Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

vril

Witam
Dziś podczas jazdy a właściwie postoju w kolejce na światłach nagle silnik zmienił
pracę na strasznie twardą i jak by stracił moc,dodatkowo zauważyłem spadek temperatury
silnika .Po dojechaniu do domu podniosłem maskę i zauważyłem poszarpany pasek
rozrządu i duże ubytki .Czy jest możliwe że pasek przeskoczył o ząbek czy dwa i przez to takie
objawy .

stachons · Wysłany: 15-10-2009, 13:50

Jest to możliwe i to pewnie o jeden ząbek, bo po 2 raczej by nie zapalił. Lepiej zmień pasek i znajdź przyczynę poszarpania starego. A najlepiej nie uruchamiaj silnika.

vril · Wysłany: 15-10-2009, 16:35

Dodam że na tych objwach przejechałem jeszcze z 10 km (do domu).
Po rozmowie z znajomym mechanikiem powiedział mi że na bank trzeba będzie zwalić głowicę i wymienić zawory .
Prawda czy chce mnie naciągnąć ?

grzeniomanu · Wysłany: 15-10-2009, 16:39

Jak przejechałeś 10 km to mogło trochę bić po zaworach ale najpierw wymień pasek ustaw rozrząd i zobacz jak będzie pracował silnik.. bo w sumie mój znajomy zrobił z 5 tys km z przestawionym rozrządem za nim się zorientował że jest nie tak i przestawił go na swoje miejsce wg znaków i jeździ do dziś

stachons · Wysłany: 15-10-2009, 17:45

Ja bym spróbował ustawić rozrząd i zobaczyć wtedy. Dodatkowo np. zmierzyć kompresję. Nie wydaje mi się że dał byś radę jechać, gdyby już tłoki waliły po zaworach (choćby minimalnie), nawet nie dlatego, że mogło by je pokrzywić, ale przez samą zmianę faz rozrządu silnik nie dałby rady pracować.

grzeniomanu · Wysłany: 15-10-2009, 17:52

Może nie tyle co by je krzywiło tylko wyrabiało gniazda zaworowe. A zmiana faz rozrządu przy tak małej zbieżności jest mało odczuwalna w spadku mocy ale przy dłuższej jeździe to dla silnika dobre by nie było.

stachons · Wysłany: 15-10-2009, 18:46

Jeżeli już dotknęło by zaworów, uwierz, że zmiana faz byłaby wielka. Wałek rozrządu kręci się 2 razy wolniej niż korbowy, więc przestawienie choćby o 5 stopni na pasku, to 10 stopni na rozrządzie

vril · Wysłany: 16-10-2009, 10:16

Dobra panowie wielki dzięki .Postaram się przekabacić mojego mechanika tylko
do ustawienia rozrządu i wymiany paska i wtedy zobaczymy .
Martwią mnie tylko dwie rzeczy :
Dlaczego tak nagle spadła temperatura płynu i co powoduje siepanie paska .
To już trzeci pasek w ciągu 2 lat .

Krzyzak · Wysłany: 16-10-2009, 11:12

to jak to jest - w tych dieslach widac pasek rozrzadu bez zdejmowania jego obudowy?
czy moze poszarpany masz pasek od osprzetu (alternator, wspomaganie, klimatyzacja itp.)???
jesli ten drugi to na 99% pada kolo pasowe (w srodku jest guma, ktora zaczyna puszczac i kolo ma bicie) - to norma we francuzach dieslach

vril · Wysłany: 16-10-2009, 11:21

Dzięki

A które koło -na wale ?

pawelsonx · Wysłany: 16-10-2009, 12:41

na wale napędzające pasek klinowy jest przedzielone podkładka gumową i ona puszcza .

Piwor · Wysłany: 16-10-2009, 22:06

Krzyzak, pomyliłeś paski. Mowa tutaj od pasku rozrządu.

pawelsonx · Wysłany: 16-10-2009, 23:08

vril · Wysłany: 17-10-2009, 09:12

Złośliwce

Dobra z mojej nie wiedzy napisałem o pasku rozrządu ale to był pasek posiepany o napędzania alternatora klimy i tp: nie wiedziałem że są dwa paski
Zaczyna my od nowa

Co mogło spowodować zmianę pracy silnika nie zdejmując obudowy (w poniedziałek jadę
do mechanika)
Co w takim razie siepie ten pasek od alternatora ?

Przepraszam za zamieszanie

pawelsonx · Wysłany: 17-10-2009, 12:01

Mogło się wiele stać

1 pasek wieloklinowi wkręcił się w pasek rozrządu a ten przestawił się o ząbek co spowodowało twardą prace silnika
2 pasek wieloklinowi wkręcił się w rozrząd a ten przestawił się o parę zębów co spowodowało że zawory waliły w tłoki.
3 postrzępił sie pasek wieloklin owy i nie napędzał pompy co spowodowało przegrzanie silnika.