Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[strachota]

Witam!

Na codzień jeżdżę galantem, ale temat dotyczy samochodu mojego brata (carisma '96 1.8 16V), który niestety od kilkunastu dni jest uziemiony w garażu.

Problem jest następujący:

Jak silnik jest zimny to auto pali bez problemu. Jak się nagrzeje to zanika prąd na jednej cewce zapłonowej i dwa cylindry nie palą. Po ostygnięciu wszystko wraca do normy. Zamiana cewek nic nie daje, bo nadal te same cylindry nie działają. Ktoś mi zasugerował, że to może być czujnik położenia wałka rozrządu, ale mechanik powiedział, że gdyby to było to, to silnik by w ogóle nie wystartował. W warsztacie mechanicy rozkładają ręce. Co może być przyczyną tej awarii? Gdzie mogę znaleźć we Wrocławiu dobry serwis, który to naprawi?

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam .

Witam!

Na codzień jeżdżę galantem, ale temat dotyczy samochodu mojego brata (carisma '96 1.8 16V), który niestety od kilkunastu dni jest uziemiony w garażu.

Problem jest następujący:

Jak silnik jest zimny to auto pali bez problemu. Jak się nagrzeje to zanika prąd na jednej cewce zapłonowej i dwa cylindry nie palą. Po ostygnięciu wszystko wraca do normy. Zamiana cewek nic nie daje, bo nadal te same cylindry nie działają. Ktoś mi zasugerował, że to może być czujnik położenia wałka rozrządu, ale mechanik powiedział, że gdyby to było to, to silnik by w ogóle nie wystartował. W warsztacie mechanicy rozkładają ręce. Co może być przyczyną tej awarii? Gdzie mogę znaleźć we Wrocławiu dobry serwis, który to naprawi?

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam .

[saphire]

A kable i świeczki były wymieniane?

[strachota]

Przewody i świeczki są wymienione. W dalszym ciągu na jednym odwodzie zasilania cewki nie ma prądu.

Przewody i świeczki są wymienione. W dalszym ciągu na jednym odwodzie zasilania cewki nie ma prądu.