Problem z układem kierowniczym |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-11-2008, 10:05 Problem z układem kierowniczym
|
|
|
Dzisiaj rano po odpaliłem autko. Stało jakieś 30 sekund, po czym próbowałem ruszyć... na początku nie było wspomagania, skręcając kieronica przeskakiwała, jakby wspomaganie było i nie było.. Po kilku sekundach problem ustąpił.
Inna sprawa to dziwne stuki gdy skręcam kierownicą. Ciężko określić ich źródło, nie mam luzów na kierownicy, ale przy skręcaniu ze skrajnych położeń, daje się słyszeć jakieś 3 stuknięcia za każdym razem w tych samych miejscach. Dochodzą jakby z kolumny kierowniczej, tak jakby przegub jakiś.. W czym może tkwić problem? |
|
|
|
 |
Voltron
Mitsumaniak
Auto: Galant EA2A 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 153 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2008, 10:10
|
|
|
To wcale nie musi być przegub, równie dobrze może to być problem z pompą od wspomagania... Jeżeli przy skręcie kierownicy o jakieś pół obrotu zaczyna wydawać dziwne odgłosy, z kolumny lub z okolic silnika, stawiałbym na pompę od wspomagania... |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-11-2008, 10:23
|
|
|
To raczej nie pompa. Dźwięki dochodzą z kolumny kierowniczej, tak przy przegrodzie grodziowej. Poza tym te stuki czuć delikatnie na kierownicy. Jest tam gdzieś jakiś przegub? |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 06-11-2008, 10:51
|
|
|
Owczar napisał/a: | na początku nie było wspomagania, skręcając kieronica przeskakiwała, jakby wspomaganie było i nie było.. | pasek domaga sie naciagniecia albo najlepiej wymiany |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-11-2008, 10:54
|
|
|
cuuube napisał/a: | Owczar napisał/a: | na początku nie było wspomagania, skręcając kieronica przeskakiwała, jakby wspomaganie było i nie było.. | pasek domaga sie naciagniecia albo najlepiej wymiany |
Z tym masz rację, zapomnaiłem o tym pasku Mam w planach jego wymianę w wolnej chwili, bo przy wymianie rozrządu okazało się, że jest taki sobie.
A co może powodować stuki? Tam jest przegub z krzyzakiem, blisko grodzi... A nawet 2 przeguby. Myślicie, że on może stukać? Próbowałem słuchać na otwrtej masce, ale w komorze nic nie słyszałem, poza tym silnik zagłuszał. Będę musiał zajrzeć pod deskę i pokręcić. Może się wreszcie dowiem, co wydaje te dźwięki. Tylko, że wymiana może być kłopotliwa :/ |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 06-11-2008, 11:06
|
|
|
Owczar napisał/a: | A co może powodować stuki | cos sie wyrobilo lub ukruszylo zapewne w 'listwie' tej przy scianie grodziowej ...ciezko tak okreslic |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-11-2008, 11:12
|
|
|
Cuuube to na zdjęciu, które zamieściłeś to nie jest czasem maglownica? :> Ona jest w komorze silnika.. A mi coś stuka we wnętrzu...   |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 06-11-2008, 11:26
|
|
|
Owczar napisał/a: | to nie jest czasem maglownica? | jest
ciezko sie tu wypowiadac co to moze byc nie slyszac i nie widzac . kladz sie pod kierownice w takim razie i ruszaj lewo prawo na wylaczonym silniku moze akurat cos uslyszysz albo popros kogos zeby uszal jak bedziesz nasluchiwac |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 06-11-2008, 12:11
|
|
|
To stukanie to moze byc zsunieta tulejka na laczeniu przebugow kokumny kierowniczej. Mi kiedys w czasie jazdy spadla , wysunela sie do gory i kiera stukala podczas obracania , dodatkowo miala duzy luz. Myslalem ze to maglownica sie wyspala i zaraz wyrzne w row . Wystarczy zajrzec od spodu i spowrotem ja nasunac na przegub. Jak bede mial chwile czasu to cykne fotke. Ale nie wiem czy u ciebie jest to samo. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-11-2008, 14:46
|
|
|
Zrobiłem tak jak pisał cuuube. To na pewno nie stuka ten przegób, który jest wyżej. To coś bliżej grodzi. Nie miał kto dziś pokręcić, więc musiałem sam. Kiedy podniosłem kierownicę na samą górę, jest troszkę lepiej, albo mi się wydaje. To stukanie nie jest zbyt uciążliwe i pewnie gdybym był pasażerem, to nawet bym nie usłyszał, ale mnie denerwuje Z tego co wiem, to nie tylko ja tak mam.
AXG jak wygląda ta tulejka? Może zaznacz na rysunku który zamieściłem parę postów wyżej? |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 06-11-2008, 15:24
|
|
|
Dzisiaj zerkne do siebie do auta bo juz nie pamietam jak to wygladalo i dam znac. Ale jesli u Ciebie bylo by to samo co u mnie to nie da sie tego nie zauwazyc. Przy ruszaniu kierownica od razu widac gdzie jest cos nie tak.
A wiec u mnie "rozsunely sie" te elementy pomiedzy strzalkami na twoim rysunku. Nie rozsunely sie calkowicie tylko tak jak by wypadla plastikowa tulejka centrujaca i polozenie ich wzgledem siebie nie bylo wspolosiowe. Tej tulejki nie ma na rysunku.
obrazek |
|
|
|
 |
|