Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[SAUTON]

W Carismie II - 1,8 GDI wszystko działa sprawnie aż do momentu gdy 15 min po włączeniu klimatyzacji w czasie jazdy zapala się kontrolka ;Check Engine; i pozostaje zapalona aż do resetu ECU.
W tym czasie innych niepokojących objawów samochód nie wykazuje. Po resecie kontrolka wraca do zachowania normalnego, aż do momentu gdy 15 min po włączeniu klimy .......... itd.
Zanim dam ECU podłączyć pod kompa chciałbym zasięgnąć opinii szacownego grona mitsumaniaków na w/w temat . Na podstawie lektury wielu wątków na tym forum dochodzę do przekonania , że warto z grubsza wiedzieć na czym polega awaria zanim odda się samochód w ręce mechaników. Szczególnie
by nie dopuścić do wymiany połowy auta dla znalezienia przyczyny awarii.

[saphire]

No to trzeba wymrygać sobie kod tej usterki CE i sprawdzić co oznacza choć przeciez jak ci kompa podepną to i tak sam zobaczysz co MUT odczytał i jakie błędy - przecież możesz sobie stać i patrzeć na MUT'a jak nim robią w ASO diagnostykę...

[Fabjan]

Witam!
Od niecałego miesiąca jestem dumnym posiadaczem Carismy 1,8 GDI z 2000 roku w kolorze "delfin blau"
Jako tzw. "newbie" mam kilka pytań do starych wyjadaczy tego forum.
Otóż nie wiem jak to było w dniu kupowania auta, ale teraz na ten przykład słyszę jak silnik dziwnie trajkocze (coś a la diesel tylko troszkę ciszej) czy to normalne w tego rodzaju silnikach? Druga sprawa, to jak załączam zapłon (jeszcze przed wystartowaniem silnika kiedy czekam aż zgasną ikonki od SRS i ABS) coś w gdzieś (chyba pod maską) cicho tyka i tak po około 3-4 sekundach ustaje, co to tam tak robi?
No i ostatnie, po którym być może padniecie, ale bladego pojęcia o tym nie mam. Czy ikonka "check engine" zawsze zapala się na chwilę przed wystartowaniem silnika czy daje tym do zrozumienia, że jest coś nie tak?

Pomijam fakt, że silnik pracuje nierówno, bo na biegu jałowym faluje z 1000 do nawet 200 (kiedy to zaczyna drżeć w budzie) rpm, by ponownie wrócić do 1000. Oczywiście spędziłem dziś już kilka godzin na tym forum, więc o restarcie komputera i nauczenia go obrotów już wiem, i zrobię to niebawem

Dalej, zauważam, że spod świateł auto słabo wychodzi ze startu. Chyba, że puszczę sprzęgło przy 3-4 tyś. rpm, wtedy zachowuje się jak sportowe, bo idzie na piskach aż miło I zdaję sobie sprawę, że to nie jest sportowe auto, ale przy normalnym zwolnieniu pedału sprzęgła i równocześnie spokojnym dodawaniu gazu auto rusza na "jedynce" do 20 km/h by i szybciej nie jedzie. Obroty silnika mogą być nawet na poziomie 5 tyś rpm, a i tak, żeby móc jechać szybciej muszę wrzucić dwójkę. Na dwójce też do pewnej prędkości i przy 3 tyś rpm jakby się dusi i muszę wrzucić wyższy bieg. Zdaję sobie sprawę, że po to są wyższe biegi, żeby je załączać, ale tutaj mi się wydaje, że auto jednak na tych niższych przełożeniach powinno rozwijać większe prędkości. Jak już wspomniałem, autko zwija się tak ociężale spod świateł, że odjeżdżają mi nawet samochody dostawcze

Kolejne (i ostatnie na szczęście) pytanie, to pytanie o klimę. Mam to to w swoim modelu. Niestety nie działa. Oczywiście gość, od którego kupowałem to autko ostrzegł, że ona nie działa. Ale powiedział, że wymaga po prostu nabicia. Nabiłem, a i tak się nie załącza.
W serwisie Fiata, gdzie nabijali mi klimę i czyścili układ (w moim mieście nie ma serwisu Mitsubishi) powiedział gość, że cały układ jest szczelny, więc to nie jest problem rozszczelnienia. Co to może być? Dodam, że jak włączam klimę to nic się nie dzieje, nie słychać żeby chodziła sprężarka. Jest cisza. Nic się nie dzieje.

Z góry dzięki za wszelkie info!



Aha! I ile kosztuje w tym modelu wymiana wszystkiego, co związane z rozrządem?

[loki7777]

Pierwszy caly akapit- tak ma byc:) Nie mam gdi ale z tego co czytalem to normalka

[mlun]

A wymieniałeś już olej i filtry? Jeśli poprzedni właściciel tak zacnie dbał o klime to wcale bym się nie zdziwił jakby nie wymieniał dosyć długo filtra powietrza( a to może bardzo przydusić samochód), w zależności od przebigu powinno się też wymienić filtr paliwa( wszyscy prawią że przy około 100-150k przebiegu).

Falujace obroty mogą mieć związek z brudną przepustnicą. Najpierw wyczyść potem ustaw obroty.

A co do rozrządu to tak jak w większości samochodów(nie tylko japońskich). Jedyna droższa zabawka to napinacz hydrauliczny(zamiennik kosztuje coś koło 500zł chyba) ale jesli mechanik ocenia że jest jeszcze dobry bądź był wymieniany przy poprzedniej zmianie rozrządu(tu musisz się spytać poprzedniego właściciela) to być może nie będzie konieczności jego wymiany.

[Fabjan]

Zacznę od tego, że nie mam kogo zapytać kiedy był wymieniany napinacz, bo auto kupiłem od gościa, który sprowadza fury z Niemiec. Nie mam namiarów na Niemca, który nim jeździł poprzednio niestety.

Olej i filtr oleju już wymienione. Jeśli mówisz, że taki wpływ na pracę silnika ma również filtr powietrza, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jutro taki zakupić. I pytanie. Czy filtr ten jest tak samo łatwo wymienić jak choćby w Hondzie? W Civicu z 93 roku (bo takim jeździłem poprzednio) po prostu zdejmowało się pokrywę, wyjmowało stary filtr i w jego miejsce wkładało nowy, później przykręcało się pokrywę i voila. Wszystko właściwie na wierzchu było.

Filtr paliwa... Muszę poszukać gdzie w tym modelu się on znajduje. Ale chyba też wymienię, bo skoro wymienia się go 150k, a mój ma 155k na liczniku, to wątpię, żeby Niemiec się jeszcze na koniec bawił w takie rzeczy...

Przepustnica... czytałem sporo o tym na forum dziś i kurcze. Bardzo mnie mierdzi, żeby się za to zabrać. Ale laik ze mnie totalny jest i chyba nie dam rady tak ze zdjęć, bo o ile rozkręcić bym pewnie rozkręcił, to już najpewniej złożyłbym to wszystko tak, że zostało by mi kilka części po założeniu tego z powrotem
Chyba oddam to w ręce jakiegoś mechanika.

Teraz jeszcze o tej nieszczęsnej klimie. Czytałem tutaj, że komuś się nie załącza wentylator. Ktoś w odpowiedzi napisał, że on się załącza tylko, że ludzie go nie słyszą.
Mi się na pewno nie załącza, bo pojeździłem dziś trochę autem, podjechałem pod dom, zostawiłem na chodzie i podniosłem maskę. Żaden wentylator nie chodził. Wskazówka oczywiście w środku podziałki z lekką tendencją do odchyłu w lewo.
Możliwe, że jakiś "uczciwy" handlarz mógł w jakiś sposób ukryć przegrzewanie silnika? Chodzi mi, że silnik się grzeje, wentylator się nie włącza a wskazówka i tak pokazuje jakby było wszystko OK czy wentylator się nie włącza bo naprawdę nie ma takiej potrzeby? A jeśli tak de facto jest, to kiedy on się włącza? Wtedy, gdy wskazówka zaczyna przechodzić na prawo?
No i podejrzenie, że klima w ogóle nie trybi, bo mogą być "martwe" wentylatory. W sensie coś, co odpowiada za chłodzenie silnika a później kabiny. Czy to ma jakieś powiązanie?
Dodam, że nawiew działa normalnie. Kiedy chcę leci chłodne (co nie znaczy, że zimne z klimy) a kiedy chcę ciepłe powietrze.
Kiedy na biegu jałowym włączę klimę, widać wyraźny (chwilowy) spadek obrotów, więc coś jakby tam próbował załączać chyba, prawda?

[mlun]

Tak filtr powietrza bardzo łątwo się wymienia. Odczepiasz zatrzaski podnosisz pokrywke i wymieniasz. Co do filtra paliwa to u Ciebie nie będzie tak różowo bo możesz mieć przy zbiorniku, do tego taki filtr sporo kosztuje podobno(wnioskuję z twojego profilu że masz Cari po lifcie).

A co do wentylatora to ja pisałem to w jednym temacie ale to było na temat chłodzenia silnika a nie klimy(bo z wnętrza auta nie słychac tego went. jak dla mnie).
Może zostaw go na dłużej troche żeby pochodził, tak z 15 min po przejażdżce to napewno się włączy jak jest sprawny. Przegrzewania nie mógłby ukryć bo nawet jeszcze się nie spotkałem z takimi czarami żeby wskazówka rosła a potem stała a silnik się grzał,pozatym wywaliło by Ci płyn przez zbiorniczek wyrównawczy jakby się zagrzał za bardzo. Mi osobiście wskazówka jeszcze nigdy się nie przechyliła w prawo poza pion( ewentulanie dochodzi do pionu wtedy wentylatorek chodzi i opada lekko w lewo). Pojedź do jakiegoś fachowca bo to widzę samemu się nie zrobi.

[Krzyzak]

Fabjan, stukaja popychacze hydrauliczne od zaworow - albo sie musisz przyzwyczaic albo wymienic
co do problemu z ruszaniem - raczej masz sprzeglo w stanie agonii, wiec wymiana wskazana!

[Fabjan]

[Krzyzak]

komplet sprzegla (polecam Daikin/Exeedy) to jakies 400 zl

[saphire]

Nie napisałeś czy masz klimę manualną czy tą z panelem a'la klimatronik ?

[Morfi]

Teraz Ja.
GDI tak lekko turkocze, trzeba sie przyzwyczaić przy zapalaniu ten odgłos jest normalny
Co do obrotów Wyczyśc przepustnice.
A co do klimy to tez tak miałem, wymień stycznik od wentylatora po lewej stronie pod kolumna kierownicy (głeboko schowany) troche gimnastyki i bedzie twój.
Najlepiej sprawdzic czy stycznik jest dobry podmieniając go ze stycznikiem z ogrzewania szyby tylnej (są obok siebie)

[Fabjan]

Dobra, to piszę, co następuje.
Odnośnie tych "martwych" wentylatorów, to oczywiście że działają oba
Podjechałem z domu, do pracy - zostawiłem go na jałowym i po nieco ponad 10 minutach słychać było lekki szum spod maski I muszę przyznać, że mieliście rację z tym, że w kabinie w zasadzie te wentylatory są "niesłyszalne"
Najpierw załączył się jeden. Odpaliłem klimę i załączył się drugi wentylator, więc chyba ta klima aż tak niesprawna nie jest. To znaczy jest niesprawna o tyle, że nie chłodzi, ale przynajmniej wiem, że po włączeniu klimy załącza się automatycznie wentylator od niej

Co do panelu klimy, to mam identyczny jak tutaj
http://photos03.otomoto.p.../C6195662_6.jpg


A myk ze stycznikiem oczywiście przetestuję jak tylko wrócę z pracy do domu


A co do:

[saphire]

Naucz się z instrukcji jak się ta klimę ustawia na klimatroniku i sprawdź czy masz ustawione chłodzenie i temperaturę no i na wyłączonym radiu czy działa klima - nie włączaj w ogóle radia cały dzień bo może podgrzewa termistor klimy który jest nad radiem i dlatego głupieje.

[Fabjan]

Witam po kilku dniach przerwy

Co do klimy. Zrobiłem autkiem w sobotę 400 km trasy. A że był upał, toteż załączałem klimę. Ustawiałem ją na wszelkie możliwe sposoby.
Tam, gdzie ustawia się, w które miejsce ma dmuchać nawiew robiłem cuda dosłownie. Na szybę, na nogi, na nogi i korpus, itp. No, ale po ustawieniu tak, jak Bozia nakazała, pokrętełka w pozycji "AUT" i ustawieniu klimy na tej samej pozycji ("AUT") załączała się w pokrętle od klimy diodka świadcząca o tym, że ona działa i ustawia wybraną przeze mnie temperaturę. Problem w tym, że momentami ona zamiast chłodzić, wręcz grzała :/ Nie było to co prawda powietrze gorące, ale na pewno wyższe od temperatury 25 stopni.
Co o tym sądzić? Coś z agregatem? Czy możliwe jest, że wszystko w kabinie wygląda tak, jakby klima chodziła bez zarzutu a zimno z klimy nie dmuchało? Może to jakiś czujnik temperatury czy coś? Przypomnę, że klima była nabijana kilkanaście dni temu i jest szczelna. Jedyne co jej można zarzucić to fakt, że... nie działa


I jeszcze jeden świeżutki problem. Otóż podjechałem dziś na stację benzynową. Zatankowałem za 50 PLN a komputer wyświetla taką samą wartość kilometrów do przejechania na paliwie w zbiorniku, jak przed tankowaniem. Czy zatankowałem za mało, żeby komputer wyczuł różnicę czy padł jakiś czujnik? Zaczynają mnie powoli irytować te drobne wpadki mojej Kasi