Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rz3]

Witam
Kiedy odpalam na zimnym silniku słysze z pod maski dziwne świszczenie, ktore po przejechaniu ok kilometra zanika. Dzwiek jest charakterystyczny jakby nie bylo smarowania-suchy swist. Dodam, że ostatnio wymieniałem rozrząd.
Czy ktos ma jakis pomysl co to moze byc ?

pozdrawiam

[kartomaniak gti]

pasek klinowy ?

[vendetta]

A pompę wody też wymieniałeś od razu? U mnie też tak świszcze dziwnie, ale mechanik powiedział, że to prawdopodobnie pompa, bo niestety nie została wymieniona przy wymianie rozrządu.

[rz3]

Pompa wody nie została wymieniona. Mam przejechane 145000-czy wobec tego czas aby wymienić pompe wody ?

[vendetta]

Nie znam się na tym niestety, ale podobno powinno się to wymieniać od razu. Pompa plus rozrząd, bo to rozbieranie tych samych elementów. Znowu zdejmowanie i zakładanie paska rozrządu (przy wymianie pompy) też nie jest najlepszym pomysłem. Więc opłaca się to zrobić jednocześnie. Koszta około 130 zł w INTER Carsie (koszt pompy bez zniżek) plus robocizna. Nie wiem czy u mnie jest to powód tego świstu, ale tak mi powiedzieli.

[Pexu]

MI świszczy łożysko alternatora, czasami pasek dodatkowo popiskiwał ale został naciągnięty i jest gitara

[rz3]

Dzisiaj rano - bo wilgotnej nocy-colcik ładnie odpalił na zimnym silniku-bez świszczenia-wiec podejrzewam,że jest to jakiś pasek.

[ Dodano: 19-05-2009, 20:50 ]
Dzisiaj świszczenie powróciło - więc postanowiłem coś z tym zrobić. Na chodzącym na jałowym biegu silniku popsikałem WD40 pasek klinowy i jak ręką odjął świszczenie minęło. Wobec tego jestem pewny, że jest to wina paska. Nie jestem w stanie sam stwierdzić czy pasek jest już zużyty i należy go wymienieć czy tylko naciągnąć (dodam,że miesiąc wcześniej wymieniałem pasek rozrządu-gdzie wcześniej nie słyszałem tego dźwięku).
Proszę o poradę i ewentualnie koszty paska i wymiany.