Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pryMASS

Witam,
Po starcie zimnego silnika slychac klekot i nie ma mocy. Po krotkim rozgrzaniu zaczyna normalnie pracowac kolejny tlok, kilka minut pozniej juz wszystkie chodza rowno.
Problem zaczal sie przed jakimiś 3000 km, po "przygrzaniu" go 7tys obrotow. Dzien po tej akcji zapaliła sie kontrolka silnika, potem juz nie bylo zadnych alertow silnika.
Olej byl wymieniony przed 5000 km.
Prosze o info o najbardziej prawdopodobnej przyczynie.
Chce uniknac sytacji w ktorej mechanik wymieni swiece, kable WN, olej, akumulator, a tymczasem wytarczy dobra diagnoza(albo problem jest powaniejszy...).
z gory dzieki
p.

Morfi · Wysłany: 08-03-2009, 14:21

Napewno klekocza zawory które masz do regulacji, jeżeli było przegrzanie to mogła ci iść uszczelka pod głowicą.
Odkreć świece i na poczatku je przeczyść.
I jak to sie stało, że go przegrzałeś?? Przecież 7 tys obr ten silnik osiąga

adipaw · Wysłany: 09-03-2009, 14:44

Morfi, jemu chodziło o przygrzanie! czyli dostał po garach do 7 tys

pryMASS, zobacz czy kable WN na zimnym silniku nie mają przebicia!! ja miałem podobnie i był kabel walnięty! po wymianie jest ok. weż poprostu zapal zimnego i obmacaj kable gołą ręką jak kopie to do wymiany kabelki! nowe oryginalne do 1.8 sohc z kopułką 680zł ngk około 250 innych nie poleca się.

Morfi · Wysłany: 09-03-2009, 15:03

Same obroty nie przegrzewaja silnika.

adipaw · Wysłany: 09-03-2009, 15:19

Morfi, no to wszyscy wiedzą tylko on nie przegrzewał !!!!! on mu ostro dał po garach!, wstawił mu! , walnoł odcinkę! , dał w piz.....e! no i jakie tam jeszcze synonimy znamy

więc nic nie przegrzał

Morfi · Wysłany: 09-03-2009, 15:42

No musiał, coś uszkodzić przepalając nagar na tłokach

Zdrowy silnik jak mu sie czasem da po garach, to nic sie mu nie stanie i przeciagnie pod odcinke.

Wiele sie mogło zdarzyć he he od uszkodzenia uszczelki pod głowica do zajechania silnika.

pryMASS · Wysłany: 09-03-2009, 19:47

Panowie

,
...jest git.

Morfi : silnik dostal ile fabryka dała, ale ze byly tylko dwie zmiany, bo trzecia zachlała, wiec zamiast do 9 tysi ekipa tłocząca doszła do 7000

. w kazdym razie dzieki za dobre checi.

Sprawdziłem, kable kopią i są do wymiany; martwiło mnie, ze problem znikał na rozgrzanym silniku => obawiałem się czegoś poważnego....bo niby czemu potem pali normalnie (tu jest Morfi temat do zgłębienia - mowie poważnie - nie kumam zachowania silnika).

adipaw : "około 250 innych nie poleca się" => dla jasnosci tematu : masz na mysli nie kupowac tych ponizej 250zl np SEIWA ?

A zawory i tak bede regulowal

big thx

adipaw · Wysłany: 09-03-2009, 19:53

pryMASS, problem znikał bo jak sie silnik rozgrzeje to kable sie nagrzewają i się uszczelniają!! a jak zimne to twarde i strzelają!!

pryMASS · Wysłany: 09-03-2009, 20:03

nie przekonany, ale terię zostawmy filozofom....

a jak z tym ponizej ? juz wieczór, więc nie zlamiemy savoir-vivre'u jesli wrzucimy temat kasy

====
adipaw : "około 250 innych nie poleca się" => dla jasnosci tematu : masz na mysli nie kupowac tych ponizej 250zl np SEIWA ?
====

adipaw · Wysłany: 10-03-2009, 09:34

tak naprawde jak masz gaz to kazde siądą!! jak benza to można sprubować tańsze. ale polecają ludzie ngk.