Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Matejko
11-10-2008, 16:52
problem z carisma gdi po rozladowaniu akumulatora
Autor Wiadomość
Grazal 
Nowy Forumowicz

Auto: mitsubishi carisma gdi
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 3
Skąd: Szczecin
Wysłany: 11-10-2008, 13:53   problem z carisma gdi po rozladowaniu akumulatora

Witam.
Posiadam samochod Mitsubishi Carisma 1,8 GDI 2000 r. Otoz, w srode przez glupote zostawilem na 3-4 godziny wlaczone swiatla. Wyladowal mi sie akumulator. Mialem go na gwarancji wiec zanioslem a tam mi naladowano. W piatek go wlozylem i wszystko bylo OK. Nagle pod wieczor jadac zauwazylem dziwne zachowanie samochodu. Stajac gdzies na swiatlach, czy skrzyzowaniach, gdy auto jest na luzie zaczynaja mi gwaltownie spadac obroty prawie do zera. Auto pare razy prawie zgaslo, tzn. jakby sie dusilo. Pojechalem na parking wlaczylem zeby pochodzil troszke i jest to samo, na luzie obroty ledwo zipia, ale samochod nie gasl. Podjechalem dzisiaj do elektryka. Akumulator jest dobry, ale sprawdzil ladownie i wyszlo, ze jest za niskie. Mowil, ze to moze byc cos z alternatorem i nalezy jechac na diagnostyke komputerowa. Dodam, ze w czasie jazdy dzisiaj dwa razy zamigala mi kontrolka akumulatora i mysalem ze mi zgasnie, dodalem gazu i nie padl. Dodatkowo dziwnie pracuje silnik na luzie i przy wrzuceniu jedynki gdy sie ropzedzalem dziwny taki swist slychac jakies buczenie, nie wiem jak to okreslic. Gdy mam zapalone swiatla, wlaczona klime i radio obroty troszke skacza wyzej.
Gdzies wyczytalem wczoraj, ze tzreba zrestetowac komputer. Odlacyzlem na 5 min minusowa klepe i podlaczylem na nowo. Faktycznie jakies 5 minut obroty na luzie byly OK, jednak pozniej bylo juz to samo.
Moze ktos z was mial podobny przypadek i doradzi co to moze byc, zebym mial jakies pojecie jak bede na diagnostyce.
Ostatnio zmieniony przez Matejko 11-10-2008, 16:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
u157 
Mitsumaniak


Auto: Galant E 33, EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 344
Skąd: Złotów
Wysłany: 11-10-2008, 16:07   

Proponuję wyczyścić przepustnicę, zresetować kompa i na nowo nauczyć go wolnych obrotów, jeśli wszystko wcześniej było OK to na pewno pomoże.
Powodzenia. :wave:
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 11-10-2008, 16:24   

Jeśli ładowanie jest za niskie, trzeba sprawdzić alternator. Diagnostyka komputerowa nic tu nie pomoże. Tego elektryka wyślij w kosmos, bo D... z niego, nie elektryk. Czyszczenie przepustnicy i uczenie na nowo obrotów oczywiście jak najbardziej wskazane.
BTW - nie ten dział, proszę Administratora/Moderatora o przeniesienie.
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 11-10-2008, 16:54   

1. Najpierw witamy sie w odpowiednim temacie.
2. nastepnie czytamy regulamin forum.
3. jak przeczytamy regulamin to bedziesz wiedzial, ze w tytule tematu trzeba umiescic cos wiecej niz "pomocy" bo nikt tu nie jest jasnowidzem zeby wiedzial o co chodzi!
4. tematy umieszczamy w odpowiednich ku temu dzialach :!:
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
hunter1111 
Forumowicz
Hunter

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8glx 97
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12-10-2008, 00:21   

radze odwiedzić post poświęconyustawianiu aku . czyli rozłączasz klemy po około 15 minutach załaczasz je spowrotem odpalasz auto zostawiasz silnik chodzący na około 5 minut aż do załaczenia wiatraka nastepnie właczasz całą elektryke (swiatła radio itp.) też na 5 minut pózniej muszisz troche pojeżdzic i gotowe . u mnie było to samo po rozłączeniu aku zrobiłem to co napisałem i wszystko działa tak jak powinno
_________________

 
 
 
ukrafal
[Usunięty]

Wysłany: 12-10-2008, 00:36   

przedmowca ma racje na nowo wszystkiego nauczysz
 
 
Manysh
[Usunięty]

Wysłany: 12-10-2008, 01:34   

hunter1111 napisał/a:
radze odwiedzić post poświęconyustawianiu aku . czyli rozłączasz klemy po około 15 minutach załaczasz je spowrotem odpalasz auto zostawiasz silnik chodzący na około 5 minut aż do załaczenia wiatraka nastepnie właczasz całą elektryke (swiatła radio itp.) też na 5 minut pózniej muszisz troche pojeżdzic i gotowe . u mnie było to samo po rozłączeniu aku zrobiłem to co napisałem i wszystko działa tak jak powinno


ma racje chłopak jak nie było takich jaj przed padnieciem aku to tylko dobry reset kompa moze cie uratowac z tym 5 min to troche przesadził ;) bo układ chłodzenia w cari jest wydajny i pewnie zejdzie ci z 20 min zanim silnik sie zagrzeje do momenu w którym właczy sie wiatrak chłodnicy potem właczasz wsztystko od swiateł po klime i czekasz z 10 min nastepnie wyłacz sinik włacz i jedz na jazde próbna

fakt jest ze na biegu jałowym carisma prawie nie ładuje aku wiec moze to zmyliło mechanika nie panikuj anim zaczniesz wydawac pienidze spróbuj reset kompa
 
 
siwek 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 3382
Skąd: Kozłów Biskupi
Wysłany: 12-10-2008, 07:48   

nie chce dublować tego co napisali przedmówcy bo napisali dobrze, tylko Grazal, pamiętaj o wyczyszczeniu przepustnicy, bo to pomoże a szkoda pozniej powtarzac tę czynność z uczeniem obrotów
_________________
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 12-10-2008, 16:20   

Manysh napisał/a:
bo układ chłodzenia w cari jest wydajny i pewnie zejdzie ci z 20 min zanim silnik sie zagrzeje do momenu w którym właczy sie wiatrak chłodnicy


Jesteś pewien że wiatrak się załączy? :P Bo ja raz przy 25'C ponad godzinę czekałem a wiatraki ani drgnęły a wskazówka stała jak trzeba niemal na baczność :P tak że raczej nie liczył bym na wiatraki - IMHO wystarcza kilkanaście minut pyrkania albo co nawet wygodniejsze od razu jazda na miasto. To nic że czasem na początku zgaśnie na światłach - i tak się ECU nauczy czego trzeba.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
hunter1111 
Forumowicz
Hunter

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8glx 97
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 64
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12-10-2008, 16:52   

z tym wiatrakiem to też się wkurzyłem bo niechciał mi się właczyć dziad jeden po 10 minutach . ale 5 minut spokojnie wystarczy pozdro
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.