sprawdzic jesli tak prosze o pomoc :( . Auto w poniedzialek bedzie badane oscyloskopem moze to cos wyjasni.
_________________
One luv - Galant.
 
 
 
asiox
[Usunięty]

Wysłany: 25-09-2008, 16:55   

Witam. Ja mam podobny problem tylko w 4g92, na zimnym silniku wszystko jest ok, ale jak tylko nabierze temperatury powyżej 5 tys obrotów zaczyna przerywać i wskazówka obrotomierza skacze. Mam z tym problem od dłuższego czasu, bo za każdym razem mechanicy odsyłają mnie z kwitkiem. Daj znać jak sobie poradzisz. Pozdrawiam.
 
 
grzechu_0 
Nowy Forumowicz

Auto: EA2A 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4
Skąd: Żory
Wysłany: 26-09-2008, 20:45   

Myśle ze oscyloskop rozwiąze te problemy. A tak poza tym mnie wskazowka skacze przy 2000 i auto nawet gasnie. Prawdopodobnie jakis czujnik dostaje temperature od silnika. A jak rozwiąze ten problem napewno dam znać.
_________________
One luv - Galant.
 
 
 
asiox
[Usunięty]

Wysłany: 28-11-2008, 17:03   

Ciekaw jestem Grzechu_0 czy rozwiązałes swój problem :?:
Pozdrawiam
 
 
grzechu_0 
Nowy Forumowicz

Auto: EA2A 2.0 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 4
Skąd: Żory
Wysłany: 05-12-2008, 17:57   

Witam po dlugiej przerwie związanej z moją pracą i studiami. Chciałbym się teraz podzielić z wami zakończeniem tej ciekawej historii. :P Tak jak już było napisane powyżej po nieudanej naprawie u "pseudoelektryka" zdecydowalem się zholowac auto do serwisu. Jak wiadomo o serwisach istnieją różne historie, niestety większość negatywnych więc też się obawiałem co mnie tam zastanie. Pierwsze wrażenie bylo dość odrzucające bo pan z serwisu zadzwonil do mnie że czujnik położenia wału który wymienilem jest uszkodzony a nowy kosztuje 830 zł i czeka się na niego tydzień czasu :( . Ale szybko okazało się że pan o nazwisku Wierzgoń i takiej samej nazwie serwisu zamontuje mi czujnik jesli tylko mu go dostarczę i tutaj podziękowania dla użytkownika trevor_76 który sprzedał mi ten czujnik za jedyne 180 zł. Podsumowując całkowity koszt to :
Czujnik położenia wału - 180 + 12 zł przesyłka
Robocizna 300 zł - tyle co "pseudoelektryk"
Prostowanie tarczy czytającej - 0 zł
Analiza komputerem 0 zł.
Diagnoza serwisu:
"Uszkodzony czujnik położenia wału korbowego. Powodem uszkodzenia czujnika było wykrzywienie tarczy czytającej wału. Wymiana czujnika na używany dostarczony przez klienta."
Ps. Jazda z uszkodzonym czujnikiem jest jak najbardziej możliwa (nie spalonym) jeśli tarcza jest choć trochę wykrzywiona będzie on wysyłał błędne sygnały do ECU.
Wszystkim którzy mieszkają na śląsku polecam jak najbardziej ten serwis znajduje się on w Rybniku na ul. Raciborskiej 252 bardzo miła obsługa i ekspresowa naprawa.
Niestety jak to mówią nieszczęścia chodzą parami i mnie też spotkalo otóż problem polega teraz na tym że auto na biegu jałowym trzyma się na 1200 obr. i nie ma tej mocy co trzeba, ale jest też szczęście które na śląsku zwie się "barbórką" tak więc w następny piątek autko jedzie jeszcze raz do serwisu mniejmy nadzieję że ostatni :finga: .
Pozdro dla wszsytkich co pomogli i reszty Mitsumaniaków.
_________________
One luv - Galant.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.