reanimowac colta czy nie |
Autor |
Wiadomość |
damianrally [Usunięty]
|
Wysłany: 26-09-2008, 22:33 reanimowac colta czy nie
|
|
|
witam wczoraj rozbiłem swojego colta c51a mianowicie z dużą prędkoscia uderzyłem tylnim kołem w wysoki krawężnik ..:( a nastepstwa sa takie lewe koło wyszło na zewnątrz prawe weszlo do srodka , amorki sa pokrzywione , prawdopodobnie wachacze tez , belka sie wykrzywiła w litere uuuuuu, i nie wiem jak tam z kielichami czy tez nie oberwały .... mam takie pytanie czy jest opłacalne naprawiać takie auto ,ile to może wynieść ...i czy po takiej naprawie samochód bedzie wstanie normalnie sie poruszac i ;( rozgladam sie juz za innym autkiem ale nie wiem co zrobic z tym
z góry dzieki .pozdr |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 26-09-2008, 22:57 Re: reanimowac colta czy nie
|
|
|
Jak dasz rade zrobic zdjecia to beda one bardzo pomocne w ocenie... |
|
|
|
 |
damianrally [Usunięty]
|
Wysłany: 26-09-2008, 23:06
|
|
|
na fotkach głownie widzc koła poprzesuwane i belkę wygietą tak jakby całe zawiesznie zostalo przesuniete o 10 cm a fotki dopiero moge w niedziele zrobic bo teraz jeste w pracy 50 km od domu |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 09-10-2008, 10:59
|
|
|
Szczerze powiedziawszy zapewne dostała porządnie geometria i nie wiadomo czy poza elementami wymiennymi (wahacz, amorki, etc.) nie wiadomo czy jak to wszystko poskładasz to będzie prosto jeździł....
P.S. Latałeś na ręcznym z dużą prędkością ? |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 29-10-2008, 18:42
|
|
|
Koledzy czytajcie dokładnie co kolaga damianrally napisał...
Uderzył TYLNYM kołem ... wiec o jakich wy wahachać piszecie ???
Ja na pisze tak...
Jeśli buda wytrzymała to jest to do zrobienia...
Belka oczywiście do wymiany – podejrzewam, że wraz z drążkiem penharda... bo to właśnie on jako pierwszy w zawieszeniu łomot dostał... on utrzymuje auto przy obciążeniach bocznych... drążek „penharda”- z jednej strony przykręcony do belki a z drugiej do "budy" i właśnie to mocowanie przy buzie jest tu teraz najważniejsze.... jeśli to nie jest skorodowane, urwane, rozdarte, odpowiedzialny blacharz powinien dać sobie z tym rady bez większych przeszkód.... jak spartoli sprawę auto może być czterośladem z przesunięciem osi 5cm...
jeśli chodzi o kielichy (górne mocowania amorków) to na 99% nic im nie jest...
Czyli...
- belka z „penhardem”
- amorki
najprawdopodobniej będziesz musiał dokupić jeszcze:
jeśli masz tarcze hamulcowe to tarcze (mogła oberwać, a nawet na pewno)
jeśli masz bębny to bębny gniazdo łożysko poszło na spacer w stronę jajowatego kształtu w skrajności nawet pęknięcia (choć taką skrajną masakrę widziałem tylko raz)
no i łozyska.... (uderzone bankowo szrot)...
- pomyśł nad przewodami hamulcowymi - (pamiętaj że przy demontażu i montażu je trochę zmordujesz a mają już parę łaaadnych latek)
Reszta (zaciski, jarzma itd...) powinna przeżyć
Zaznaczam na koniec, że nie widziałem auta ani jego zdjęć... więc napisałem na podstawie domysłów i jedynie opisu uszkodzeń... wiec jak cos proszę się nie "czepiać"
A niektórych kolegów którzy zapewne napiszą, że w tym i w tym roku a takich to a takich numerach VIN były montowane tylko tarcze a nie bębny..... i co ja tu piszę....
to przepraszam ale dlatego opisałem oba przypadki...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 29-10-2008, 22:04
|
|
|
My mistake, zapomniałem że w c50 była belka a nie wahacze... chyba za dużo CA0 1.6 się ostatnio narobiło w mojej okolicy i człowiek się przyzwyczaja |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
Kaleid
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 350 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-10-2008, 22:09
|
|
|
Przepraszam, że się tak wetnę...ale to jest drążek PAnharda |
_________________ Volvo w garażu, Mitsubishi w sercu. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-10-2008, 22:41
|
|
|
Drążek Panharda -> http://en.wikipedia.org/wiki/Panhard_rod |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
|