Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rick · Wysłany: 07-01-2009, 15:52 **[EA6A/W 2.0TD] Turbinka w 2.0TD**

witam.
mam takie pytanie: przy jakich obrotach powinien się załaczać ww mechanizm
pytam bo na forum przewinęlo mi sie gdzieś przed oczami, że od 1500obr, natomiast u mnie chyba dopiero od 2500 czuć taki delikatny skok... jeżeli tak jest to wydaje mi się, że to trochę za wysoko jak na diesla...jak to jest :?:

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 16:12

Po pierwsze to turbinka się nie załącza, tylko od pewnego zakresu czuć wyraźniej efektywność jej pracy. Ona kręci się cały czas.

To od jakich obrotów będziesz czuł jej zalety, zależy od wielu czynników. Głownie stanu silnika i samej turbiny, ale nie należy zapominać że IC też ma duże znaczenie no i szczelność przewodów od IC.
Niektórzy piszą, że czują ją od 1700, niektórzy później od 2000. Sam nigdy nie patrzę na obrotomierz, ale u mnie to jest raczej powyżej 2tys. Zresztą to od jakich obrotów turbina działa efektywnie zależy od subiektywnych odczuć, więc najlepiej by było gdybyś przejechał się takim samym Galem i porównał

A można wiedzieć skąd jesteś?

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 19:21

Owczar, na wolnych obrotach powinna się też kręcić???

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 19:23

Przecież turbinę napędzają spaliny. Na wolnych obrotach też wylatują... więc turbina się kręci.

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 19:35

Sprawdzałeś???Bo u mnie stoi na wolnych obrotach.

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 19:36

A po czym to stwierdzasz?

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 19:40

Odkręcałem dolot powietrza celem wyczyszczenia(nalot w miejscu podłączenia odpowietrzenia silnika) no i z ciekawości odpaliłem auto. Na wolnych obrotach turbinka się nie kręciła po do daniu gazu ruszała

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 19:50

Powiem Ci, że aż zacząłem szukać artykułów na ten temat.
Byłem przekonany, że turbina kręci się cały czas. Jak na razie znajduję tylko wypowiedzi na forach, które nie są argumentem w dyskusji

Moje argumenty popierałby fakt, że turbina się kręci nawet po zgaszeniu silnika gdy wcześniej ostrzej pojedziemy. Dlatego należy studzić turbinę poprzez odczekanie aby zwolniła na wolnych obrotach dzięki czemu będzie miała smarowanie i chłodzenie. Nasze turbiny mają smarowanie i chłodzenie olejem i dodatkowo chłodzenie cieczą. Więc to zawsze plus. A jak to wygląda gdy go przygazujesz i puścisz? Turbinka się zatrzymuje?

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 19:54

W turbince jest zawór który to upuszcza spaliny bokiem jeżeli jest ich za dużo i mi sie wydaje że to on reguluje kiedy się włączy a kiedy wyłączy turbinka. Upuszcza bokiem tzn nie wszystko idzie przez turbinke

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 19:54

Znalazłem taki artykuł: Klik

No nie wiem, czy zatrzymywanie turbiny to dobre rozwiązanie. Potem będzie potrzebna pewna siła, żeby pokonać jej bezwładność. Zaraz popatrzę w service manualu jak to jest

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 20:04

Może mam za niskie obroty??? Słyszę nieraz charakterystyczne klik tak jak by się turbinka zatrzymywała może mam zajechaną turbinę?? Ale chyba nie bo nie kopci(tzn kopci ale powyżej 3.5 tyś obrotów ale też nie tak żeby auta za mną musiały hamować z powodu małej widoczności

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 20:06

W zasadzie nie wiem jak to jest w tych naszych dieslach... Szukam czegoś w manualu. Ale wątpię, że będzie coś na ten temat.

yam1530 · Wysłany: 07-01-2009, 20:18

No bardzo tajemnicze auto hehe.Mam pytanko może takie lamerskie ale Czy u nas tzn w tdi jest coś takiego jak ssanie przy zimnym silniku??

Owczar · Wysłany: 07-01-2009, 20:21

Nie mam pojęcia. Generalnie to na pewno pompa pobiera informację z czujnika temperatury i pewnie daje odpowiednią dawkę paliwa. Powyżej pisałeś o wolnych obrotach. Manual podaje 800 plus/minus 30.

rick · Wysłany: 07-01-2009, 20:22

ja jestem z lubelskiego. a dokładniej z Chełma.
a gdzie mogę zlokalizować turbinę, to jest mój pierwszy diesel i szczerze mówiąc jestem praktycznie zielony w temacie...