Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: mkm
16-08-2009, 13:34
Obroty w 4G92
Autor Wiadomość
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 22-01-2008, 16:35   Obroty w 4G92

Witam,
wybieram się jutro na wymianę sondy lambda, ale przy okazji zaczerpnę zdania mechaników ws. obrotów.

Objawy: dość niskie obroty na wolnym silniku tj. wskazówka dotyka podstawy jedyneczki. Takie obroty powodują delikatne drgania auta.

Druga sprawa to spadanie obrotów do wartości 5oo przy wyhamowywaniu auta, tuż po jego zatrzymaniu. Wskazówka dotyka kreseczki oznaczającej pół tysiąca i wraca do podstawy jedyneczki. Nie zapala się kontrolka ładowania.

Diagnoza: Przepustnica na bank??? Pojęcia nie mam czy kiedykolwiek była czyszczona. Czytając opisy innych ws. przepustnicy można zauważyć, że ich zakres obrotów jest zdecydowanie większy.

Pytanie? Lambda też może być przyczyną?

Restart ECU nie był robiony.

Dziękuje.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 22-01-2008, 19:47   

stary alfer napisał/a:
dość niskie obroty na wolnym silniku tj. wskazówka dotyka podstawy jedyneczki
Jak najbardziej prawidłowe.
stary alfer napisał/a:
Takie obroty powodują delikatne drgania auta.
U mnie również powodują drgania, ale jednak obroty są idealne (u mnie ta sama sytuacja). Stawiam na poduszki silnika. Jedną już wymieniłem i bez zmian.
stary alfer napisał/a:
spadanie obrotów do wartości 5oo przy wyhamowywaniu auta, tuż po jego zatrzymaniu. Wskazówka dotyka kreseczki oznaczającej pół tysiąca i wraca do podstawy jedyneczki. Nie zapala się kontrolka ładowania
Dokładnie tak jak u mnie. Ale u mnie dzieje się tak tylko i wyłącznie na zimnym silniku.
stary alfer napisał/a:
Przepustnica na bank??? Pojęcia nie mam czy kiedykolwiek była czyszczona
Ja swoją czyściłem, regulowałem obroty i nic. Nie dobrałem się jednak do silniczka krokowego, więc moze on jest przyczyną u mnie i u Ciebie też.
stary alfer napisał/a:
Lambda też może być przyczyną?
Nie sądzę. Chyba, że spalanie masz za wysokie.
stary alfer napisał/a:
Restart ECU nie był robiony.
Natychmiast zrobić.
Tyle z mojej strony.
 
 
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 22-01-2008, 20:00   

Hugo napisał/a:
U mnie również powodują drgania, ale jednak obroty są idealne (u mnie ta sama sytuacja). Stawiam na poduszki silnika. Jedną już wymieniłem i bez zmian.


Drgania są bardzo, bardzo delikatne, poduszka hmm...cholera wie.
Hugo napisał/a:
stary

alfer napisał/a:
spadanie obrotów do wartości 5oo przy wyhamowywaniu auta, tuż po jego zatrzymaniu. Wskazówka dotyka kreseczki oznaczającej pół tysiąca i wraca do podstawy jedyneczki. Nie zapala się kontrolka ładowania
Dokładnie tak jak u mnie. Ale u mnie dzieje się tak tylko i wyłącznie na zimnym silniku.


Muszę zaobserwować, ale chyba tak...

stary alfer napisał/a:
Przepustnica na bank??? Pojęcia nie mam czy kiedykolwiek była czyszczona
Hugo@
Ja swoją czyściłem, regulowałem obroty i nic. Nie dobrałem się jednak do silniczka krokowego, więc moze on jest przyczyną u mnie i u Ciebie też.

Krokowiec? Jeśli wskazówka obniża się przy włączeniu jakiegoś urządzenia elektrycznego to nie jest to oznaka, że działa prawidłowo?

stary alfer napisał/a:
Lambda też może być przyczyną?
Hugo@
Nie sądzę. Chyba, że spalanie masz za wysokie.

O spalaniu już kiedyś pisałem, jest lekko przy duże. 10-11 litrów w mieście bez deptania.

Co do restartu ECU to tak w ogóle to był robiony i to już chyba ze 3 razu, zgodnie z zasadami przyjętymi na forum. Nic nie pomagało.

Dziekuję Hugo.

Czekam na dalsze opinie.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-01-2008, 00:06   

stary alfer napisał/a:
Krokowiec? Jeśli wskazówka obniża się przy włączeniu jakiegoś urządzenia elektrycznego to nie jest to oznaka, że działa prawidłowo?
Nie do końca. Po włączeniu jakiegoś odbiornika prądu naturalnie obroty powinny lekko spaść po czym natychmiast silniczek krokowy powinien je podnieść do odpowiedniej wartości. Tak prawidłowo działa krokowiec. Byś Ty widział jak u mojej dziewczyny w Colcie 1.3 po włączeniu klimy spadają obroty :shock: . Prawie na zero (chyba obrotomierz oszukuje). Jednak u niej nie wyczujesz nawet leciuteńkich drgań w tym momencie. Więc ja u siebie stawiam na poduszki, choć do krokowca też muszę się dostać i go wyczyścić i nasmarować. Wyeliminuję przez to kolejnego podejrzanego.
stary alfer napisał/a:
O spalaniu już kiedyś pisałem, jest lekko przy duże. 10-11 litrów w mieście bez deptania.
Pomierz sondę tak jak zalecają na forum.
stary alfer napisał/a:
Co do restartu ECU to tak w ogóle to był robiony i to już chyba ze 3 razu, zgodnie z zasadami przyjętymi na forum. Nic nie pomagało.
Więc to nie to. Znaczy, że nauczył się obrotów tak jak powinien. Coś innego go boli.
 
 
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 23-01-2008, 07:46   

Hugo napisał/a:
stary alfer napisał/a:
spadanie obrotów do wartości 5oo przy wyhamowywaniu auta, tuż po jego zatrzymaniu. Wskazówka dotyka kreseczki oznaczającej pół tysiąca i wraca do podstawy jedyneczki. Nie zapala się kontrolka ładowania
Dokładnie tak jak u mnie. Ale u mnie dzieje się tak tylko i wyłącznie na zimnym silniku.


Hugo przyjmujemy, więc że takie zachowanie jest prawidłowe?

Same drgania to raczej sprawa uboczna. U mnie są naprawdę minimalne, ja generalnie jestem aptekarzem stąd czasami marudzę w kwestii auta. '
Co do poduszek silnika to gdyby owe były wadliwe auto byłoby raczej bardziej drgające.
Na to raczej bym nie stawiał, ale głowy nie dam.

Hugo napisał/a:
stary alfer napisał/a:
Krokowiec? Jeśli wskazówka obniża się przy włączeniu jakiegoś urządzenia elektrycznego to nie jest to oznaka, że działa prawidłowo?
Nie do końca. Po włączeniu jakiegoś odbiornika prądu naturalnie obroty powinny lekko spaść po czym natychmiast silniczek krokowy powinien je podnieść do odpowiedniej wartości. Tak prawidłowo działa krokowiec. Byś Ty widział jak u mojej dziewczyny w Colcie 1.3 po włączeniu klimy spadają obroty :shock: . Prawie na zero (chyba obrotomierz oszukuje). Jednak u niej nie wyczujesz nawet leciuteńkich drgań w tym momencie. Więc ja u siebie stawiam na poduszki, choć do krokowca też muszę się dostać i go wyczyścić i nasmarować. Wyeliminuję przez to kolejnego podejrzanego.


Włączenie urządzenia elektrycznego powoduje spadek obrotów o jakąś setkę.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-01-2008, 16:24   

stary alfer napisał/a:
Hugo przyjmujemy, więc że takie zachowanie jest prawidłowe?
Nie jest prawidłowe. Prawidłowo gdy samochód się jeszcze choćby delikatnie toczy obroty powinny być na ok. 1200 (tak jest u mnie), a po 1-2 sekundach po zatrzymaniu powinny zejść na ok. 900 i tak pozostac aż do momentu ruszenia (u mnie niestety przez chwilę są na 900, ale im dłuzej stoję tym niżej schodzą, tak do 700 nawet i auto zaczyna buczeć i drgać).
stary alfer napisał/a:
Same drgania to raczej sprawa uboczna. U mnie są naprawdę minimalne, ja generalnie jestem aptekarzem stąd czasami marudzę w kwestii auta. '
Określ to dokładniej. Czy to tylko takie delikatne "mrowienie"?
stary alfer napisał/a:
Włączenie urządzenia elektrycznego powoduje spadek obrotów o jakąś setkę.
Prawidłowo, ale natychmiast powinny się podnieść do 900.
 
 
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 23-01-2008, 18:36   

Hugo napisał/a:
stary alfer napisał/a:
Hugo przyjmujemy, więc że takie zachowanie jest prawidłowe?
Nie jest prawidłowe. Prawidłowo gdy samochód się jeszcze choćby delikatnie toczy obroty powinny być na ok. 1200 (tak jest u mnie), a po 1-2 sekundach po zatrzymaniu powinny zejść na ok. 900 i tak pozostac aż do momentu ruszenia (u mnie niestety przez chwilę są na 900, ale im dłuzej stoję tym niżej schodzą, tak do 700 nawet i auto zaczyna buczeć i drgać).


W czasie jazdy te 1200 być może jest. 900 nie mam nigdy, jest to raczej 700 - 800.
Podczas postoju rzeczywiście nurkują do 600, ale za chwilę wskakują na 800.
Auto nie drga, ale raczej mrowi. Dzisiaj liczyłem te mrówki, wyszło mi, że jest ich ze 14 :D Przynajmniej :D

Hugo napisał/a:
stary alfer napisał/a:
Włączenie urządzenia elektrycznego powoduje spadek obrotów o jakąś setkę.
Prawidłowo, ale natychmiast powinny się podnieść do 900.


Wracają prawidłowo, ale 900 nie osiągają nigdy.

[ Dodano: 23-01-2008, 18:39 ]
Hugo napisał/a:
a po 1-2 sekundach po zatrzymaniu powinny zejść na ok. 900 i tak pozostac aż do momentu ruszenia


Ten spadek trwa u mnie troszkę dłużej. 3 może 4 sekundy.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-01-2008, 21:14   

stary alfer z Twoim autem jest wszystko w porządku.
stary alfer napisał/a:
Dzisiaj liczyłem te mrówki, wyszło mi, że jest ich ze 14
W jakim przedziale czasu :D

[ Dodano: 24-01-2008, 01:14 ]
Dobrałem się dzisiaj do krokowca. Wcześniej po włączeniu zapłonu zamiast charakterystycznego potrójnego "zgrzytu" spowodowanego ustawianiem się krokowca słyszałem jakiś pisk. Namęczyłem się z odkręceniem śrubek od blaszki pod którą siedzi silniczek, ale poszło. W środku było dość sucho i obracało się to wszystko z pewnymi oporami, więc rozebrałem zębatki, wymyłem rozpuszczalnikiem i nasmarowałem wazeliną techniczną. Przy okazji wyczyściłem przepustnicę, która od poprzedniego czyszczenia było już mocno zabrudzona. Po zmontowaniu wszystkiego i zalożeniu do auta po rozgrzaniu wolne obroty stały na 1200. Ponoć normalne po czyszczeniu przepustnicy. Więc wykonałem regulację wolnych obrotów. Silniczek krokowy szybciej podbija obroty po włączeniu np. halogenów, ogrzewania szyby czy dmuchawy. Obroty stabilne. Jednak drgania nadwozia pozostały. Przyczyną musi być jakaś poduszka silnika. Najpierw wymienię tą na skrzyni.
Przyszło mi coś jeszcze do głowy: czy aby drgania nie powstały po zamontowaniu rozpórki przednich kielichów :? . Nie wiem czy wcześniej też drżał. Może zdejmę rozpórkę i zobaczę czy będzie różnica.
 
 
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 24-01-2008, 18:48   

Hugo napisał/a:
stary alfer napisał/a:
Dzisiaj liczyłem te mrówki, wyszło mi, że jest ich ze 14
W jakim przedziale czasu :D


Czas galopu po plecach wyniósł 5 sekund ;)

Hugo, lambda wymieniona, przepustnica czysta.

Pierwsze wrażenia z jazdy: obroty nie wariują, trzymają się tak na oko na 750 - 800. Podczas hamowania nie nurkują do pięciuset. Sugestia mechanika była taka, aby jednak delikatnie je podnieść, bo zgodnie z zaleceniem producenta powinny wynosić 800 +-100. Czyli w zasadzie w tej chwili są książkowe. Widziałem po liczniku, że gościu przejechał nim około 10 km, powiedział mi o tym i też zauważył mrowienie auta stąd jego sugestia o podniesieniu obrotów.
Komp nie był jeszcze restartowany, więc w tej chwili nie mogę za dużo powiedzieć.
Jednego jestem powiem. Wskazówka przy hamowaniu na zimnym silniku nie dotyka kreseczki oznaczającej pół tysiąca.
Jutro po restarcie kompa powiem więcej.

ps. powiedział mi ciekawą rzecz, mianowicie, że czas wypięcia klemy przy restarcie kompa ma jednak znaczenia i powinien wynosić dla świętego spokoju kilka minut, a nie kilka sekund, bo przy króciutkim jej odpięciu pamięć komputera może nie zostać wykasowana do zera.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 24-01-2008, 20:06   

Sprawdz zaplon i wyreguluj przy zmasowionym ECU na lampe
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 25-01-2008, 07:46   

stary alfer nie widzę problemów z obrotami w Twoim przypadku.
 
 
stary alfer 
Mitsumaniak
Szkiełko i oko.


Auto: Już inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 5211
Skąd: Szczecin
Wysłany: 25-01-2008, 08:17   

Hugo napisał/a:
stary alfer nie widzę problemów z obrotami w Twoim przypadku.


W tej chwili ja też nie widzę. Można by się jedynie czepić do mrowiska w aucie, ale być może podniesienie obrotów wyeliminuje mrowienie.

Hugo, dziękuję.
_________________
Dwie zasady gwarantujące sukces:
1. Nigdy nie mów nikomu wszystkiego,
2. ...


Ogarniam prawy ALT
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 26-01-2008, 00:06   

Gdy odpalam swojego Colta silnik pracuje wręcz książkowo. Najpierw 2000 obr., po 3-4 sekundach spada na ok. 1400 obr. i po kilkudziesięciu sekundach na 900 obr. Dzisiaj po prostu delektowałem się tym, że w kabinie prawie nie czułem, że silnik pracuje (wyłączyłem nawet dmuchawę żeby go lepiej "czuć"). Wniebowzięty byłem do momentu, gdy włączyłem krótkie światła...






oczywiście obroty zeszły niżej i zaczął drgać :evil:
 
 
przemekminda 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Lancer 1,6 glxi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 5
Skąd: starachowice
Wysłany: 30-08-2008, 14:38   

witam mam podobna sytuacje w Mitsubishi Lancer 1,6 glxi na 4ech tarczach benzynka przy zatrzymaniu bryczki obroty spadają do prawie zera i koniec wylaczasie zapalają sie lampki kontrolne check engine i abs i reszta wczesniej tak nie bylo /
_________________
hossss
 
 
docencik87 
Mitsumaniak


Auto: Mondeo Mk3 '2004 2.0 PB+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 887
Skąd: Poznań
Wysłany: 16-09-2008, 18:53   

Przepustnica i silniczek krokowy do wyczyszczenia. Instrukacja
Do tego ustawienie zapłonu na zmasowanym złączu Instrukacja
I na koniec reset ECU:
Odłączasz klemę na ok. min a potem na zimnym silniku odpalasz samochód i tak niech chodzi do załączeniu się wentylatora chłodnicy.
_________________
Witaj Gość!!
1993-2008 Mitsubishi Colt C51A 1.3 8V Gaźnik(mój ukochany samochodzik :) )
2008-2014 Mitsubishi Colt C52A 1.5 8V (nowy nabytek)
2014-???? Ford Mondeo MK3 Kombi 2.0 PB + LPG
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.